Zabezpieczanie róż na zimę

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4805
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę

Post »

Co do sadzenia jesiennego, ameryki nie odkryję, bo każdy ma inne doświadczenia. Ja mam pół na pół. Na jednej rabacie posadzone były jesienią wczesną/ w sumie to jeszcze nawet chyba lato było, bo we wrześniu i pięknie rosną. W tamtym roku podkuszony ceną i ładnymi sadzonkami ( no grzech by było nie wziąść :wink: ) posadziłem i co prawda zakwitły na wiosnę wszystkie, ale jakieś takie chuderlaki, dopiero teraz o dziwo się ładnie rozkrzewiaja. / oczywiście przycinane były po przekwitnieciu/ także reguły nie ma. Abu abu jak zawsze :lol: co do okrywania wolę liście bo to darmo a agro kosztuje :;230
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Awatar użytkownika
lelumpolelum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1187
Od: 28 maja 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności

Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę

Post »

Mnie się sprawdzało sadzenie jesienne, dopóki jesienie nie zaczęły być dziwnie długie :roll:
Mam już bardzo, bardzo mało miejsca a właściwie nie mam go wcale- jak już mnie diabeł podkusi albo trafi się pokusa nie do odparcia, to chodzi o pojedyncze sztuki. Czy kupione jesienią czy wiosną, wsadzam w donice i dołuję blisko domu, żeby je mieć cały czas na oku. Wsadzam w ziemię dopiero po przerośnięciu donicy.
Włóknina mi się nie sprawdziła- zimy są nierówne, trzeba to ściągać, gdy się ociepla, zakładać, gdy oziębia... Urwanie głowy to jest :wink: Robię tylko kopce i ewentualnie narzucam gałęzie świerkowe, a pnące układam na ziemi i też nakrywam gałęziami. Oczywiście te, które się da i które tego potrzebują.
Jakbym miała używać włókninę, to nie bezpośrednio, tylko na stelażach- nawet na zwykłych patykach wbitych wokół krzewu.
Awatar użytkownika
alexia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1673
Od: 1 lut 2011, o 18:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: HN-D

Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę

Post »

Marginetka pisze:...Widziałam gdzieś u Kogoś w tematach różanych pokazane zabezpieczanie róż dodatkowym tunelikiem z włókniny.
Niestety nie mogę tego odnaleźć. Będę wdzięczna jeśli "ktokolwiek widział,ktokolwiek wie" .
Chyba chodzi Ci o watek Kalinny w rozanym......
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 96&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Marginetka
500p
500p
Posty: 929
Od: 28 sty 2013, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę

Post »

Alexia bardzo dziękuję za podpowiedź! To było to! :D
Większość wrażliwszych róż mam posadzonych na rabacie ok. prostokątnej. Planuję dać każdej w nogi wiadro kompostu, wyżej gałązki iglaste i liście a na koniec przykryć wszystko włókniną wspartą na niskich drewnianych podporach.
Po likwidacji gospodarstwa moich rodziców pozostała mi owa bela włókniny więc szkoda jej nie wykorzystać.
W zasadzie również nie mam już miejsca na nowe nasadzenia. Musiałabym rwać darń itp. a już mi się nie chce :wink: .
Pozostaje mi jedynie możliwość dosadzenia w kilka wolnych miejsc także jeszcze się wstrzymuję z jesiennym zamówieniem. :D
Barbara2000
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 662
Od: 29 lip 2008, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę

Post »

Czy w Płocku panują temperatury arktyczne. Przykrycie kompostem, gałęziami, liśćmi i jeszcze włókniną to raczej za dużo. Toż to one nawet nie dychną i ile to czasu zajmuje. Ja rośliny okrywam tylko igliwiem bo to najszybciej i sprawdza się. Mieszkam w ciepłym regionie kraju ale w sąsiedztwie lasu gdzie robią się zastoiska mrozowe i rośliny okryte nie przemarzają. Róże posadzone jesienią jeśli im przemarzną czubki to po prostu na wiosnę przycinamy kilka cent. nad ziemią i róże się rozkrzewią. Tylko te, które kwitną na drugorocznych pędach nam nie zakwitną ale to dotyczy niewielkiej grupy róż.
Marginetka
500p
500p
Posty: 929
Od: 28 sty 2013, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę

Post »

Barbaro oby było tak jak mówisz. Niestety zimą 2011/2012 wymarzło mi kilkadziesiąt róż dlatego teraz może jestem przewrażliwiona. Nawet ostatniej zimy temp. spadała do -20 stopni, jeśli do tego dochodzi wiatr to ;:222 . Mieszkam w dość wietrznym regionie, zwykle "głowę urywa" :wink: . Co do okrycia to planuję na początek kompost i stroisz, włókninę przygotuję i będę czekać z założeniem na prognozy, oby były łaskawe. Co do czasu, to cóż, mój ogród nie jest bezobsługowy :wink: a róże nakarmione kompostem nie potrzebują dodatkowego nawożenia. Jak pisałam, od wiosny posadziłam ponad 160 róż, każda dostała w nogi min. wiadro kompostu. Teraz, gdy nie trzeba już kopać dołów, samo okrycie to łatwa praca. Mam w ogrodzie ze dwie setki iglaków, które podcinam aby nie zabierały światła bylinom (głównie świerki) więc materiału na stroisze w bród.
agnieszka77
50p
50p
Posty: 59
Od: 13 wrz 2009, o 18:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

róże-okrywanie

Post »

Witam serdecznie. Może ktoś podpowie mi w jaki sposób zabezpieczyć róże na zimę, które rosną na rabacie " różanej", wysypanej korą( więc kopczyki z ziemi chyba niebardzo...).Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
damek1718
1000p
1000p
Posty: 1224
Od: 20 mar 2012, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: róże-okrywanie

Post »

No cóż korę z ziemią podsypać pod róże, tworząc kopczyki. Wiosną rozgrzebierz, wypłuczesz i wróci rosarium do stanu poprzedniego.
Radość z kwiatów - to resztki raju w nas. Ogród z "historią"; Sprzedam rośliny pojemnikowe, na taras
Awatar użytkownika
Piotr=)
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5060
Od: 24 maja 2008, o 17:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)

Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę

Post »

Moje róże pienne na pniu są przygięte i opatulone (przy takim przyginaniu trzeba mieć wyczucie by nie złamać róż)

Obrazek
Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Marginetka
500p
500p
Posty: 929
Od: 28 sty 2013, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę

Post »

Kopczykowanie zaczęłam już jakiś czas temu, jak tylko Ewa Gloriadei potwierdziła, że mogę działać. :wink: .
Na chwilę obecną wszystkie róże oprócz kanadyjek mam zakopcowane, trzy rabaty przykryte gałązkami iglastymi. W swoim wątku pokazałam jak to wyglądało w pierwszym etapie. Wczoraj uzupełniłam prześwity gałązkami. Do kopczykowania używałam kompostu i żyznej ziemi z pola przygotowanego pod uprawę rzepaku. Rabatę przed wejściem do domu mam wyściółkowaną korą i tam kopce również zrobiłam z kory. Część róż udało mi się całkowicie położyć na ziemi i zasypać.
W przypadku wystąpienia solidnych mrozów zamierzam przykryć wszystkie rabaty agrowłókniną zimową. Wczoraj rozciągnęliśmy z Mężem belę agro na trawniku i pocięliśmy na prostokąty 4x6m. Teraz złożone, czekają, oby nie były potrzebne! :D

Obrazek
Awatar użytkownika
agnesik12
200p
200p
Posty: 299
Od: 31 sty 2008, o 10:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę

Post »

Wow Marto, Ależ się napracowałaś. Ja kiedyś też tak okrywałam róże. Ale z moich obserwacji wynika że znacznie lepsze są tylko i wyłącznie kopczyki. Żeby róże ładnie się krzewiły i ładnie wyglądały i tak wiosną trzeba je przyciąć. No chyba że masz szczególnie róże wrażliwe ze strefy 7. Bo jeśli nie to chyba kopczyki starczą?
Agnieszka
Awatar użytkownika
tomaszkowa
500p
500p
Posty: 716
Od: 28 paź 2013, o 17:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę

Post »

;:oj no to nie wiem Martuś co powiedzieć. Mam nadzieję, że takie zabezpieczenie nie będzie potrzebne. Ja mam porobione kopczyki. Może to wystarczy. ;:224
Pozdrawiam. Beata.
Marginetka
500p
500p
Posty: 929
Od: 28 sty 2013, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę

Post »

Agnieszko, róż z 7 strefy nie mam. Na tej rabacie mam 5 Edenów, których nie chciałabym bardzo ciąć, 2 Giardiny i sporo nostalgicznych Tantau. U mnie bywa mroźno i co jest gorsze wietrznie. Dlatego pędy obłożyłam igliwiem. Kopczyki tam oczywiście tez są, pod tym igliwiem :wink:
Beatko, boję się styczniowej powtórki w wersji bez śniegu :| . Jak się zrobi ciągiem 10 stopni to grudzień nie grudzień zdejmę zielone sukienki. Dziś termometr domowy pokazał min. w nocy -4 ale wg. solarów było -6.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”