Róże naturalne, historyczne,staropolskie jakie polecacie?

Awatar użytkownika
tralaluszy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3302
Od: 5 sty 2010, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Staropolska odmiana róż

Post »

Pamiętam sprzed lat fragment książki p.Czartoryskiej, o różach i ogrodnictwie ogólnie. Poszukam i zacytuję dokładniej, ale pamiętam, że "klomb całkiem przyiemny z samych kalin dubeltowych, ubrzeżony niżey samemi różami... (pisownia oryginalna). Rownież przytoczony był fragment, jak dorobić się piennych róż w sadzie. Takie właśnie różane drzewka radziła pani Izabela sadzić między drzewa owocowe. Poszukam tego tekstu.
Pozdrawiam - BabajAGA
Awatar użytkownika
Shyva
100p
100p
Posty: 116
Od: 26 mar 2015, o 13:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubawska

Re: Staropolska odmiana róż

Post »

Książkę p. Czartoryskiej mam już na półce :) dawkuję fragmentami, delektuję się tymi rycinami i opisami przyrody, dlatego nie doszłam jeszcze do fragmentu o różach. A choć pierwszym nieodpartym wrażeniem jest to, że większość zagadnień dotyczy ogrodów o baardzo dużej powierzchni (chociażby klómby z drzewami które by zacieniły całą działkę), książka ta zawiera naprawdę mnóstwo cennych, zapomnianych już i niedocenianych wskazówek.
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9812
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Staropolska odmiana róż

Post »

Też nabyłam (po przeczytaniu postów tutaj) obie pozycje! :tan Zadziwia mnie wiele spraw. Przede wszystkim wiedza i kultura ogrodnicza! I o różach też jest!
Ale wracając do tematu, to można wykorzystać róże burbońskie, np Louise Odier. Może to nie staropolska, ale z 19 wieku i w Polsce burbonki były znane. Poza tym można jeszcze sięgnąć po Bicolor (bodajże u Czartoryskiej o niej było..."Ponsowa z wierzchu, żólta spodem"...).
Jeszcze znalazłam ciekawostkę : Radliniec - pozostałość po osadnikach holenderskich, którzy przywlekli tą odmianę do Polski z 200 lat temu i przetrwała w jakimś ogrodzie ;:173
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
Shyva
100p
100p
Posty: 116
Od: 26 mar 2015, o 13:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubawska

Re: Staropolska odmiana róż

Post »

Na stronie rosarium znalazłam pełną gamę odmian róż historycznych, z dość szczegółowym opisem ich historii - tam też dowiedziałam się o Radlińcu :) jedyne czego mi brakuje w tym spisie, to orientacyjnych dat pojawienia się i "udomowienia" na naszych terenach. Niemniej, jest to bardzo bogate żródło wiedzy
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9812
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Staropolska odmiana róż

Post »

Ja też lubię mieć rzetelną informację nt uprawy różnych roślin, ale o wprowadzeniu np róż w Polsce nie ma zbyt wielu źródeł informacji :wink: W popularnej literaturze i w internecie tego nie zajdziesz. Może trzeba uderzyć do Związku Szkółkarzy Polskich lub do jakieś uczelni, szkół ogrodniczych z długoletnią tradycją. Może tam napisał ktoś pracę dyplomową/naukową na ten temat. Można też szukać w literaturze pięknej, ale to temat na całe studia!!! Mało kto jest tak dociekliwy!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
Shyva
100p
100p
Posty: 116
Od: 26 mar 2015, o 13:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubawska

Re: Staropolska odmiana róż

Post »

Nie wątpię że chętnie bym zrobiła jakąś podyplomówkę z "Historii i symboliki roślin ozdobnych na obszarach wiejskich Polski w XV-XIX w." ;:124
I jeśli gatunki owocujące nie stanowią problemu, mam też sporo informacji źródłowych nt zasad i reguł planowania ogrodu, to kwiaty te co oko cieszą są nie lada wyzwaniem :/

A w kontekście prac naukowych znalazłam kilka miesięcy temu w internecie nie lada ciekawostkę, nt. Demonologii bzu czarnego - zachęcam serdecznie do poszukiwań :)
Awatar użytkownika
dartvader1
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 35
Od: 18 lis 2014, o 17:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: WIELKOPOLSKA

Re: Staropolska odmiana róż

Post »

U mnie dużo mówiło się chyba o burbonkach jak to w wiejskich ogrodach rosły i cieszyły oko.

Ja posiadam w swej tak zwanej małej kolekcji róże parkowe oraz róże pnącą.
a_g_a
200p
200p
Posty: 208
Od: 25 sie 2011, o 13:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Staropolska odmiana róż

Post »

Gdzie Panie kupujecie te reprinty? Ja co prawda zbieram reprinty książek kucharskich, ale i coś z ogrodnictwa by się przydalo...
Awatar użytkownika
MoniaK
200p
200p
Posty: 383
Od: 25 cze 2013, o 13:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Staropolska odmiana róż

Post »

Bardzo ciekawy temat. Może sama dorzucę trzy grosze, co prawda z okresu XIX i XX w. i z moich terenów- ogród różany przy Zamku w Łańcucie. Tutaj mały wycinek: http://edukacjamuzealnalancut.blogspot. ... ozany.html
Primavera
50p
50p
Posty: 73
Od: 21 mar 2014, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Nowy Targ

Róże naturalne, historyczne,staropolskie jakie polecacie?

Post »

W moim ogródku po wykopaniu sumaka zrobiło się miejsce na 2 -3 róże krzewiaste. Miejsce jest słabo (5-6 godzin) nasłonecznione. Marzy mi się mocno pachnąca, powtarzająca kwitnienie rugosa (lub inna naturalna) i historyczna. Bardzo proszę o Wasze podpowiedzi.
Pozdrawiam różanie Primavera
Primavera
50p
50p
Posty: 73
Od: 21 mar 2014, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Nowy Targ

Re: Jakie róże naturalne i historyczne polecacie?

Post »

Czekając na podpowiedzi, szukam w necie i zaczynam myśleć o:
RR Hansa
Mme Isaak Perier
Henri M.
Pozdrawiam różanie Primavera
sawka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1216
Od: 13 lis 2011, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Jakie róże naturalne i historyczne polecacie?

Post »

Mam Mme IP, to cudowna róża. Mam sporo róż pachnących ale ta jest pod tym względem naprawdę wybitna!!! Kwiaty są bardzo duże i mocno wypełnione. Powtarza słabo, ale aż do mrozów.
Moja ma poranne słońce do ok 14 i to chyba jej wystarcza. Niestety wymaga profilaktycznych oprysków przeciw czarnej plamistości, a i tak trochę łapie. Prawdopodobnie ma też nie najlepszą odporność na mróz. Moją kładę i przykrywam, ale właściwie nie przeżyła jeszcze konkretnej zimy. Na pewno nie jest to róża bezobsługowa ale potrafi się odwdzięczyć ;:173 .
Pozdrawiam. Sławka
Primavera
50p
50p
Posty: 73
Od: 21 mar 2014, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Nowy Targ

Re: Jakie róże naturalne i historyczne polecacie?

Post »

No, właśnie - mrozoodporność...Czytałam,że z tym kiepsko, a u mnie lodowate przeciągi...I w związku z tym faktem pytanie: czy kwitnie na tegorocznych przyrostach (skoro powtarza, to teoretycznie powinna)?
I jeszcze w związku z Hansą: czy rzeczywiście nie robi się z niej wielki krzaczor i czy naprawdę powtarza cały sezon?
Mam już pozytywne doświadczenia z białą RR Kórnik, która kwitnie cały sezon i nie jest gigantyczna.
Pozdrawiam różanie Primavera
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”