CHOROBY róż - Cz.2

[x-p-11]

Ale mogą być pierwsze objawy mączniaka rzekomego, ew sprawdź spodnią część liścia przez szkło pow. czy jest białawy nalot, coś takiego


Na pewno nie czarna plamistość. Co to za róża?

[Elzwira]

Na spodniej stronie nie ma nic,liście kompletnie czyste.Zalapaly trzy "angielki"kartonikowe z Auchan i Comtessa Tantau,która w zeszłtm roku kompletnie nie chorowała,widać,że zaraza się rozprzestrzenia,ale pogoda u mnie fatalna -lodowaty wiatr,na przemian z deszczem,zimno strasznie,a w nocy spadki do okolo -4
Przez ta pogodę jeszcze zadnego oprysku nie zrobiłam

[x-p-11]

Uprzedzam, że widać tylko przez mocne szkło powiększające żeby nie było.
A jeśli czyste to daj spokój, jakieś fizjologiczne przypadłości, pogoda jaka jest każdy widzi. Nie katuj ich chemią (i siebie też przy okazji). Jak róża jest mało podatna na choroby to niech sobie radzi sama. Im więcej chemii będziesz używać tym chętniej będzie łapać choroby.
Nie mówię żeby nie używać śor, ale na zapas i nie wiadomo na co, to bez sensu.

[Danka11]

Elwiro, mi też wygląda to raczej na uszkodzenie mrozowe młodych liści.

[Elzwira]

Nie sądzę,bo w zeszłym roku,latem tak właśnie wyglądały początki choroby u r?ż w gruncie,dokladnie tak samo,a potem wygłądało to już bardziej typowo:liście żółkły,plamy robiły się bardziej czarne i w efekcie liście opadały.

[x-p-11]

Plama plamie nie równa, może tak wyglądały?

Łodygi mają/miały czyste bez takich śladów, niekoniecznie tak drastycznych?

[olgagie]

Proszę o pomoc. 2 tygodnie temu kupiona róża pnąca w szkółce. Po tygodniu zaczęła dostawać plam. Ponieważ były u nas przymrozki, stwierdziłam, że poczekam i nie wkopałam jej jeszcze. Teraz po kolejnym tygodniu wygląda coraz gorzej. Liście porażone po dotknięciu błyskawicznie odpadają. Czy to grzyb? Czy zmokła? Czy zmarzła? Co robić?

[ewka36jj]

U mnie po inwazji szkodników , zmrożeniu lub, co mniej prawdopodobne, spaleniu słońcem końcówek sporej części liści , kolejna przypadłość. Na jednej z róż zobaczyłam takie oto plamy , nie pamiętam czy w ubiegłym roku chorowała na plamistość. Pokazuję zdjęcia i z zewnętrznej i wewnętrznej strony liścia.Ktoś podpowie mi, co to jest

[RIWIANA]

Ewka niech się wypowiedzą bardziej doświadczone osoby ale u mnie jest to samo i mi się wydaje że to zmiany po wcześniejszych przymrozkach u nas przez tydzień były nocki na minusie a mało tego jeszcze te liście zasychają nigdy bym nie pomyślała ze kwiecień może wyrządzić takie szkody

[ewka36jj]

Na pewno zasychające liście to wynik własnie przymrozków, ale to? Jest tylko na jednej róży.

[x-p-11]

Ewa na podstawie tych trzech listków to są to niedobory fosforu, najprawdopodobniej z powodu zimna. Może ta róża ma płytko korzenie, może jest mniej odporna na zimno, trudno stwierdzić. Jeśli masz pod ręką to zrób oprysk nawozem krystalicznym/w płynie, bogatym w NPK plus mikro, co 3 dni nawet ze 3x obserwując liście.

[ewka36jj]

Dziękuję, czy Magiczna Siła też może być, czy jednak lepiej poszukać czegoś z fosforem? W tej kwestii jestem zupełnym laikiem, stąd moje pytanie.

[x-p-11]

Jeśli ten NPK 27+15+12 to może być.