Róże z kartoników z marketów Auchan,Biedronki,Castoramy itp. Cz.1
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9813
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Róże z kartoników z marketów Auchan,Biedronki,Castoramy itp. Cz.1
Wiosną 2013 pokazały się w Auchanie róże Harknessa (i nie tylko) w kartonikach. Takie z serii Legend, np. Merlin, Excalibur, Sir Lancelot, King Arthur.
Chciałabym w tym wątku porównać róże, które z tych kartoników wyrosły.
Podajcie swoje spostrzeżenia nt zgodności odmianowej, zdrowotności.
Jeśli ma ktoś zdjęcia kartoników - też bym poprosiła.
Niestety nie zachowały się żadne moje kartoniki, ale wg notatek zakupiłam: Merlin, Avalon i Sir Lancelot.
Sir Lancelot podczas kwitnienia wyglądał tak:
Zaś to co miało być Avalonem:
Za to Merlin jeszcze nie zakwitł. Jak kwiat się ukaże - dam znać!
Chciałabym w tym wątku porównać róże, które z tych kartoników wyrosły.
Podajcie swoje spostrzeżenia nt zgodności odmianowej, zdrowotności.
Jeśli ma ktoś zdjęcia kartoników - też bym poprosiła.
Niestety nie zachowały się żadne moje kartoniki, ale wg notatek zakupiłam: Merlin, Avalon i Sir Lancelot.
Sir Lancelot podczas kwitnienia wyglądał tak:
Zaś to co miało być Avalonem:
Za to Merlin jeszcze nie zakwitł. Jak kwiat się ukaże - dam znać!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- amollis
- 10p - Początkujący
- Posty: 16
- Od: 4 lip 2013, o 09:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podhale
Re: Róże z kartoników z Auchan
Ojejku, a mój Merli wyzionął ducha po przesadzeniu do doniczki. Bardzo go żałowałam, bo miał mieć mega zapach! Teraz widzę, że wiele osób miało zamienione róże z tej serii-być może i tak bym nie trafiła Merlina. A ten na Twojej fotce to taki coś grahamowaty bardzo!
Re: Róże z kartoników z Auchan
To moje nabytki. Rzekomy Avalon został rozpoznany jako Graham Thomas, Pink Abundance i Humanity się zgadzają, a Merlin jeszcze chyba nie kwitł (nie wiem, gdzie go wsadziłam ). Sir Lancelot jakoś tak szybko przekwitł, że nie zdążyłam mu się przyjrzeć.
Anka
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9813
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Róże z kartoników z Auchan
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
-
- 200p
- Posty: 342
- Od: 8 lut 2011, o 18:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj łódzkie
Re: Róże z kartoników z Auchan
Śliczna ta Merlin,lubię takie napakowane.
Pozdrawiam Ela
Maleńki ogródek Eli
Maleńki ogródek Eli
- a_nie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1620
- Od: 31 mar 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Róże z kartoników z Auchan
Też kupiłam Sir Lancelota i Avalona.
Z pierwszej jestem bardzo zadowolona, cały czas kwitnie, kwiat wolno się rozwija i długo trzyma płatki, a gdy już zrzuci to rozwija się kolejny pączek. I tak cały czas od czerwca podziwiam kolejne kwiatki. Mam nadzieję, że nazwa jest właściwa
Druga wiem jedynie, że nie jest Avalonem. Najprawdopodobniej jest to Graham Thomas - tak zidentyfikowała swoją Krysia i Justyna . Natomiast u Jagi przypomina Abrahama Darby.
U mnie zakwitła jednym pączkiem, następnego dnia już zrzuciła płatki więc nie mogłam się jej przyjrzeć. Czekam, aż kolejne kwiatki rozkwitną. Widać że nie będzie to niska rabatówka, trzeba będzie przesadzić do tyłu.
Z pierwszej jestem bardzo zadowolona, cały czas kwitnie, kwiat wolno się rozwija i długo trzyma płatki, a gdy już zrzuci to rozwija się kolejny pączek. I tak cały czas od czerwca podziwiam kolejne kwiatki. Mam nadzieję, że nazwa jest właściwa
Druga wiem jedynie, że nie jest Avalonem. Najprawdopodobniej jest to Graham Thomas - tak zidentyfikowała swoją Krysia i Justyna . Natomiast u Jagi przypomina Abrahama Darby.
U mnie zakwitła jednym pączkiem, następnego dnia już zrzuciła płatki więc nie mogłam się jej przyjrzeć. Czekam, aż kolejne kwiatki rozkwitną. Widać że nie będzie to niska rabatówka, trzeba będzie przesadzić do tyłu.
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8312
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Róże z kartoników z Auchan
- Agatra
- 500p
- Posty: 678
- Od: 23 lis 2009, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/Płock
Re: Róże z kartoników z Auchan
Witajcie.
Ja kupiłam Sir Lancelota. I jest zgodny z opisem. Tyle że rośnie na razie w donicy i słabo kwitnie.
Pozdrawiam. Kasia
Ja kupiłam Sir Lancelota. I jest zgodny z opisem. Tyle że rośnie na razie w donicy i słabo kwitnie.
Pozdrawiam. Kasia
- Allhambra
- 100p
- Posty: 190
- Od: 17 lip 2012, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: blisko morza...strefa 7a,Pomorze
Re: Róże z kartoników z Auchan
M chciał zrobić mi niespodziankę i z własnej woli kupił róże Harknessa z Auchan-Excalibur i Avalon.
Moze trzeba dodać , że są one oblane zielonym woskiem, sadzonki są rozkrzewione.....ale...pod względem zdrowotności nie wiem jak je ocenic- maja pęknięcia wzdłuż łodygi , tak że widać białączęść w środku,W Avalon korzeń krótko cięty, A Excalibur na kremowo -brązową narośl u nasady pędów przy bulwie, kremowa barwa, tak jakby wydłużone ziarenka ikry rybiej(guzowatość?)
Moczyły się z torfem w wodzie, z Avalon cały torf odpadł po dobie moczenia przy podniesieniu sadzonki do góry, Excalibur miał lepiej rozwinięty system korzeniowy.Cięłam i krzew i korzenie. Na cięcie poszłą maść o grodowa.
Skutek taki: Avalon padł po wydaniu na świat 1 listka.A Excalibur.....okazało się że to guzowatość korzeni..po naradach z dziewczynami postanowiłam spalic sadzonke a ziemię wyrzucić....ale........... nie mogłam:););) leżał w siatce foliowej w piwnicy, bo tam przesadzałam i wysadzałam... leżał drugi dzien.....i nie no NIE MOGŁAM.. wsadziłam po 2 dobach do innej donicy.... odseparowany od innych róż , zakwitł na żółto , rasowy Graham Thomas, kwit pieknie.....egzekucja oddalona w czasie, zwyciężyła ciekawość co będzie z ta różą i z guzem...nabiorę doświadczenia , mędrca szkiełko i oko.... ...i tym podobne....
Niepomna tych doświadczeń.....owładnięta "różyczką", nabyłam tez Winchester Cathedral i Chippendel"a i Nostalgię w LM w donicach..te zachowują się nieźle:), uwolnione zostały przeze mnie z wosku , bo mam wrażenie że się dusiły.....kwitną pięknie... tfu tfu przez lewe ramię...
Dalej już pomna innych doświadczeń nabyłam wczoraj Ghitę pana Poulsena, w Auch.......uwiedziona zapachem...z zakupem czekałąm dobę śniła się w nocy... i musiałam po prostu.
Nie dysponuje zdjęciami....
Moze trzeba dodać , że są one oblane zielonym woskiem, sadzonki są rozkrzewione.....ale...pod względem zdrowotności nie wiem jak je ocenic- maja pęknięcia wzdłuż łodygi , tak że widać białączęść w środku,W Avalon korzeń krótko cięty, A Excalibur na kremowo -brązową narośl u nasady pędów przy bulwie, kremowa barwa, tak jakby wydłużone ziarenka ikry rybiej(guzowatość?)
Moczyły się z torfem w wodzie, z Avalon cały torf odpadł po dobie moczenia przy podniesieniu sadzonki do góry, Excalibur miał lepiej rozwinięty system korzeniowy.Cięłam i krzew i korzenie. Na cięcie poszłą maść o grodowa.
Skutek taki: Avalon padł po wydaniu na świat 1 listka.A Excalibur.....okazało się że to guzowatość korzeni..po naradach z dziewczynami postanowiłam spalic sadzonke a ziemię wyrzucić....ale........... nie mogłam:););) leżał w siatce foliowej w piwnicy, bo tam przesadzałam i wysadzałam... leżał drugi dzien.....i nie no NIE MOGŁAM.. wsadziłam po 2 dobach do innej donicy.... odseparowany od innych róż , zakwitł na żółto , rasowy Graham Thomas, kwit pieknie.....egzekucja oddalona w czasie, zwyciężyła ciekawość co będzie z ta różą i z guzem...nabiorę doświadczenia , mędrca szkiełko i oko.... ...i tym podobne....
Niepomna tych doświadczeń.....owładnięta "różyczką", nabyłam tez Winchester Cathedral i Chippendel"a i Nostalgię w LM w donicach..te zachowują się nieźle:), uwolnione zostały przeze mnie z wosku , bo mam wrażenie że się dusiły.....kwitną pięknie... tfu tfu przez lewe ramię...
Dalej już pomna innych doświadczeń nabyłam wczoraj Ghitę pana Poulsena, w Auch.......uwiedziona zapachem...z zakupem czekałąm dobę śniła się w nocy... i musiałam po prostu.
Nie dysponuje zdjęciami....
Sylwia
Re: Róże z kartoników z Auchan
U mnie w związku z tym ze były wcześnie kupione i w sumie posadzone do doniczek ruszyły od razu... tzn ładnie się zebrały, miały piękne zdrowe listki itp. W związku z przedłużającym się zimem nie małam za bardzo możliwości wsadzenia ich do ziemi i szczerze mówiąc troszkę z tym zwlekałam... jak juz wsadziłam zrobiło się zimno i niestety większość padła... zostały mi dwie Sir Lancelot i Avalon, z tym że też odchorowały przesadzenie. Kwitły po 1 kwiatku... W chwili obecnej są malutkimi krzaczkami ... zdjęcia wstawię mam nadzieję niebawem.
Podsumowywując - moim zdaniem i doświadczeniem z tego roku - (biorąc pod uwagę że pogody się nie przewidzi ) - myślę że lepiej wstrzymac się i kupić róże w późniejszym czasie tak żeby wsadzić je od razu do gruntu - przynajmniej ja tak zrobię żeby za dużo nie stracić ...
Jednak trudno się powstrzymać od zakupów różanych w styczniu, lutym czy nawet marcu jak człowiek tak bardzo tęski za latem.... i chciałby już zacząć nowe nasadzenia
Pozdrawiam gorąco
Podsumowywując - moim zdaniem i doświadczeniem z tego roku - (biorąc pod uwagę że pogody się nie przewidzi ) - myślę że lepiej wstrzymac się i kupić róże w późniejszym czasie tak żeby wsadzić je od razu do gruntu - przynajmniej ja tak zrobię żeby za dużo nie stracić ...
Jednak trudno się powstrzymać od zakupów różanych w styczniu, lutym czy nawet marcu jak człowiek tak bardzo tęski za latem.... i chciałby już zacząć nowe nasadzenia
Pozdrawiam gorąco
- Agatra
- 500p
- Posty: 678
- Od: 23 lis 2009, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/Płock
Re: Róże z kartoników z Auchan
Mój Lancelot, nadal w donicy, wydał ponownie kwiatki. Dwa. Ja się przeprowadzam więc doniczkolandia trochę zaniedbana. Na przykład plamistość miały (już zwalczona). Ale nadal żyje.
Ja wiem, że takie zakupy zawsze są ryzykowne, ale po pierwsze moja poprzedniczka ma rację- człowiek doczekać się nie może sezonu, a po drugie po raz pierwszy pojawił się Harkness. Bo ja nabyłam różyczki sobie i przyjaciółkom. Moja wina...
Ale ja w ubiegłym roku nabyłam a Auch... różyczkę z serii pachnących bez nazwy. I mam piękną wielkokwiatową lekko fioletową bardzo pachnącą NN.
Więc w następnym sezonie też nie wytrzymam jak coś nowego będzie . Pewnie...
Pozdrawiam. Kasia
Ja wiem, że takie zakupy zawsze są ryzykowne, ale po pierwsze moja poprzedniczka ma rację- człowiek doczekać się nie może sezonu, a po drugie po raz pierwszy pojawił się Harkness. Bo ja nabyłam różyczki sobie i przyjaciółkom. Moja wina...
Ale ja w ubiegłym roku nabyłam a Auch... różyczkę z serii pachnących bez nazwy. I mam piękną wielkokwiatową lekko fioletową bardzo pachnącą NN.
Więc w następnym sezonie też nie wytrzymam jak coś nowego będzie . Pewnie...
Pozdrawiam. Kasia
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Róże z kartoników z Auchan
Mój Avalon to w takim razie Abraham Darby jak sugerowały znawczynie tematu .Wolałabym gdyby to był Grahamem Thomasem Wiem jedno ,że wyleczyłam sie na dobre z kartonikowych róż
Re: Róże z kartoników z Auchan
Abraham? Taki żółty? Nie wydaje mi się .
Ja się chyba z kupowania kota w worku / róż w kartonikach nie wyleczę. To odrobina hazardu,troszkę adrenaliny. Z sześciu odmian, które kupiłam, nie zgadza się ten jeden Avalon. A na nim najbardziej mi zależało, gdy wybierałam się na zakupy .
Ja się chyba z kupowania kota w worku / róż w kartonikach nie wyleczę. To odrobina hazardu,troszkę adrenaliny. Z sześciu odmian, które kupiłam, nie zgadza się ten jeden Avalon. A na nim najbardziej mi zależało, gdy wybierałam się na zakupy .