Identyfikacja róż - część 3

[dotii]

Piąta przypomina Angelę

[daysy]

Może wstawię zdjęcie dokładniejsze zdjęcia 1-szej nnki

Niestety wielkokwiatowej herbacianej mam jeszcze tylko takie zdjęcie,ale wiernie oddające kolor
[url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/02e53d7d13f4252e.html]

[ulakonie]

Wczoraj przeszłam się różanką by porobić jak najdokładniejsze zdjęcia moich nn. Przy prawie 80 sztukach, chciałoby się, by odszukać nazwy tych nieznanych.




1. Roboczo czy porządkowo zwana buczek bo przy buczku rośnie. Kolor na zdjęciu dość wiernie oddany. Póki co jest u mnie od jesieni ma obecnie może 60cm. Kwiat jak na te warunki palącego słońca utrzymuje się w miarę dobrze.







2. Czerwona, jedna z 3 domniemanych Ingrid Bergmann. Ale podobno każda z nich to inna odmiana. Już trochę bardziej złapała CzP. Wysokość około 1 m, rośnie u mnie 2 sezony.



3. Czy to może być Double Delight? Pędy - tendencje do wymagania podpory, raczek kładłyby się.







4. Istna zagadka. Bywa że zakwita kolorem bardziej kremowej pomarańczy. Z kolei w upale - wybarwienie jak na zdjęciu. Pędy ponad 1 metr, sztywne, początkowo mocno bordowe.







5. Wysokość około pół metra, sadzona jesienią.

[ulakonie]

Kolejne dwie NNki.

Miała być Myriam ale nią nie jest. Nawet pachnie, szczególnie młode rozkwitajace kwiaty.




Pnąca, dość seryjnie kwitnie nawet mam wrażenie, że co powtórka to gęściej. Póki co dość zdrowa.

[Georginia]

Ulakonie,ta niby Myriam ,wygląda na Aquarell, pewnie kupowałaś we Floribundzie.Bardzo ładna róża,zdrowa i ładnie powtarza.Jestem z niej bardzo zadowolona.

[lelumpolelum]

3. Czy to może być Double Delight? Pędy - tendencje do wymagania podpory, raczek kładłyby się.

A jak u niej ze słynnym zapachem? Ja mojej prawie nie czuję ale ja mam nos "historyczny", mój M. twierdzi, że pachnie fascynująco Kwiat bardzo podobny, choć Twoje wyglądają na ciut bardziej napakowane, zgadza się też skłonność do pokładania się, przynajmniej w młodym wieku- potem jest lepiej Niepokoją mnie liście, u mojej są ciemniejsze i(przynajmniej na fotkach) ani śladu u nich tej czerwonej obwódki. Obejrzę jutro moją w naturze i dopiszę, jak z tym jest. Może też znajdę pąk, to porównam kształt.

[ulakonie]

Alicjo, dzięki, niezupełnie we Floribundzie, wtedy jeszcze nie. Ale w okolicy. No i Aquarell miałam wtedy w zamówieniu ale nie było wszystko opisane. Jedna się w ogóle nie zgadzała, czy dwie.

Beatko, i tu problem z odpowiedzią na Twoje pytanie. Mój nos i tak w tym roku lepszy, cokolwiek mi daje przyjemności, ostatnie 2 lata w ogóle utraciłam powonienie do przyjemnych zapachów. W tym roku tylko coś zdecydowane wyczuwam. Musiałabym poprosić o wąchanie pewniejszą osobę. Ta róża jest na dość dobrym chyba miejscu bo od początku mocno odpukać dość zdrowo rośnie. I chyba miała mikoryzę. A na zimę w kopczyku obornik koński.

[aagataa8]

Witam! Kupiłam na wiosnę różę, której odmiany nie potrafię zidentyfikować:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/787 ... e6424.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5d3 ... 280d6.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c07 ... ba1d9.html

Może ktoś pomoże?

[Fafka]

Przygarnęłam jesienią różyczkę z zapuszczonego przez spadkobierców ogrodu (za ich zgodą oczywiście), która rosła tam kilka lat kompletnie zarośnięta pokrzywami i była malutka i biedniutka. Teraz ma około 90 cm, jest obsypana drobnymi kwiatami (ok.3-4 cm średnicy) początkowo czerwonymi z odcieniem malinowym, w miarę przekwitania robią się albo malinowe, albo jeśli jest bardzo gorąco różowe. Czy ktoś może dopasować do niej nazwę?










Powtarza kwitnienie.

[_ninetta_]

Jolu, różyczka podobna do Cherry Girl, tyle, że ta jest dość młoda bo z 2007 roku.

[tara]

Pnąca, dość seryjnie kwitnie nawet mam wrażenie, że co powtórka to gęściej. Póki co dość zdrowa.

wygląda mi na Compassion

[ulakonie]

Aż sprawdzę czy pachnie, bo niestety nie pamiętam. Dziękuję.

[Fafka]

Jolu, różyczka podobna do Cherry Girl, tyle, że ta jest dość młoda bo z 2007 roku.

Dziękuję za odzew.
Ta moja to musi być starsza odmiana. Nie wiem dokładnie, kiedy odeszli poprzedni właściciele ogrodu, z którego pochodzi, ale z pewnością nie polowali na nowinki różane, bo mieli tylko tę jedyną różyczkę.
Zajrzałam na Helpa i przy opisie 'Cherry Girl' są dwie daty 1997/2009. Co to znaczy?
Kolorek i wygląd kwiatów by się zgadzał, tylko wielkość .W opisach tej róży spotkałam określenie: kwiaty średniej wielkości, a gdzie indziej - 6 cm. Kwiatuszki mojej mają ok. 4 cm