Szkodniki i choroby róż

x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Szkodniki i choroby róż

Post »

Agneska pisze:Czy wiecie może czy mączniak prawdziwy atakuje również korzenie ..
Nie atakuje.
Mączniak prawdziwy działa tak, że zabija zaatakowaną tkankę i sam zamiera. Na opadłych liściach go nie ma (w przeciwieństwie do
mączniaka rzekomego, który zimuje na opadłych).

Żeby pozbyć się mączniaka prawdziwego trzeba koniecznie zrobić pierwszy oprysk na rozwijające się liście/pękające pąki/ bo zimuje właśnie pod łuskami pąków, zwłaszcza tych najmłodszych.
A rozwija się tak, że do kiełkowania potrzebuje ciepła i wody(nawet rosy). Jeśli w poprzednim roku mączniak prawdziwy wystąpił to i w tym też będzie.
jeśli się zdecydujesz na śor to na pękający pąk systemiczny wyniszczający np Nimrod, potem może być systemiczny zapobiegawczy (np Amistar) ostatni oprysk zapobiegawczy (na bazie siarki np jakiś Siarkol). Trzy opryski w sezonie powinny starczyć żeby był święty spokój, chyba że róża bardzo podatna to co jakiś czas może się pojawiać :?

Nie wycinaj, tylko wylecz :!:
Awatar użytkownika
iwwa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2253
Od: 27 sty 2013, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Szkodniki i choroby róż

Post »

pelikano11 co ja mam Ci odpisać ? ;:131 Liście u tej róży zaintrygowały mnie, nie wiem czy to problem grzybowy, czy jaki (?) Dlatego, jako laik w tej dziedzinie, popryskałam tym, co na daną chwilę miałam... a opryski np. Miedzianem 50 WP od paru lat stosuję jako profilaktykę. Mam co roku problem z grzybem na roślinach...
W ogóle nie pomyślałam o szkodniku ;:185 , ale jak to tonący brzytwy... popryskałam i na mszycę, bo ten problem jest stały i coroczny ;)

Ten Substral 2w1, kupiłam w ogóle, żeby mieć. Ostatnio w "Majce" polecany był do róż, ot i co.

Jednak poprosiłam o pomoc na forum, bo tak naprawdę nie wiem od czego róża traci kolor i dziwnie blednie .
Dzięki pelikano11 za linki i otwarcie oczu na kwestie ochrony roślin. Poczytam i podszkolę się . Teraz nie mam ulotki, bo jest na działce, ale w weekend zobaczę co ja tam nawywijałam ;:306
Chyba, że TY mi coś doradzisz jakiś środek, który sam stosujesz ? Byłabym wdzięczna ;:180
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Szkodniki i choroby róż

Post »

iwwa Jakbyś weszła w link wyszukiwarki środków to byś swój znalazła, mało tego, od razu wyrzuca etykietę i można doczytać o co chodzi :lol: nie musisz jej przywozić.
No dobra, sprawdziłem co to za 2w1, to coś w rodzaju mieszanki systemicznego Mospilanu (na owady) i czegoś słabego na grzyby, które hmmm.. z różami nie mają nic wspólnego na moje oko.

A teraz uważaj bo zmieniam zdanie, jak wiem czym zrobiłaś oprysk ;:224 . To prawdopodobnie nie przędziorek tylko Twoja róża była zaatakowana przez skoczka, którego już ubiłaś. Nie zauważyłaś takiego małego białego g. jak poruszyłaś łodygą albo pryskałaś? :wink: Póki co obserwuj nowe liście, jeśli będą już bez zmian to znaczy że to był skoczek. Na mszyce on też działa, więc jak spróbują się przyssać, to wypiją truciznę. Musisz być czujna, ten Twój środek na owady działa z 2-3 tygodnie (przemieszcza się w roślinie z sokami), potem chyba jednak powinnaś zrobić powtórkę, oprysk musi być bardzo staranny - wieczorem po oblocie pszczół i trzmieli, na suche krzewy i nie bezpośrednio przed deszczem.
Miedzian sobie daruj, z resztą namawiam - skorzystaj z tej wyszukiwarki i poczytaj na co działa. Trzymaj się z daleka od reklam środków i doradców w sklepie.
Róże dopadają czasem szkodniki i grzyby - mszyca, przędziorek i skoczek a z grzybów - mączniak prawdziwy, mączniak rzekomy i czarna plamistość. Ta wyszukiwarka jest tak przyjazna, że sama sobie poradzisz ;:333
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2840
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Szkodniki i choroby róż

Post »

pelikano11 pisze:Zacznij od sprawdzenia tego w linku, przez szkło powiększające, albo foto i na maxa powiększ
https://www.google.pl/search?q=rose+lea ... a0E69MM%3A
Nie znalazłam żadnego robaczka, 27 maja opryskałam Amistarem, może to zasuszony grzyb ?
Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam Eugenia
sawka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1218
Od: 13 lis 2011, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Szkodniki i choroby róż

Post »

Agneska, jeśli w tym sezonie znowu będzie to samo, to może przesadź tą różę. Miejsce powinno być przewiewne i słoneczne, szczególnie rano.
Mam Excelsę którą mączniak uwielbia i męczyłam się z nią przez kilka lat na osłoniętej pergoli. Żadną chemią nie udawało mi się wygrać. W końcu wywaliłam ją na płot na "wygwizdowo" i jest zdecydowanie lepiej. Wystarcza oprysk mlekiem co jakiś czas, a chemia tylko okazjonalnie kiedy rok jest bardzo mączniakowy.
Pozdrawiam. Sławka
Awatar użytkownika
iwwa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2253
Od: 27 sty 2013, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Szkodniki i choroby róż

Post »

pelikano11 Dzięki, dzięki raz jeszcze ! ;:180
Ha, ha ;:306 to się popisałam, faktycznie mogłam znaleźć te dane w necie ! Ratunku ! Nie wiem, chyba nie potrafię sobie teraz na to odpowiedzieć ;:210
Ale wracając do sprawy, to nie zwróciłam uwagi. Teraz jak będę, to głowę wsadzę w krzak róży :wink: nawet z lupą jak trzeba będzie, to wyszukam co tam w niej "skacze"
Chyba, że mile mnie zaskoczy i będzie róży lepiej, to kamień z serca , co nie znaczy, że nie zrobię oprysku Obrazek

A wyszukiwarkę zapisałam na stałe w ulubionych...
Dziękuję !
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Szkodniki i choroby róż

Post »

iwwa weź sobie do serca co Ci napisałem, i nie truj się niepotrzebnie..
:wit
Ebabka możliwe, że Amistar zatrzymał, ale co? może rzekomego? objawy dla mnie trudne do rozpoznania, może Sawka się wypowie, bo chyba Sawko jesteś ekspertem od róż.
Awatar użytkownika
Agneska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1624
Od: 1 lis 2015, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Szkodniki i choroby róż

Post »

Pelikano, dzięki za wyjaśnienia. Zastanowię się i może jeszcze dam mojej róży szansę i będę ją leczyć.
Sławka, moja róża to też najprawdopodobniej Super Excelsa... Rośnie na słonecznym i przewiewnym stanowisku, pnie się po ogrodzeniu. Ale od czasu jak zaczęła chorować, choruje co roku...
Problem jest jeszcze taki, że w sąsiednich ogrodach są te same róże i też chorują, a nie są leczone. Więc nawet jak ja swoją podleczę i tak znów się zaraża od tamtych. Przynajmniej tak mi się wydaje.
Pozdrawiam
Agneska
Awatar użytkownika
jonatanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3255
Od: 4 mar 2012, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Szkodniki i choroby róż

Post »

Proszę o pomoc w rozpoznaniu szkodnika .Dzisiaj sprawdzając spodnią część liści na rękawiczce zauważyłam bardzo malutkie ( po rozgnieceniu) czerwone plamki oraz małe pajęczynki.Pąki były lepkie.Na innych liściach zielone malutkie gąsieniczki.Pędziorek,skoczek,nimułka czy coś zupełnie innego.? Jakim środkiem pryskać? Róże rosną obok siebie ,zaledwie 4 sztuki ale parę metrów dalej rosną inne różyczki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Jeszcze takie zmiany na liściach

Obrazek
Awatar użytkownika
mimoza55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1353
Od: 2 wrz 2014, o 20:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: KRAKOWSKIE

Re: Szkodniki i choroby róż

Post »

Witam :wit proszę o pomoc w doborze środka na mączniaka prawdziwego . Wiosną kupiłam 12 róż ze szkółki wysyłkowej , wszystkie róże sa zdrowe tylko róża Ghizela de Feligrande została zaatakowana mączniakiem , pąki były pokryte białym nalotem i białe plamy na lisciach . róze opryskałam / Topsin M500 sc / 27 maja , dzis przemyłam roztworem wody z czosnkiem niemoge zastosować następnego oprysku bo ciągle pada. zastanawiam sie czy nie zmienić środek na inny ale nie wiem na jaki. :( Gielka wygląda troszeczke lepiej ale deszczowa pogoda jej nie sprzyja ;:145
Obrazek



[url=http://www.fotosik.pl/zdjecie/065fdd1f63ca5096]Obrazek

Proszę pomóżcie mojej Gizelce ;:167
Awatar użytkownika
klakier7
200p
200p
Posty: 347
Od: 21 cze 2014, o 19:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Szkodniki i choroby róż

Post »

Wysoką skuteczność w zwalczaniu mączniaka wykazują fungicydy strobilurynowe; Acanto 250 SC, Amistar 250 SC, Discus 500 WG, Signum 33 WG.

Pozdrawiam klakier.
sawka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1218
Od: 13 lis 2011, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Szkodniki i choroby róż

Post »

U mnie przy silnym ataku mączniaka sprawdził się Bravo na zmianę z Nimrodem. No i usuwanie zaatakowanych liści, pędów itp. Jeśli plamki grzybni były małe to zmywałam mlekiem, szczególnie tam gdzie szkoda mi było paków.
Pozdrawiam. Sławka
Awatar użytkownika
mimoza55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1353
Od: 2 wrz 2014, o 20:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: KRAKOWSKIE

Re: Szkodniki i choroby róż

Post »

Klakier , dziękuje postaram się dziś kupić jeden z tych środków i będę walczyć z mączniakiem. Oby nie padało ;:180
Zablokowany

Wróć do „Róże”