Róże z kartoników z marketów Auchan,Biedronki,Castoramy itp. Cz.1

[sadzik102]

Mnie się udało,róża w kartoniku bordowa angielska z A. to W.Shakespeare a pomarańczowa to Abraham Darby,w tym roku też kupię,ale trochę się boję,co to będzie,dziadostwa też nie potrzebuję.Mam już kilka z marketów,niektóre takie że nie wiadomo gdzie wsadzić.

[Ela_2015]

Dwa lata temu kupiłam w Netto 2 róże na jesieni niestety zimy nie przeżyły,a w Brico skusiłam sie na palikowe kupiłam wiosną
więc miały czas na zadomowienie się mimo okrycia padły tylko podkładki zostały.Jedną z ciekawości zostawiłam
i przepięknie zakwitła pełnymi kwiatkami a jaki zapach tylko szkoda,ze nie powtarza kwitnienia.
Wolę róże z pewnych zródeł.

[jola1313]

Ja kupowałam w Obi róże i byłam zadowolona.Zakwitły tak jak na obrazkach.
Rozumiem żal tych,którzy się zawiedli.Miałam to samo,gdy kupiłam kilka lat temu powojniki z Biedronki .Kupiłam 3 w różnych kolorach,a wszystkie zakwitły na fioletowo .Też powiedziałam,że nigdy więcej

[Zosia 2405]

Witam,

dwa lata temu dostałam dwie róże z Auchan. Chyba nie było napisane jakie to odmiany, miały być biała i żółta, mocno pachnieć, na zdjęciach takie najzwyklejsze. Wyrosły piękne, kremowe, jedna w odcieniach różu i żółci, druga żółtawa, raczej w typie angielskich. Jeśli ktoś lubi niespodzianki to polecam, jeśli potrzebuje konkretnej odmiany to ryzykuje .

[Piloniek]

ja kupiłam na targu od ogrodnika róże w donicach, kwitnące. Jedna jest kremowo - różowa o wielkich kwiatach. Pachnie przecudnia. Druga jest pomarańczowa. Cudne

[Dorja]

Czy są już jakieś zapowiedzi roślinnych dostaw np w biedronce, castoramie ?

[bartosz les]

Róże bedą trochę później koniec lutego teraz są nasiona i cebulki

[Danka11]

Widzę, że wielu miłośników róż już nie może się doczekać. Ciekawe czy uda mi się w tym roku oprzeć...
W ub. roku zupełnie nie planowałam zakupu róż w marketach, a kupiłam ponad 20.
Część oddałam mamie, część rośnie w donicach, bo nie mam ich gdzie posadzić, ale i tak nie jestem pewna czy nie ogarnie mnie znowu różomania i z czym wrócę z zakupów.
Mam też listę 18 absolutnie niezbędnych w moim ogrodzie róż (Poulsena i Tantau) do zamówienia w szkółce. Od kilku tygodni wyglądam przez okno, biegam po ogrodzie i dalej nie wiem gdzie ja je upchnę...
Nie zarzekam się więc, że nie uwiodą mnie znów angielki w kartonikach za 7 zł., zwłaszcza, że w ub. trafiłam na bardzo ładne róże (Graham Thomas, Harlow Carr lub Mary Rose, Geoff Hamilton), świetnie rosły w donicach, obficie kwitły, mocno pachniały i w ogóle nie chorowały.
Dużo gorzej spisywały się róże kupione w doniczkach w Obi.

[meluzyna]

Różę Graham Thomas miałaś w donicy? Jak dużej? I ładnie kwitła?

[Danka11]

Miałam 2 róże Graham Thomas posadzone w jednej dużej donicy (ale nie wiem ile litrów). Na 32 stronie tego wątku są zdjęcia.
Kwitła bardzo długo i obficie, tylko musiałam często podlewać.

[meluzyna]

Pytam, bo też chciałam je mieć, ale mi odradzono twierdząc, że to są za duże krzaki do donic. Może jednak się skuszę, bo to piękne róże i zawsze chciałam je mieć Do jakiej wysokości Tobie urosły, tak mniej więcej? Donica nie zarwie mi balkonu?

[ewka36jj]

Ilonko - druga na zdjęciu to Gloria Day ( inna nazwa: Peace), to śliczna wielkokwiatowa różyczka.

[Danka11]

W gruncie na pewno byłoby im lepiej, ale w donicy też dawały radę. W tym roku planowałam przesadzić je do gruntu, ale trochę mi szkoda, bo pięknie pachną i fajnie je było mieć na tarasie.
Urosły do ok. 1,5 m.
Donica nie była przesadnie duża, porównując do 5 litrowej butelki po wodzie mineralnej, myślę, że ok. 10 litrowa. Na pewno lepsza byłaby większa, nie musiałabym tak często podlewać.