Róże w donicach
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6068
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże w donicach
Janku ,już mówię o co mi chodzi.Może będzie lepiej jak pokażę Ci zdjęcia prawidłowo przyciętej róży na pniu i przy okazji można zapoznać się z krótkim opisem jak takie róże ciąć.
Róża
teraz możesz porównać te zdjęcia ze swoją i zrobić korektę.
Róża
teraz możesz porównać te zdjęcia ze swoją i zrobić korektę.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 1406
- Od: 14 sty 2014, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Róże w donicach
Dobrze Alicjo, ze pokazałaś to ostatnie zdjęcie. Moje forsycje już mają wybarwione pąki. Wiec zacznę ciąć. Dziś przycięłam Artura Bela, bo darł rajstopy nieuważnym i widzę, że zrobiłam to źle.
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6068
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże w donicach
To cięcie jest pod kątem ok. 45* i pąk powinien być zawsze na zewnątrz krzewu.
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Róże w donicach
Z mojego doświadczenia wynika, że kiedy tnę pod dużym kątem, wtedy rana jest większa i większe prawdopodobieństwo dostania się infekcji i czernienia pędu. Dlatego oczywiście tnę pod kątem, ale staram się, by był on mniejszy niż 45 stopni. Potem smaruję cięcie oczywiście maścią ogrodniczą. Ale czy to smarowanie pomaga - nie wiem, bo nie mam większego porównania, jak wyglądałyby róze, gdybym ich wiosną po cięciu taką maścią nie smarowała .
Wiem tylko, że latem czy też wczesną jesienią, kiedy nie nadążałam z zabiegami pielęgnacyjnymi i smarowanie sobie odpuściłam - nie zczerniał mi ani jeden pęd! Ale wiosną na to się nie odważę.
Wiem tylko, że latem czy też wczesną jesienią, kiedy nie nadążałam z zabiegami pielęgnacyjnymi i smarowanie sobie odpuściłam - nie zczerniał mi ani jeden pęd! Ale wiosną na to się nie odważę.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 1406
- Od: 14 sty 2014, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Róże w donicach
Tzn jeżeli masz różankę, gdzie nie kupujesz nowych róż i przestrzegasz podstawowych zasad higieny czyli odkażasz sekator, to możliwość zakażenia jest mała. Najczęściej grzyby przywozimy sobie wraz z nowymi różami. Na dużych plantacjach, często pracownicy nie odkażają narzędzi i młode róże są zakażone a niekoniecznie maja objawy.
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Róże w donicach
Odkażam zawsze sekator w denaturacie, kiedyś był fioletowy, teraz jest przezroczysty. Pewnego razu trochę dziwnie patrzyli na mnie kolesie z osiedla, gdy kupowaliśmy w tym samym czasie ten denaturat. Myślę, że oni nie odkażali jednak sekatora.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 1406
- Od: 14 sty 2014, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Róże w donicach
No to mają kumpele . Ja mam ten sam problem, u mnie dochodzi jeszcze to, że po wypadku kuleje i denaturatu potrzebuje dużo także do innych celów ( nie kulinarnych).
-
- 50p
- Posty: 98
- Od: 20 sty 2012, o 20:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bieniewice k. Warszawy
Konieczne przesadzenie róż
Witam wszystkich różowców.
Z powodu budowy jestem zmuszony przesadzić w trybie natychmiastowym 6 krzaczków róż ( takich chyba rabatowych, niedużych )- mają ponad 20 lat rosły w tym miejscu od zawsze i teraz pytanie: czy przesadzając je ich nie zamorduje?
Musza trafić na rok do 15l wiader żeby po zakończeniu bałaganu na działce posadzić je w docelowe miejsce.
Jak to zrobić. Proszę o poradę.
Pozdrawiam
Paweł
Z powodu budowy jestem zmuszony przesadzić w trybie natychmiastowym 6 krzaczków róż ( takich chyba rabatowych, niedużych )- mają ponad 20 lat rosły w tym miejscu od zawsze i teraz pytanie: czy przesadzając je ich nie zamorduje?
Musza trafić na rok do 15l wiader żeby po zakończeniu bałaganu na działce posadzić je w docelowe miejsce.
Jak to zrobić. Proszę o poradę.
Pozdrawiam
Paweł
Re: Konieczne przesadzenie róż
Witaj. Moze ten temat Ci pomoze.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=41&t=49110
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=41&t=49110
Pozdrawiam Patrycja- Ania
Zgoda na brak polskiej czcionki
Zgoda na brak polskiej czcionki
-
- 50p
- Posty: 98
- Od: 20 sty 2012, o 20:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bieniewice k. Warszawy
Re: Konieczne przesadzenie róż
Dzięki, czytałem, - z hodowlą w donicach sobie poradze, tylko pytanie czy wykopanie ich teraz im za bardzo nie zaszkodzi.
Mam też następujący dylemat: żeby róża weszła do 15l wiadra musi mieć odpowiednią średnice więc mam 2 opcje - obkopać po obwodzie wiadra i wsadzić z bryłą albo obkopać dużo szerzej i otrzepać ziemię a korzenie upchnąć w wiadrze i zasypać świeżą ziemią. co będzie lepsze?
Proszę o szybką pomoc - muszę zabieg wykonać w przyszłym tygodniu.
Mam też następujący dylemat: żeby róża weszła do 15l wiadra musi mieć odpowiednią średnice więc mam 2 opcje - obkopać po obwodzie wiadra i wsadzić z bryłą albo obkopać dużo szerzej i otrzepać ziemię a korzenie upchnąć w wiadrze i zasypać świeżą ziemią. co będzie lepsze?
Proszę o szybką pomoc - muszę zabieg wykonać w przyszłym tygodniu.
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21721
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Konieczne przesadzenie róż
Samo ich wykopanie i przesadzenie w inne miejsce - nie zaszkodzi krzewom.
Można to zrobić teraz bez uszczerbku dla nich ,nawet odmładzając je skoro mają ok 20 lat ale...
wykopanie i wsadzenie ich do wiader,to może być problem...
Tak stare krzewy mają na pewno olbrzymią bryłę korzeniową i nie skończy się tylko na ich odmłodzeniu poprzez skrócenie pędów jak i zmniejszenie korzeni...
Sądzę,że musisz znaleźć dla nich inne dużo większe od wiadra lokum,ale najlepiej byłoby gdybyś wykopał jeden krzew i nam również pokazał jak wyglądają ich korzenie.
Jak wielka to bezie bryła korzeniowa do wciśnięcia w wiadro.
Można to zrobić teraz bez uszczerbku dla nich ,nawet odmładzając je skoro mają ok 20 lat ale...
wykopanie i wsadzenie ich do wiader,to może być problem...
Tak stare krzewy mają na pewno olbrzymią bryłę korzeniową i nie skończy się tylko na ich odmłodzeniu poprzez skrócenie pędów jak i zmniejszenie korzeni...
Sądzę,że musisz znaleźć dla nich inne dużo większe od wiadra lokum,ale najlepiej byłoby gdybyś wykopał jeden krzew i nam również pokazał jak wyglądają ich korzenie.
Jak wielka to bezie bryła korzeniowa do wciśnięcia w wiadro.
-
- 50p
- Posty: 98
- Od: 20 sty 2012, o 20:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bieniewice k. Warszawy
Re: Róże w donicach
Dzięki za odpowiedź, rozumiem że mam otrząsnąć ziemie żeby został tylko sam system korzeniowy i wtedy fotkę?
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6068
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże w donicach
Pafcio,zależy jakie to odmiany.Ja w ubiegłym roku wykopywałam Bonici rosły tylko kilka lat ,miały tak ogromne korzenie że w żadne wiadro by się na pewno nie zmieściły.Na wszelki wypadek przygotuj sobie jakieś miejsce tymczasowe,gdzie mogły by posiedzieć rok czy dwa.Kiedyś też musiałam potrzymać róże zanim weszły na swoją rabatkę i super rosły na mojej piaskowej ziemi.Korzeni też bardzo nie możesz ciąć, bo roślina może tego nie przeżyć.Nie zawsze się też ułoży że to będzie tylko jeden sezon.A tak będziesz miał spokojną głowę i czas na uporządkowanie terenu.