Róże wielkokwiatowe

[lelumpolelum]

Mam Double Delight i Nostalgie i zaprawdę, różnica jest ogromna na korzyść tej drugiej. Wybarwia się idealnie, od białego, z lekkim różem pąka, przez słynną "czarkę budyniu z sokiem malinowym", do czerwieni. Nigdy, przenigdy nie miałam czysto czerwonego kwiatu, a mam ją cztery lata. Jedyne, co należy zaznaczyć, w czasie nieustającego deszczu, to czerwienienie następuje szybko ale kwiat zachowuje kształt i powab- co to za wada, skoro inne róże wyglądają przy takiej aurze jak szmaty a DD najczęściej się obłamuje pod ciężarem namokniętych kwiatów? Pachnie fantastycznie Liście są ciemne, moja w życiu nie miała plamki, nie jest też drapakiem tylko poważnym krzaczorkiem
Same dobre słowa mogę też powiedzieć o Chopinie, a obie mają kwiat dużo trwalszy niż Gloria Dei.
Osobiście nie jestem wielbicielką wielkokwiatowych, ale nie wyobrażam sobie ogrodu bez tych dwóch

[FUSIACOLA]

dzięki za opinie, a napisz proszę jeszcze jak wypada porównanie double delight i nostalgie jeżeli chodzi o łodygi, czy obie mają sztywne i niewymagające podpór, zależy mi na tym żeby kwiat nie przechylał się a rosnął prosto do góry. Jaką ilość nostalgii proponujesz na 1m kwadratowy? mocno się rozrasta, czy lepiej wsadzić od razu kilka?

[lelumpolelum]

Fusiacola, napiszę jak jest u mnie, a Ty weź pod uwagę, że jakość sadzonek też ma znaczenie Double Delight mam podwiązaną, bo tu są pomorskie wiatry, Nostalgii nigdy nie podpierałam, ona ma naprawdę mocne łodygi, grube i sztywne. Po deszczu kwiaty DD obwisają razem z końcówkami pędów. Z tym metrem kwadratowym mam problem, u mnie rośnie pojedynczo podsadzona bodziszkami i białą serduszką- chyba nie więcej niż 3 sztuki na metr, na moje oko. Trudno mi to określić, nigdy nie robiłam klasycznych rabat różanych

[FUSIACOLA]

super, własnie takiej opinii potrzebowałam, dzięki: ) na double delight bylam zdecydowana wcześniej, ale z przyjemnością zrobię jednak zamianę na nostalgię, ona mi się od początku podobała bardziej, jednak DD kojarzyłam nie wiem czemu własnie z mega mocnymi łodygami i ta cecha zaważyła na moim pierwotnym wyborze. Nostalgie na zywo widziałam raz, zaszczepioną na pniu, kwiaty były identyczne jak na zdjęciach ładnie wybarwione ale łodyżki miała wątłe i opadające... mimo tych łodyg to żałuje, że jej nie kupiłam bo była po niecałe 30zł

Może wezmę od razu 4 szt na metr, mam tą dogodną sytuację, ze swój nowy ogród urządzam od zera i jeżeli okaże się, że będą za gęsto posadzone to przeniosę je do mojego rodzinnego domu/ogrodu, ktory mam niedaleko. Wole chyba więcej posadzić niż mieć luki.

[mirzan]

Czy nie szkoda miejsca na cztery takie same?

[FUSIACOLA]

Czy nie szkoda miejsca na cztery takie same?

mam bardzo duży ogród więc mi nie szkoda chce to oczywiście tak posadzić, żeby wyglądało na jedną dużą

[robertP2]

Widać,że ktoś tu sadzi podobnie jak ja .4-5 szt. na 1 m2. I podobną taktyką takie same obok siebie /chyba,ze się w szkółce pomylą ,czemu sie nie dziwię

[FUSIACOLA]

pierwsza partia wielkokwiatowych zamówiona w tym nostalgie, chopiny i kolejne peace kolejne zamówienie na pewno będzie mieć już kilkanaście pozycji, ale czekam z tym do końca wakacji.

Przeglądając różne strony zauroczyła mnie jeszcze róża
Baden-Baden i Golden-Celebration-

[FUSIACOLA]

Tonia twój chopin jest śliczny. Ja zamówiłam od razu 5 szt. bo chyba bym się nie doczekała aż się tak bardzo rozrośnie jakbym chciała. W ogrodzie na razie nic jeszcze nie mam oprócz trawy i żywopłotu naokoło, i jest tak jakoś pusto... Myśle wziąć jeszcze z 10 kolejnych odmian, być może własnie to golden celebration U Ciebie ma on sztywne pędy? i kwiaty rzeczywiście dochodzą do 15cm?

[idepozapalki]

Golden Celebration akurat mam.
Jest ładna ale kłóci się z Twoimi założeniami. Nie rozglądaj się wśród angielek, bo one mają pochylone kwiaty. Zapomnij więc o sztywnej mocnej łodydze. Kwiaty uciekają przed słońcem.
O GC w skrócie:
- ładnie pachnie, zapach roznosi się po całym ogrodzie,
- obficie kwitnie (moja młoda GC ma właśnie ze 20 kwiatów)
- liście i łodygi mają ładny soczysty jasny kolor
- dość długo kwitnie
A teraz minusy:
- kwiaty na ziemi
- z czasem bledną
- lubi dużo wody (przynajmniej u mnie)
To dopiero pierwszy sezon i nie zimowała u mnie, ale z lektury z forum i nie tylko doczytałem, że w moim klimacie po zimie będzie trzeba ciąć do kopca dużym krzakiem więc nie będzie. Mam nadzieję, że tak nie jest ale to się potwierdzi dopiero po zimie.

Co do Chopina to najczęściej kwitnie w górę, ale zdarzają się od czasu do czasu kiście po kilka kwiatów przewieszone w dół.
U mnie ostatnio kwiat miał 13cm.

tonia jakich rozmiarów masz u siebie Golden Celebration i jak długo już rośnie ?
Mogłabyś kilka słów o nim ?

[duduś]

Witam czy jest jakiś wątek z , o różach wielkokwiatowych , bo wyszukiwarka nic nie znajduje , czyżby ten rodzaj róży nie cieszył się zainteresowaniem?

[ewka36jj]

O wielkokwiatowych wiele mówimy w naszych wątkach. Musiałbyś troszkę poszperać.

[washi]

Duduś, właśnie założyłaś/łeś nowy wątek o różach wielkokwiatowych i teraz trzeba tylko trochę czasu aż zacznie się rozwijać. Dużo osób uprawia róże wielkokwiatowe i, jak mówi ewka36jj, piszą o nich w swoich wątkach ale na pewno chętnie podzielą się swoimi uwagami także tutaj tylko może nie z dnia na dzień, tyle się teraz dzieje w ogrodach że czasu brak na regularne zaglądanie na forum. Tak że nie zrażaj się chwilowym brakiem wpisów, na pewno nie zostaniesz bez pomocy. Dobrze byłoby doprecyzować jakich informacji poszukujesz na początek, czy interesują Cię odmiany sprawdzone w naszym klimacie, warunki uprawy, sposób cięcia, aranżacje na rabacie, mając więcej danych łatwiej będzie coś Ci doradzić, podpowiedzieć. Maria