Róże parkowe jakie polecacie?

[Primavera]

Olgo!
Niezawodna parkowa piękna i zdrowa to łososiowa COLETTE. Pachnie! Kwitnie setką kwiatów!. Im starsza tym chętniej powtarza kwitnienie
A na dodatek - jest mrozoodporna.

Co roku z niecierpliwością czekam na Golden Celebration - rzeczywiście Złote Święto. Nadzwyczaj żywotna. A ten kwiat! I zapach! Cu-dow-ny!!! Zobacz:

[olga-s1]

Największa z tych które mi proponujecie to chyba będzie Golden Celebration, i Colette obydwie śliczne. Crocus rose nie mniej urodziwa i trochę niższa też pasuje, na Iceborg mam od dawna ochotę.Bardzo doceniam wasze rady i opisy waszych piękności , o to mi właśnie chodziło.
Mam teraz następny problem z doborem kolorów, bo muszę na ten pusty plac (gdzieś do tyłu) przesadzić Panią Goździkową, a ona jest różowa, myślałam o czymś czerwonym do towarzystwa. Jak myślicie czy będzie pasowało : róż i czerwony z tyłu rabaty, a z przodu żółty z białym lub kremowym?
Aniu, co to jest to fioletowe, szałwia?
Primavera, ciekawa jestem co masz do towarzystwa dla Golden Celebration ?
Dziewczyny, dziękuję wam za odzew i mam nadzieję na dalsze propozycje.

[WAnia]

Olgo. jeśli zdecydowałabyś się na różę żółtą, rozważ Teasing Georgię,. Jest większa,bardziej rozłożysta, ma więcej kwiatów, Zresztą popatrz sama. obie róże są w tym samym wieku ( 3 lata ).





pozdrawiam, Anka

[olga-s1]

Aniu twoja Teasing Georgia wygląda okazale,czy to jest jeden krzew? Problem też będzie z zakupem,w tamtym roku wybrałam sobie kilka róż, a później musiałam zrezygnować i wybrać inne , bo nie było ich w jednej szkółce nie chciałam kupować w kilku miejscach bo wyszłoby drożej ( koszt dostawy). Na razie wszystko skrzętnie zapisuję, i jeśli wybiorę twoja różę to znowu co dla niej do towarzystwa , jaki kolor czy może być jakaś ciemno czerwona róża .

[WAnia]

Olu, to jest jeden krzew. Co do koloru, to już według własnego gustu. Ja akurat lubię bardziej pastelowo, ale zestawienia kontrastowe też są fajne. Akurat T.G. ma dosyć łagodny odcień, więc nie gryzie się z innymi kolorami. Ja bym widziała coś pomarańczowego, albo łososiowego. A, i jeszcze dodam, że T.G. jest jedną z wcześniej kwitnących, przynajmniej u mnie. Wspominam o tym, bo posadziłam przy niej Amelię Renaissance licząc na wspólne kwitnienie i się przeliczyłam. Georgia skończyła pierwsze kwitnienie, a Amelia zaczęła.

Pozdrawiam, Anka

[olga-s1]

Aniu, warto tą róże wybrać , jest naprawdę ładna. Nie wiem czy możesz mi powiedzieć gdzie ją kupiłaś, a może możesz przesłać mi prywatną wiadomość?

[WAnia]

Chyba mogę ujawnić publicznie źródło pochodzenia: Rosarium p.p. Chodunów. Bo pytasz o Georgię?

[olga-s1]

Tak o Georgię,piszą że ładnie pachnie,czy to prawda?Ja też kupowałam w tym roku wiosną u nich róże, ładnie rosną.

[WAnia]

Pachnie bardzo ładnie - świeżo, owocowo, choć nie jest to zapach bardzo intensywny. No, trzeba nos włożyć w kwiatek. Ale może to mój węch sępiony przez alergię?

[Primavera]

Ale piękna ta TG
Jeżeli chodzi o towarzystwo, to moje GC rosną na rabacie, która miała być w założeniu żółta ( taką miałam koncepcję ogrodu: ściana żółta, bladoróżowa, czerwona, łososiowa). Towarzyszyły jej same żółcie: Graham Thomas, Postilion, Sahara, Bahama, Agnes, Fresia plus żółty powojnik Bill McKenzie, żółte byliny i dwuletnie: słoneczniczek i rudbekia naga, rudbekie dwuletnie, lilie i liliowce żółte a dołem jednoroczne aksamitki. I kiedy już osiągnęłam efekt żółtej chmury, to... nie było tak słonecznie, jak chciałam; zrobiło się mdło i nudno. Więc zaczęłam jakieś dwa lata temu dosadzać pomarańczowe i ceglaste lilie i róże (Summer Song, Westzeit, Orange & Lemons, Orange Sensation, Hot Chocolatte i Chocolade Ruffes), z tyłu dosadziłam czerwoną Flammentanz i Alexandra McKenzie (który miał być czerwony, a jest różową żarówą, ale mimo to jakoś pasuje) a na dole wysiałam pomarańczową nasturcję. Robi się wesoło i kolorowo:

[olga-s1]

Primavera gdybyś dodałam do tej żółtej chmury jakieś fioletowe byliny chyba by dobrze wyglądało.Ja do tej pory miałam w swoim ogródku same przypadkowe kolory róż posadzone bez żadnych innych roślin do towarzystwa.Od kiedy znalazłam się na tym forum podziwiam ogrody założone w wyniku przemyślenia i z dużym smakiem. Nowa rabata którą założyłam w tamtym roku z różami w dwóch odcieniach różu, ostróżkami fioletowymi,niebieskimi i czerwonymi szałwiami jest inna i wygląda fajnie. Twoja propozycja wygląda też dobrze na zasadzie kontrastu, ja myślałam o połączeniu żółtej Teasing Georgii (którą poleciła mi Ania) z jakąś pomarańczową różą i fioletowo niebieskimi dodatkami. Do żółtego lepiej chyba pasowałaby jakaś typowo fioletowa róża, ale jakoś niezbyt lubię ten kolor w przypadku róż, natomiast ostróżki uwielbiam. Czekam na propozycje forumowiczów którzy mają większe doświadczenie z różami niż ja, bo chodzi mi o konkretne nazwy sprawdzonych róż tzn. zapach, kolor, wytrzymałość kwiatów na warunki atmosferyczne, i ładnie rozkrzewiające się krzaczki o wys. 150-160 cm.