Róże parkowe jakie polecacie?

[DnoKwiatowe]

Muszę się nauczyć wstawiać zdjęcia, to pokażę. Może jestem stronnicza - ale Edenka to moja sympatia. Jest tyle pięknych róż (właściwie to wszystkie) i wybór odmiany zależy od własnych upodobań. Ja lubię takie trochę rozmyte kolory różu. W tym typie mam jeszcze First Lady (to ta kapustowata) - dobrze i szybko rośnie. James Galway to taki trochę sztucznawy, stare Rosarium Uetersen to bardzo mocny róż, ale daje dobrą plamę barwną. Zaide - ciemny róż (malina) jest OK, a Bremen Stadtmusikanten to u mnie marnota. Abraham Darby to trochę nie lubi deszczu i może mieć czarną plamistość. To wszystkie moje różowe parkówki - ale dalej uparcie śledzę nieocenione forum (zamówiłam następną Edenkę) - przecież wiosna bez dalszego pomniejszania trawnika byłaby rokiem straconym, prawda? Pozdrawiam, Danka

[olga-s1]

Witaj Aniu!
Ja też tak jak ty miałam problem z wyborem róży parkowej w końcu wybrałam Angelę ale nie widzę żeby ktoś o niej pisał. Posadziłam też Rosa Rugosa Pink Grootendorst ( w półcieniu) .Jestem na forum od niedawna i widzę że lepiej słuchać rad bardziej doświadczonych a nie przeglądać oferty w internecie które są być może nie do końca prawdziwe. Życzę Ci dobrego wyboru
i pozdrawiam wszystkich Olga

[Adrian]

Cześć Olga,
i jak, jesteś zadowolona z Angeli - jak Ci rośnie?
Ona ma fajne bukiety małych, okrągłych kwiatów w kolorze "starego różu"

[arielka]

Danusiu ja mogę Ci zrobić szybki tutorial jak wrzucać zdjęcia tu na forum ( jeżeli chcesz ) Bo też chętnie bym popatrzyła na tą Twoją piękność Edenkę, może byłoby mi łątwiej podjąć decyzję
Olga- miło, że rozumiesz jaka to trudna sprawa , A JAKA ODPOWIEDZIALNOŚĆ wybrać super różę szczególnie, że lista wymagań długa... Jeżeli ktoś by mnie pytał np o białe róże parkowe to od razu polecałabym Shneewittchen (iceberg), spełnia chyba wszystkie wymogi.
Dalej mam mętlik w głowie, ale moja lista obecnie to:
Cinderella
Pastella
Eden Rose
Sebastian Kneipp ( nie lapie przypadkiem plamistości?)


First Lady nie pachnie wiec z niej rezygnuje
A Czy ktoś coś może wie więcej/ma Bremer Stadtmusikanten???? Jest taka piekna...a ktoś tu pisał, że słabo rośnie

[arielka]

Adrian- jaką dużą masz tą Cinderellę??? na stronie piszą że 150wysX70 szer dorasta. Przez Was/Dzięki wam Apetyt na róże mi urósł i już teraz chcę 3 i nie wiem czy zmieszczę

[arielka]

No i niestety mam kolejną kandydatkę - A Shropshire Lad....

[Adrian]

Jak wejdziesz w róże angielskie to przepadłaś
Naprawdę nieliczne z nich są "przeciętnej urody" a większość - "piękna" i "przepiękna"
Tylko (poza kilkoma starymi odmianami) są drogie

Cinderella sadzona jesienią 2011 (a więc przeżyła tę feralną zimę) - po 2 latach rośnięcia rzeczywiście ma ponad 150 cm wys. i szerokości też na pewno ponad 50 cm. Chyba nawet jest wyższa ale ja jej najdłuższe pędy przyginam by udawała małą pnącą

Sebastiana nie mam choć podają w necie, że rośnie do 120 cm więc to CHYBA bardziej wysoka rabatówka niż parkowa.

Zapowiada się pastelowy/jasnoróżowy zakątek
Co do towarzystwa - nie będę odkrywczy!! - najlepiej niebieskości, granaty i fiolety (szałwia omszona, przetacznik, lawenda, dzwonek - zwłaszcza brzoskwiniolistny (on rośnie 80-100 cm, piękne niebieskie kwiaty)

[olga-s1]

Witaj Adrian!
Swoją Angelę posadziłam parę dni temu więc nie wiem jaka będzie , mam nadzieję że ładnie się przyjmie. Kupiłam ją bo podobały mi się zdjęcia z tą różą a poza tym jest dość odporna na choroby. Myślę że jesienią dopiero coś będę mogła powiedzieć.
Pozdrawiam Olga

-- 14 mar 2014, o 19:28 --

Cześć Arielko
Czy tą białą różę masz już w swoim ogrodzie i dlatego ją polecasz?
Olga

[Emilia]

Ja jestem zakochana w Quin Elizabeth http://zszp.pl/?id=207&rco=Rosa%20%27Qu ... %27&lang=1
Na zdjęciach związku jest taka ciemnoróżowa, ale ja mam 3 krzaki z różnych źródeł i mają bledsze wielkie kwiaty w bukietach i kwitnie od czerwca nawet do listopada. Moja najstarsza wyrosła na 1.5m. I pięknie pachnie. Nigdy ich nie przycinam, obcinam tylko pojedyncze przekwitłe kwiaty. Pędy rosną proste do góry, nic nie pokłada się na ziemi.
Polecam.

[arielka]

Emilko dzięki za odzew . Mogłabyś wrzucić jakieś zdjęcie swojej queen ellizabeth?? Bo właśnie ten mocny róż na zdjeciach sprawiał, że nie brałam jej pod uwagę...
Olga- Schnewittchen sama mam w ogrodzie. Najpierw kupiłam jedną sztuke potem dokupilam jeszcze dwie. Teraz bedzie ich 3 sezon, ale od samego początku ( przyniesienia za szkółki) wystrzeliła jak torpeda, miała sporo białych ślicznie pachnących kwiatków, które uważam że są urocze. Zdrowa i niewybredna. Jedyny minus to taki, że po deszczu płatki łapią różowe plamki...

[Emilia]

Mam tylko jedno zdjęcie kwiatu , roślinka roczna

[DnoKwiatowe]

Arielko - będę wdzięczna,jeżeli ktoś mi pomoże. Przypomniało mi się, że z parkowych (blady róż) od trzech lat mam Eifelzauber. Rozważ proszę tę kandydaturę. Mam dwa krzewy ( rosną c.a. 1,6 m wys.). Niezawodne - kwitnienie bukietami ( kwiat w kolorze bladego subtelnego różu, pachną). Mają dobry pokrój, silne pędy, odporne na deszcz i choróbska. Jak pisałam - Bremer u mnie rośnie słabo (pewnie ten cholerny karczownik). O Eifelzauber jest niewiele na forum, ale może ktoś jeszcze może potwierdzić moją opinię. Jest wielkie grono miłośników angielek - ale ja osobiście wolę róże Kordesa i Tantau (to moje prywatne zdanie). Z potworów to mogę jeszcze polecić Souvenir de Baden -Baden (ale to wielkokwiatowa), może robić za parkówkę, bo kwitnie bukietami. Chippendale też kwitnie obficie - ale zmienność kolorystyczna (najpierw morela, potem róż) może zaburzyć Ci kolorystykę rabaty. Pastella jest dość niska, bardziej niezawodnie z niższych odmian moim zdaniem kwitnie Garden of Roses, a piękny róż z rabatowych to ma Home and Garden. Wybór jest porażający, kto raz wdepnął - ten przepadł na wieki... Pozdrawiam, Danka

[olga-s1]

Witaj Arielko! Chyba skuszę się na tą białą Shneewittchen ale nie wiem gdzie ją najlepiej kupić i czy lepiej kupować wiosną róże w doniczkach.Wcześniej kupowaliśmy z mężem róże w Kauflandzie i w małych sklepach ogrodniczych .Róże wielkokwiatowe były pięknie opakowane ale nie przetrwały nawet jednego roku.Róże pnące kupione na targu rosły przez 10 lat i pięknie kwitły .Ostatnio kupowałam róże w szkółkach ogrodniczych i solidnie wymienialiśmy ziemię przed posadzeniem, powinny mi rosnąć.
pozdrawiam Olga