Czarna plamistość róż

ODPOWIEDZ
Papala121
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 34
Od: 24 lip 2011, o 22:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czarna plamistość róż

Post »

Witam.
Mam problem z czarną plamistością róż oraz mszycami. Dziś zastosowałam oprysk na mszyce w postaci decis . Mam zamiar wykonać również oprysk na grzyby. Nie pamiętam jak się dokładnie nazywa specyfik do zastosowania. Na pewno to też niezła chemia, ponieważ przeciwnik ma już spore sukcesy w eliminacji kolejnych listków a nawet kwiatów. Nie wiem kiedy mogę to zrobić. Czy wykonanie oprysku jutro nie zaszkodzi różom ze względu na duże ilości chemii w krótkim czasie. Wstrzymać się czy ratować przed grzybem...ehhhh...oto jest pytanie...
Liczę na Waszą pomoc.
Pozdrwaim cieplutko.
Awatar użytkownika
rose_marek
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 1304
Od: 14 wrz 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Oregon, USA

Re: Czarna plamistość róż

Post »

Ewo,

Obrazek
To jest na pewno czarna plamistość.


Obrazek
A to nie jest. To wygląda na mączniaka rzekomego.
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
Awatar użytkownika
ewa2019
1000p
1000p
Posty: 1167
Od: 6 sty 2012, o 21:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie

Re: Czarna plamistość róż

Post »

Dziękuję-na taką odpowiedż czekałam :wit
Pozdrawiam Ewa
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Czarna plamistość róż

Post »

Witam, jestem początkującą posiadaczką róży. Mam ją na razie tylko jedną, jest to róża pnąca (można ją obejrzeć w moim wątku). W tym roku dojdą mi dwie na pniu oraz jedna róża pnąca. Chciałabym prosić o dokładne określenie jak zaopiekować się tymi pięknościami jak tylko nadejdzie wiosna. Chodzi mi o podanie konkretnych nazw preparatów jakie muszę kupić i jak po kolei je stosować. Słyszałam że na początku stosuje się miedzian. Ale gdzie taki kupić i jak konkretnie się on nazywa. Co zastosować później? Obecnie sama zakupiłam już nawóz do róż substral. Zbliża się wiosna a ja totalnie nie wiem czym opryskiwać moją na razie jedną róże. Proszę o odpowiedź osoby które używają oprysków chemicznych.
sawka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1218
Od: 13 lis 2011, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Czarna plamistość róż

Post »

Wiosną jak tylko zaczną pękać pączki na pewno warto opryskać Miedzianem 50wp. Kupisz go w sklepach ogrodniczych ale też w Obi, Castoramie i innych hipermarketach które mają dział ogrodniczy. To bardzo popularny środek.
Później najlepiej obserwować krzewy i reagować na bieżąco. Chemia niszczy niestety też to co pożyteczne. Jakby się coś działo wklej szybciutko fotkę na pewno ktoś pomoże.

Pozdrawiam Sławka
Pozdrawiam. Sławka
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Czarna plamistość róż

Post »

Sławko bardzo dziękuję za odpowiedź. Czyli żadnych oprysków zanim coś się stanie nie stosować? Właśnie na jakieś anty mszycowe czy właśnie przeciw czernieniu liści? Tylko ten miedzian?
sawka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1218
Od: 13 lis 2011, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Czarna plamistość róż

Post »

Zdania są pewnie różne. Może odezwie się zwolennik oprysków profilaktycznych ale ja podtrzymuję swoje zdanie. Poza miedzianem na krzewy które są w miejscach gdzie pojawia się czarna plamistość (mają gorsze warunki lub są bardziej podatne) staram się obserwować i jeśli trzeba reagować bardzo szybko. Wtedy stosuję raczej silne środki systemiczne bo mam sporo róż i jak się jakieś paskudztwo rozmnoży to zamiast cieszyć się kwiatami pryskam i obcinam!

Powodzenia Sławka
Pozdrawiam. Sławka
Awatar użytkownika
magenta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3286
Od: 31 mar 2010, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Józefosław
Kontakt:

Re: Czarna plamistość róż

Post »

Witam
Sławko mam pytanie, po odsłonięciu z okrycia róży pnącej, zauważyłam sporo czarnych plam na łodygach. W zeszłym roku nic jej nie było :( Czy możliwe, że okrycie się do tego przyczyniło? co robić ? Róża jest już wysoka, szkoda mi ja obcinać. To Elfe.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
alexia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1673
Od: 1 lut 2011, o 18:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: HN-D

Re: Czarna plamistość róż

Post »

sawka pisze:Zdania są pewnie różne. Może odezwie się zwolennik oprysków profilaktycznych ale ja podtrzymuję swoje zdanie.
To sie odzywam.Pryskam profilaktycznie, tylko srodkami naturalnymi.Caly sezon nie mialam problemow,teraz na jednej rozy jest kilka plamek.1-szy raz będę stosowac miedzian.
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 96&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
sawka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1218
Od: 13 lis 2011, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Czarna plamistość róż

Post »

Kasiu! Niestety wszelkie plamy zwykle wróżą jakąś infekcję grzybową. Niekoniecznie bardzo groźną. Bardzo możliwe że okrycie było zbyt "ciepłe" albo utrzymujące wilgoć na pędach (folia albo zbyt ciasno owinięta agowłóknina), albo za wcześnie założone. Zima była chwilami dość ciepła i mokra. Z Twojego opisu nic konkretnego nie przychodzi mi do głowy. W każdym razie nie obcinałabym na razie tych pędów bo jeśli to powstało pod przykryciem to raczej nie powinno być zaraźliwe. Miałam kiedyś plamki na Excelsie i zamarło tylko kilka najsłabszych pędów na wielkim krzaku. Ale nie wiem czy to były takie same plamy jak u Ciebie albo czy te chude pędy po prostu nie przemarzły. Trzymam kciuki za Twoją Elfe bo to wrażliwa królewna.

Może wkleisz fotkę i komuś uda się to zdiagnozować.

A swoją drogą szybko zdjęłaś okrycie. U nas jeszcze sporo śniegu i trzy noce temu było -6 :( .


Pozdrawiam Sławka
Pozdrawiam. Sławka
Awatar użytkownika
magenta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3286
Od: 31 mar 2010, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Józefosław
Kontakt:

Re: Czarna plamistość róż

Post »

Sławka, jutro zrobię fotki. Okrycia jeszcze nie zdjęłam, tylko tam zajrzałam, bo to taki wielki chochoł.
Trochę się zmartwiłam. Będę musiała chyba miedzianem spryskać ;:131
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7378
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Czarna plamistość róż

Post »

To zależy jakie plamy - Elfe jest bardzo mało odporna na mróz, możliwe że przymarzła.
By coś zobaczyć najlepiej gdybyś zrobiła i dodała zdjęcie.
Awatar użytkownika
magenta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3286
Od: 31 mar 2010, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Józefosław
Kontakt:

Re: Czarna plamistość róż

Post »

Gosiu wklejam ;:108
Obrazek

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”