Róża jabłkowata (Rosa villosa)

ODPOWIEDZ
jutlandia
100p
100p
Posty: 153
Od: 26 paź 2012, o 10:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Róża jabłkowata (Rosa villosa)

Post »

Zastanawiam się nad kupnem. Ma ktoś? Polecacie? Jak z odpornością?
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róża jabłkowata (Rosa villosa) ma ktoś? jak recenzje?

Post »

Powtórzę co pisałem o róży 'Karpatia' bo chyba tylko ta odmiana róży jabłkowej jest dostępna na rynku

Owoce powinny być średnio trochę większe od owoców caniny ale niekoniecznie:
Owoce Rosa pomifera ?Karpatia? (syn. villosa), w zależności od klonu, ważyły 1,15 - 6,64 g, a udział miąższu wynosił 61,7 - 75,8 %.
- zobacz jak mogą być zróżnicowane :!:

Rozmiar, masa i zawartość suchej substancji badanych owoców były wyższe od owoców gatunku Rosa canina, których parametry nie przekraczały: długość ? 1,93 cm, szerokość ? 1,32 cm ..W badaniach Günesa owoce gatunków Rosa dumalis, Rosa canina, Rosa jundzili oraz Rosa villosa cechowały się wymiarami długości i szerokości w zakresie, odpowiednio: 1,9 - 2,9 cm i 1,6 - 1,9 cm, ...Porównanie charakterystyki pomologicznej badanych owoców Rosa pomifera ?Karpatia? z owocami analizowanymi przez Günesa..dowodzi, że jest to odmiana, której owoce cechują się średnio o 25 % większą długością oraz o 37 % większą szerokością przy tym samym udziale miąższu.

Na str 158 charakterystyka pomologiczna owoców tej róży (czyli ideał) - w goglarce: charakterystyka składu chemicznego owoców rosa pomifera 'karpatia'
Z tej publikacji - 50 owoców (4 gramowych) to ok 200 g, w tym 150 g mięska. A owoc tej róży może ważyć od 1,15 do 6,64 g. Jak ci się trafiła odmiana z takim drobiazgiem to współczuję.

Do celów kulinarnych to rugosa chyba jednak najlepsza. Kwitnie nieprzerwanie, owoce duże :idea: :idea: mnóstwo, od wiosny do zimy, łatwo się zrywa, nie pokaleczy za mocno i mięska ma dużo :) A karpatia? hmm..kwitnie raz i podobno nawet słabiej niż canina. A jak się rozrośnie to wiesz jak trudno z takiej róży zrywać owoce? jeśli widziałaś kiedyś caninę dziko rosnącą to wiesz o czym mówię.
Faktem jest, że żeby jakieś duże ilości owoców były to jednak kilka lat musi upłynąć. Ale reklama dźwignią handlu. Dla owoców ja bym jej u siebie nie posadził.
Awatar użytkownika
Rubia
200p
200p
Posty: 382
Od: 19 paź 2015, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Otwocka

Re: Róża jabłkowata (Rosa villosa) ma ktoś? jak recenzje?

Post »

Ja mam u siebie różę jabłkowatą, ale - nie dla owoców. :) Posadziłam ją na piaszczystym, słonecznym miejscu razem z jałowcami i macierzanką. Rośnie ładnie (tzn. nie choruje, nie wymaga okrywania), kwitnie też ładnie, niezbyt obficie, owoce ma drobne. Jest młoda, mam ją u siebie dopiero dwa lata, więc trudno mi ocenić co będzie, kiedy się rozrośnie. Nie zanosi się jednak na to, żeby chciala tworzyć jakiś nieprzebyty gąszcz, może ze względu na dość słabą glebę. W sumie - przyjemny nabytek do "dzikiego zakątka", razem z rosa pimpinellifolia, lecz nie bardzo widzę ją jako różę typowo owocową.
gladkib
200p
200p
Posty: 229
Od: 17 lis 2013, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Róża jabłkowata (Rosa villosa) ma ktoś? jak recenzje?

Post »

Ja planuje z takiej zrobić żywopłot, ale nie potrafię póki co się zdecydować na odmianę :( Potrzebuje w miarę wysokiej i zawiązującej owoce.
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róża jabłkowata (Rosa villosa) ma ktoś? jak recenzje?

Post »

A szukasz villosy koniecznie? Ja jestem fanem rugos. Zobacz jak rugosa np 'Hansa' może wyglądać (pewnie po nastu latach) http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=21.265629
gladkib
200p
200p
Posty: 229
Od: 17 lis 2013, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Róża jabłkowata (Rosa villosa) ma ktoś? jak recenzje?

Post »

Tzn. szukam róży, która daje owoce i ładnie wygląda w lato :)
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róża jabłkowata (Rosa villosa) ma ktoś? jak recenzje?

Post »

Z obserwacji u znajomych powiem Tobie, żeby to dobrze wyglądało i owocowało to musi być słońce i dużo wilgoci. Efekt widowiskowy po ok 5 latach, bez żadnych zabiegów, nawet nie odchwaszczane. Znakomicie sprawuje się taka zwykła pomarszczona o pojedynczych płatkach sprzedawana w szkółkach leśnych (bo to siewki i selekcja naturalna :wink: ) Np tu masz 2letnie za 1PLN http://www.hikora.com.pl/oferta/
Między nie można powtykać jakieś 'szlachetniejsze' rugosy (np Foxi, Hansa itp) albo stulistne czy damasceńskie (żeby żona miała z czego konfiturę do pączków zrobić) - najważniejsze, żeby wszystkie były odporne na choroby i najlepiej na własnych korzeniach.
jutlandia
100p
100p
Posty: 153
Od: 26 paź 2012, o 10:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róża jabłkowata (Rosa villosa) ma ktoś? jak recenzje?

Post »

Bardzo Wam dziękuję za odpowiedzi. W takim razie kupuję rugosę.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”