Identyfikacja róż - część 3
Re: Identyfikacja róż - część 3
Dzięki Beatko, i tak ją tak nazywam:) A co do zapachu to ja wolę już nie sprawdzać, może koleżanka będzie to powącha. Przez zatoki mogę mieć mylny odczyt.
- lelumpolelum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1185
- Od: 28 maja 2008, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności
Re: Identyfikacja róż - część 3
On, Aga, to ma barwę nie do opisania Ale kwiaty podobnie bledną, róża kwitnie prawie stale i nic jej nie rusza. Na zdjęciu Joli ma barwę jak monarda, u mnie jest tak samo, choć myślałam, że nic nie ma takiego koloru. Może niech Jola napisze, jaka to odmiana pysznogłówki, u mnie jest to Newport Pink Może to siła sugestii jednaktralaluszy pisze:Mnie tez Elmshorn natychmiast przyszedł na myśl,ale on jest różowy, nie czerwony...
Re: Identyfikacja róż - część 3
Pysznogłówka od Agnieszki (jaki ten świat mały ), najczerwieńsza jaka może być, bez różu i innych odchyłów. Natomiast róża trudna do określenia, bo jej czerwień zmienną jest i widzę w niej i wiśniowe akcenty (ha, wiśnia wiśni nie równa, jak się weźmie pod uwagę te wszystkie Łutówki, "szklanki" itp. albo i kompot wiśniowy ) i malinowe odcienie, a do tego mój aparat robi co chce z czerwienią i dlatego zamieszczając zdjęcia czerwonych roślin rozpisuję się, jak ja je widzę. Najbardziej charakterystyczna w różyczce wydaje mi się ta maleńka średnica kwiatków, Przynajmniej u mnie żadna inna takich drobnych (ale dość napakowanych) kwiatów nie ma.
Poczytałam o róży 'Elmshorn' i to by do mojej pasowało. Zwłaszcza ta jej pancerność. Zanim trafiła do mnie, kilka lat męczyła się zarośnięta pokrzywami, paprociami i świerkami, w kompletnym cieniu. Wegetowała tak sobie przyduszona do ziemi i tylko dzięki odblaskowym kwiatuszkom moje ogrodniczo ciekawskie spojrzenie wytropiło ją w tej gęstwinie: "a co to się tam czerwieni, rózyczka jakaś, czy mi się zdaje?". To było takie maleństwo, że podejrzewałam ją o bycie miniaturką. A jeśli to 'Elmshorn', to ma szansę dobić do dwóch metrów. Hi, hi, pożyjemy, zobaczymy, a miała stanowić środkowe piętro rabaty.
Kwestię kolorku też pomału rozgryziemy, bo podobno drugie kwitnienie ma być mniej odblaskowe, subtelniej różowe. A moja w tej chwili obsypana jest pąkami i tylko patrzeć, jak nam pokaże swoje jesienne oblicze. Może do pierwszego kwitnienia kolorku użyczyła jej monarda. , która teraz jest przycięta, to nie będzie świecić czerwienią.
Dzięki Dziewczyny za trop, czuję że to ten właściwy.
Poczytałam o róży 'Elmshorn' i to by do mojej pasowało. Zwłaszcza ta jej pancerność. Zanim trafiła do mnie, kilka lat męczyła się zarośnięta pokrzywami, paprociami i świerkami, w kompletnym cieniu. Wegetowała tak sobie przyduszona do ziemi i tylko dzięki odblaskowym kwiatuszkom moje ogrodniczo ciekawskie spojrzenie wytropiło ją w tej gęstwinie: "a co to się tam czerwieni, rózyczka jakaś, czy mi się zdaje?". To było takie maleństwo, że podejrzewałam ją o bycie miniaturką. A jeśli to 'Elmshorn', to ma szansę dobić do dwóch metrów. Hi, hi, pożyjemy, zobaczymy, a miała stanowić środkowe piętro rabaty.
Kwestię kolorku też pomału rozgryziemy, bo podobno drugie kwitnienie ma być mniej odblaskowe, subtelniej różowe. A moja w tej chwili obsypana jest pąkami i tylko patrzeć, jak nam pokaże swoje jesienne oblicze. Może do pierwszego kwitnienia kolorku użyczyła jej monarda. , która teraz jest przycięta, to nie będzie świecić czerwienią.
Dzięki Dziewczyny za trop, czuję że to ten właściwy.
Pozdrawiam. Jola.
- dotii
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1454
- Od: 18 cze 2012, o 07:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warmińska kraina ( 53°59'N 20°24'E)
- Kontakt:
Re: Identyfikacja róż - część 3
Może to 'Copf Horn'
Mój zielony raj.
Zapraszam do mojej cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=72247" onclick="window.open(this.href);return false;
Wymienię/Kupię/Sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 53&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam do mojej cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=72247" onclick="window.open(this.href);return false;
Wymienię/Kupię/Sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 53&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Identyfikacja róż - część 3
A ja pokażę najnowsze zdjęcia mojego 'Elmshorna', bo teraz to chyba nie będzie wątpliwości co do różowego koloru
To jest zdjęcie w porannym słońcu i zdecydowanie widać róż. Ja najczęściej robię zdjęcia po południu i w takim oświetleniu wychodzą bardziej czerwonawe, a teraz zrobiłam rano i wszystko stało się jasne.
To jest zdjęcie w porannym słońcu i zdecydowanie widać róż. Ja najczęściej robię zdjęcia po południu i w takim oświetleniu wychodzą bardziej czerwonawe, a teraz zrobiłam rano i wszystko stało się jasne.
Pozdrawiam. Jola.
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Identyfikacja róż - część 3
Wiosną posadziłam Piroutte (Poulyc003), ale im dłużej jej się przyglądam, tym mam więcej wątpliwości.. Wydaje mi się, że ma inny kształt płatków, niż "prawdziwa" Pirouette. Nie znajduję na nich też ani odrobiny odcienia moreli na żadnym etapie rozwoju kwiatów. Taki pospolity, majtkowy róż. Również liście wydają mi się być inne. W tej chwili ma kilka zdrowych pędów ok. 100-120 cm.
Czy ktoś, kto ma 100% Pirouette mógłby się wypowiedzieć?
Czerwiec:
Lipiec:
Dzisiaj:
Zdjęcie całego krzaczka (to ten w czerwonym kółku, po lewej stronie Eden Rose a przed nimi Mariatheresia):
I jeszcze może z końca maja:
Dzięki za zainteresowanie
Czy ktoś, kto ma 100% Pirouette mógłby się wypowiedzieć?
Czerwiec:
Lipiec:
Dzisiaj:
Zdjęcie całego krzaczka (to ten w czerwonym kółku, po lewej stronie Eden Rose a przed nimi Mariatheresia):
I jeszcze może z końca maja:
Dzięki za zainteresowanie
Re: Identyfikacja róż - część 3
Proszę o identyfikację tych 2 róż, chciałabym takie zasadzić w ogrodzie a nie znam nazwy. Ta czerwona ma płatki wchodzące w czerń.
Pozdrawiam Paula
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12953
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Identyfikacja róż - część 3
Pola22 różowa wygląda na Aphrodithe lub Flamingo, podaj nieco szczegółów
druga moim zdaniem może to być Burgund lub Barcarole widze u niej ciemne płatki, jakie ma pędy?
druga moim zdaniem może to być Burgund lub Barcarole widze u niej ciemne płatki, jakie ma pędy?
- lelumpolelum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1185
- Od: 28 maja 2008, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności
Re: Identyfikacja róż - część 3
No nie wygląda na Piruette Nawet biorąc pod uwagę fakt, że to jej pierwszy rok. Kwiat faktycznie ma inny kształt płatków i jest inaczej wypełniony. Jutro za dnia obejrzę moją, bo wydaje mi się, że i liście się różnią.Mandragora pisze:Wiosną posadziłam Piroutte (Poulyc003), ale im dłużej jej się przyglądam, tym mam więcej wątpliwości.. Wydaje mi się, że ma inny kształt płatków, niż "prawdziwa" Pirouette. Nie znajduję na nich też ani odrobiny odcienia moreli na żadnym etapie rozwoju kwiatów. Taki pospolity, majtkowy róż. Również liście wydają mi się być inne. W tej chwili ma kilka zdrowych pędów ok. 100-120 cm.
Czy ktoś, kto ma 100% Pirouette mógłby się wypowiedzieć?
Czerwiec:
Lipiec:
Dzisiaj:
Zdjęcie całego krzaczka (to ten w czerwonym kółku, po lewej stronie Eden Rose a przed nimi Mariatheresia):
I jeszcze może z końca maja:
Dzięki za zainteresowanie
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Identyfikacja róż - część 3
Dziękuję Beatko!
Jeśli nie Pirouette, to kim ona jest? Wysłałam zdjęcia do Floribundy, może rozpoznają, co mi sprzedali. Bardzo by mi zależało na jej prawidłowej identyfikacji, by wiedzieć, gdzie ją ewentualnie przesadzić. Czy to prawda, że róża posadzona w miejscu po innej róży z czasem zmarnieje? Wyczytałam, że ze względu na nicienie, które rozwijają się w obrębie korzeni i które będą szkodliwe dla nowej sadzonki, winno się wymienić ziemię na głębokość co najmniej 60-80 cm. Jak faktycznie bywa w praktyce z sadzeniem róży po róży?
Jeśli nie Pirouette, to kim ona jest? Wysłałam zdjęcia do Floribundy, może rozpoznają, co mi sprzedali. Bardzo by mi zależało na jej prawidłowej identyfikacji, by wiedzieć, gdzie ją ewentualnie przesadzić. Czy to prawda, że róża posadzona w miejscu po innej róży z czasem zmarnieje? Wyczytałam, że ze względu na nicienie, które rozwijają się w obrębie korzeni i które będą szkodliwe dla nowej sadzonki, winno się wymienić ziemię na głębokość co najmniej 60-80 cm. Jak faktycznie bywa w praktyce z sadzeniem róży po róży?
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7378
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Identyfikacja róż - część 3
Marnieją bo ma to związek też ze zmęczeniem ziemi i możliwymi chorobami. Trzeba wymienić całą ziemie pod nową róże.