Szkodniki i choroby róż
Re: Szkodniki i choroby róż
Ann_85 możesz pokazać aktualne zdjęcia zwłaszcza łodyg? przy ziemi też.
Re: Szkodniki i choroby róż
Czemu mnie nikt nie ostrzegł,że róże tyle robactwa bierze..
1.Hippolyte. Na pewno skoczek. Tylko że jej pędy od środka jakby schną i liście.
2.Cardinal de Richeliue. Skoczek w dużej ilości?
3.NN,na skoczka to nie wygląda. Grzybowe?
4.Burgundy Iceberg,nimułkę miała,zwinięte liście oberwałem. Teraz doszły jakieś plamki,może to być psowacz różany?
Jest jakiś jeden środek na robactwo? I jakiś też uniwersalny na grzyby na przyszłość?
1.Hippolyte. Na pewno skoczek. Tylko że jej pędy od środka jakby schną i liście.
2.Cardinal de Richeliue. Skoczek w dużej ilości?
3.NN,na skoczka to nie wygląda. Grzybowe?
4.Burgundy Iceberg,nimułkę miała,zwinięte liście oberwałem. Teraz doszły jakieś plamki,może to być psowacz różany?
Jest jakiś jeden środek na robactwo? I jakiś też uniwersalny na grzyby na przyszłość?
- Reniak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1898
- Od: 6 cze 2009, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie
Re: Szkodniki i choroby róż
To ostatnie to może być nimułka różana.U mnie też wszystkie możliwe i niemożliwe.
Re: Szkodniki i choroby róż
Bo róże są piękne tylko na zdjęciachTulap pisze:Czemu mnie nikt nie ostrzegł,że róże tyle robactwa bierze..
Zanim podniesie się larum to dodam, że ooogromna liczba robactwa jest głównie z powodu braku zim w dwóch ostatnich latach, nic dziadostwa nie wymroziło. Bardzo polecam na przedwiośniu Promanal.
-
- 100p
- Posty: 134
- Od: 5 mar 2015, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Re: Szkodniki i choroby róż
Tulap, mam takie same liście na trzech różach, jak na Twojej 3.NN. Przebarwienia głównie wzdłuż nerwów. Byłam pewna, że to skoczek. Myślisz, że to nie to?
Pozdrawiam :) Marzena
"Cieszmy się z małych rzeczy, bo wzór na szczęście w nich zapisany jest...."
"Cieszmy się z małych rzeczy, bo wzór na szczęście w nich zapisany jest...."
- Ann_85
- 1000p
- Posty: 1209
- Od: 26 mar 2010, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Szkodniki i choroby róż
Re: Szkodniki i choroby róż
Ania co tu dużo gadać, wg mnie źle to wygląda, trzeba ciąć, i ratować chemią, chyba że możesz reklamować.
Popatrz tylko na tą na zdjęciu zaczynając od podkładki - chyba to podkładka?? miejsce szczepienia też nie lepsze. Znawcy róż może inaczej ocenią, ale wg mnie bardzo kiepskie te sadzonki .. Jak ta róża ma się pozbierać?
zdjęcie można powiększyć
Popatrz tylko na tą na zdjęciu zaczynając od podkładki - chyba to podkładka?? miejsce szczepienia też nie lepsze. Znawcy róż może inaczej ocenią, ale wg mnie bardzo kiepskie te sadzonki .. Jak ta róża ma się pozbierać?
zdjęcie można powiększyć
Re: Szkodniki i choroby róż
Skoczek jest na poprzednim zdjęciu i wygląda inaczej,co nie?marzusia pisze:Tulap, mam takie same liście na trzech różach, jak na Twojej 3.NN. Przebarwienia głównie wzdłuż nerwów. Byłam pewna, że to skoczek. Myślisz, że to nie to?
Dzisiaj spryskałem wszystkie szarym mydłem,głównie przez mszycę,ale może i na całą niewiadomą resztę podziała. Jutro te liście poobrywam,żeby widzieć,czy jest efekt.
Re: Szkodniki i choroby róż
A co może być powodem usychania liści
http://images34.fotosik.pl/279/d02d7ba1daf76149med.jpg
http://images34.fotosik.pl/279/d02d7ba1daf76149med.jpg
Ewa
Re: Szkodniki i choroby róż
U mnie to samo , co u Tulapa - żółknięcie, obsychanie lićci i łodyg, mszyce - czy jest jeden środek skuteczny na to wszystko? Nie cierpię używać chemii, dlatego wolałabym ograniczyć ilość preparatów. Dzięki.
Pozdrawiam, Dorota
- Ann_85
- 1000p
- Posty: 1209
- Od: 26 mar 2010, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Szkodniki i choroby róż
pelikano11 pisze:Ania co tu dużo gadać, wg mnie źle to wygląda, trzeba ciąć, i ratować chemią, chyba że możesz reklamować.
Popatrz tylko na tą na zdjęciu zaczynając od podkładki - chyba to podkładka?? miejsce szczepienia też nie lepsze. Znawcy róż może inaczej ocenią, ale wg mnie bardzo kiepskie te sadzonki .. Jak ta róża ma się pozbierać?
Dzięki Pelikano, zobaczę co da się zrobić...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1218
- Od: 13 lis 2011, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Szkodniki i choroby róż
Aniu, ja też kupiłam taką biedę w zeszłym roku a w tym ruszyła jak burza .
Proponuję żebyś wycięła wszystkie obumarłe pędy bo tam tylko mnożą się grzyby. Obrywaj liście z plamami i koniecznie zbieraj te które opadną. No i niestety chemia- Amistar, Score albo bardziej agresywne jak Domark czy Topsin. Najlepiej ze dwa naprzemiennie. Jak będzie lepiej to Biosept, soda z olejem, pokrzywówka itp. I żadnego nawożenia, ewentualnie jesienią z potasem.
I trzymamy kciuki żeby się udało.
Proponuję żebyś wycięła wszystkie obumarłe pędy bo tam tylko mnożą się grzyby. Obrywaj liście z plamami i koniecznie zbieraj te które opadną. No i niestety chemia- Amistar, Score albo bardziej agresywne jak Domark czy Topsin. Najlepiej ze dwa naprzemiennie. Jak będzie lepiej to Biosept, soda z olejem, pokrzywówka itp. I żadnego nawożenia, ewentualnie jesienią z potasem.
I trzymamy kciuki żeby się udało.
Pozdrawiam. Sławka
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2840
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Szkodniki i choroby róż
Proszę, pomóżcie w ustaleniu co dolega mojej róży. Czy to jest mączniak rzekomy?
W ubiegłym roku miała takie same objawy. A jest to spory krzew i praktycznie wszystkie dość młode liście, ale nie te najmłodsze, tak wyglądają. Z czasem plamy zasychają, a liść trochę jest zdeformowany.
Tu foto z ubiegłego roku, na spodzie górnych liści widać zasuszone plamy.
Inne róże nie mają takich objawów, a ta niestety choruje
Pozdrawiam Eugenia