Sezon różany 2015
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16025
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Sezon różany 2015
Jolu, róże kulkuje się wiosną, gdy już widać, czy pędy zmarzły, czy nie.
Róże Ascot mam, ale nie kulkowałam, bo mają zbyt sztywne pędy i się nie wygną w łuk. Ale u mnie pędy Ascot były najwyżej długości 1, 20.
Róże Ascot mam, ale nie kulkowałam, bo mają zbyt sztywne pędy i się nie wygną w łuk. Ale u mnie pędy Ascot były najwyżej długości 1, 20.
- Yollanda
- 500p
- Posty: 952
- Od: 23 maja 2014, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małe Trójmiasto
Re: Sezon różany 2015
Dzięki Wandziu za odpowiedź.
No to czekam do wiosny i zobaczę jak zachowa się 'Ascot' przez zimę.
Krzak urósł wyjątkowo wysoki, na szerokość trochę mniej się rozpanoszył. Faktycznie pędy ma dość sztywne.
Ze skutkiem pozytywnym zakulkowałam, dwa lata temu, żółtą 'Berolinę'. To stara odmiana Kordes 1986. Nie bardzo mi się podoba, bo kwiaty mają rogaty kształt i są mało romantyczne, wielkie i straszne żółte. Na przygiętych równolegle do ziemi, długich, też dość sztywnych pędach, pojawiło się wiele bocznych kwiatowych odrostów.
Z 4 wysokich , pionowych pędów zrobił się wielki rozłożysty krzew, po 2 pędy na prawo i lewo do płotu uczepiłam.
Ta sama sztuczka nie powidła się mi z różą 'Capistrano'. Na przygiętym pędzie wyrósł tylko jeden, znowu pionowy wysoki pęd, a zakulkowana gałązka zmarniała i przyschła.
Wywnioskowałam, że nie każda róża lubi kulkowanie.
No to czekam do wiosny i zobaczę jak zachowa się 'Ascot' przez zimę.
Krzak urósł wyjątkowo wysoki, na szerokość trochę mniej się rozpanoszył. Faktycznie pędy ma dość sztywne.
Ze skutkiem pozytywnym zakulkowałam, dwa lata temu, żółtą 'Berolinę'. To stara odmiana Kordes 1986. Nie bardzo mi się podoba, bo kwiaty mają rogaty kształt i są mało romantyczne, wielkie i straszne żółte. Na przygiętych równolegle do ziemi, długich, też dość sztywnych pędach, pojawiło się wiele bocznych kwiatowych odrostów.
Z 4 wysokich , pionowych pędów zrobił się wielki rozłożysty krzew, po 2 pędy na prawo i lewo do płotu uczepiłam.
Ta sama sztuczka nie powidła się mi z różą 'Capistrano'. Na przygiętym pędzie wyrósł tylko jeden, znowu pionowy wysoki pęd, a zakulkowana gałązka zmarniała i przyschła.
Wywnioskowałam, że nie każda róża lubi kulkowanie.
- silvarerum
- 1000p
- Posty: 1149
- Od: 16 kwie 2012, o 21:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Sezon różany 2015
Mam takie pytanie laika...
Czy lepiej teraz zakopczykować nowo przybyłe róże czy jednak się maksymalnie spiąć i je wkopać na stałe miejsce? Czy jest rzeczywiście aż tak duża różnica w pierwszych latach pomiędzy różami wsadzonymi jesienią a wiosną? Jestem w totalnej rozterce
Czy lepiej teraz zakopczykować nowo przybyłe róże czy jednak się maksymalnie spiąć i je wkopać na stałe miejsce? Czy jest rzeczywiście aż tak duża różnica w pierwszych latach pomiędzy różami wsadzonymi jesienią a wiosną? Jestem w totalnej rozterce
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 662
- Od: 29 lip 2008, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Sezon różany 2015
Jeśli mam jakiś krzak kupiony jesienią to nie trzymam go do wiosny zadołowanego czy w doniczce tylko sadzę na miejsce stałe. Nie ma mrozów można jeszcze sadzić.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16025
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Sezon różany 2015
Yollanda, ja zakulkowałam wszystkie róże, które się do tego nadawały i jestem bardzo zadowolona, bo na wszystkich pojawiły się pionowe odrosty. Szczególnie to było widać na Westerland i Bonica oraz Kent. Trzeba to robić z wyczuciem, żeby nie złamać pędu. Dwie ostatnie zimy sprawiły, że długaśne pędy przetrwały zimę, bo gdy zimą róża zmarznie do kopczyka, to nie ma co kulkować.
Slilvarerum, ja niektóre swoje róże od razu zakopałam do gruntu i zrobiłam kopczyki chroniące przed utratą wilgoci. Inne powsadzałam do doniczek i zadołowałam wraz z donicami. Od wiosny do późnego lata będę uprawiać w donicach, żeby miały dobry start i żeby je mieć stale na oku. Wysadzę do gruntu w sierpniu. Ale jeśli ktoś ma dobrą ziemię, to od razu może wszystko sadzić do gruntu, do przygotowanego dołu. I dobrze podlać. U mnie ziemia jest taka sobie, zbyt przepuszczalna.
Kiedyś dostałam róże z gołym korzeniem bardzo późno jesienią i zadołowałam je wszystkie razem, całkowicie przykrywając ziemią. Wystawały tylko czubki. Potem wiosną wsadziłam do gruntu i prawdę mówiąc, nie widzę różnicy między tymi wsadzonymi od razu do gruntu a tymi wsadzonymi potem wiosną. Ale jak zawsze, różne są doświadczenia w różnych ogrodach.
Slilvarerum, ja niektóre swoje róże od razu zakopałam do gruntu i zrobiłam kopczyki chroniące przed utratą wilgoci. Inne powsadzałam do doniczek i zadołowałam wraz z donicami. Od wiosny do późnego lata będę uprawiać w donicach, żeby miały dobry start i żeby je mieć stale na oku. Wysadzę do gruntu w sierpniu. Ale jeśli ktoś ma dobrą ziemię, to od razu może wszystko sadzić do gruntu, do przygotowanego dołu. I dobrze podlać. U mnie ziemia jest taka sobie, zbyt przepuszczalna.
Kiedyś dostałam róże z gołym korzeniem bardzo późno jesienią i zadołowałam je wszystkie razem, całkowicie przykrywając ziemią. Wystawały tylko czubki. Potem wiosną wsadziłam do gruntu i prawdę mówiąc, nie widzę różnicy między tymi wsadzonymi od razu do gruntu a tymi wsadzonymi potem wiosną. Ale jak zawsze, różne są doświadczenia w różnych ogrodach.
- silvarerum
- 1000p
- Posty: 1149
- Od: 16 kwie 2012, o 21:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Sezon różany 2015
Serdeczne dzięki Wando za szybką odpowiedź. Coś czuję, że lenistwo wygra Zwłaszcza, że dziś jestem padnięta po ostatnim koszeniu i grabieniu liści, a zapowiadają deszcze (nareszcie!). A jeszcze kilka rzeczy muszę zrobić w ogrodzie i tylko te róże spędzały mi sen z powiek.
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1218
- Od: 13 lis 2011, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Sezon różany 2015
Duże znaczenie ma jak długo jeszcze będzie ciepło. Róże mogą wypuścić nowe korzenie a te zniszczysz przy wiosennym przesadzaniu. Paradoksalnie lepiej żeby szybko przyszedł mróz.
Najlepiej byłoby je jednak posadzić i sądząc z prognozy pogody jest na to jeszcze sporo czasu. Ale jeśli to ma być niepotrzebny stres to je zadołuj i zostaw do wiosny. Najwyżej będą miały słabszy pierwszy rok.
Najlepiej byłoby je jednak posadzić i sądząc z prognozy pogody jest na to jeszcze sporo czasu. Ale jeśli to ma być niepotrzebny stres to je zadołuj i zostaw do wiosny. Najwyżej będą miały słabszy pierwszy rok.
Pozdrawiam. Sławka
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Sezon różany 2015
Hejka. Dziewczyny poratujcie mnie. Wczoraj przyszły moje ostatnie róże i posadziłam je. Problem mam przy gęstości sadzenia. Czy 70 cm między róża Bonica a Mery Rose to nie za mało ?? Przy założeniu, że Bonica będzie mocno cięta, żeby nie wyrosła na 1,5 m . Podpowiedzcie mi to jestem jeszcze w stanie to zmienić. Będę wdzięczna za szybkie odezwy z Waszej strony. Pozdrawiam
- lunatyk
- 200p
- Posty: 390
- Od: 23 maja 2015, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kraina Biesa i Czada
Re: Sezon różany 2015
Z braku czasu nie okryłem moich róż ziemią i igliwiem , czy przetrzymają bieszczadzką zimę ?
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Sezon różany 2015
Jeszcze jest czas na okrycie. Na razie ma być jeszcze ciepło, więc zdążysz jeszcze okryć.
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 662
- Od: 29 lip 2008, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Sezon różany 2015
Ewelina, róża Bonica jest różą krzaczastą, a Mary Rose też do wątłych nie należy więc te 70 cm może być mało. Wystarczy, że każda rozrośnie się na 35 cm i już zachodzą na siebie. Tylko czy to przeszkadza?
- Yollanda
- 500p
- Posty: 952
- Od: 23 maja 2014, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małe Trójmiasto
Re: Sezon różany 2015
Ewelina 70 cm to za mało. Róże lubią przestrzeń wtedy ładnie rosną . Za ciasno posadzone łapią mączniaki szare pleśni, a i nie wyglądaja okazale. Wiem to po sobie , bo u mnie za gęsto posadzone musiałam przesadzać. po przesadzeniu róża jest biedna, musi od nowa się ukorzeniać i słabo wygląda.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Sezon różany 2015
Cześć. Wiecie co ja już sama nie wiem. Chce te róże ciąć jak najniżej żeby nie rosły olbrzymie. W niektórych ogrodach Bonica trzyma się dość ładnie prowadzona jak rabatowa i nie rośnie olbrzymia. Wiele zależy od warunków i cięcia więc nie mogę założyć , że wyrośnie na 1,5m. Poza tym w wielu ogrodach widzę jak róże są dość gęsto posadzone i ładnie kwiaty się mieszają. Chciałam uzyskać taki efekt. Czy będą chorować ?? Tego nie wiem bo nie mam jeszcze na tyle dużych róż. Sugerując się gęstością sadzenia zalecaną w necie na różnych forach i stronach to posadziłam w normie. 70 cm między różami pozwoli im urosnąć na 70 cm szerokości i dopiero będą się stykały . Sądziłam , że to optymalnie no ale w zasadzie to ja zielona z tej tematyki jestem więc mogłam się mylić . Teraz już boję się je przesadzać . No nic, zobaczymy jak rozrosną się w przyszłym roku i ewentualnie jedną przesadzę w nowe miejsce . Dzięki za pomoc. Pozdrawiam