Róże nieustająco kwitnące
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 23
- Od: 8 wrz 2012, o 20:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Róże nieustająco kwitnące
Niestety jestem kobietą pracującą (żadnej pracy się nie boję ))) ) i nie mam czasu na wymagające odmiany... Mam u siebie kilka historycznych ( w tym chorowitego kardynała, którego już planuje przemieścić na inne - mniej eksponowane miejsce - gdzie będzie sobie chorował do woli), Aspirynkę, The Fairy i Purple Rain, Theresę Bugnet, Fj Grotendoorst, Aleksandra McKenzie... - a planuję obok kilku nowych historycznych (Leda, Mmme Hardy, Mme Plantier, Ispahan) i kanadyjki John Davies dodać do mojego ogródka Bonicę, Katy Road Pink (podobno bezobsługowa i mrozoodporna oraz nieustannie kwitnąca) i właśnie Pastellę... - o tą najbardziej się boję - kupię może jedną sztukę na próbę.... Katy Road Pink (Carefree Beauty) ma moja ciotka i twierdzi, że kwitnie na okrągło, nie trzeba okrywać i nie choruje.
- anastazja B
- 1000p
- Posty: 1414
- Od: 3 mar 2013, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Róże nieustająco kwitnące
Witam wszystkich
Ja również jestem zauroczona różami i do tego dla mnie MUSZĄ być kwitnące cały sezon. Tak naprawdę moja choroba różana zaczęła się w momencie gdy zaczęły mnie drażnić puste miejsca po przekwitłych innych kwiatach ogrodowych, kwitnących czasem 2 tygodnie a później klapa. W pewnym momencie mnie olśniło, gdyż w końcu, po paru latach ( krzaczek ma już ponad 17 lat!) doceniłam krzew róży o malinowych płatkach, który kwitnie nieustannie od czerwca do przymrozków. Kwiaty ma zebrane w baldachy, jak jedne są w rozkwicie następne pąki są już w drodze. Jest to róża NN (jak się nauczę wklejać zdjęcia to może ktoś ją rozpozna). Od tego czasu mój ogród zmienił się na kolorowo - przez cały sezon wszędzie cieszą oczy różane kwiaty.
U mnie bez przerwy kwitną : pnąca Amadeus, Rose de resht , Rotilia , Black Forest Rose, Pomponella, Elmshorn, Angela, Rosarium Uetersen, Bonica, Louis Odier, Gefylt, Roter Korsar.
Na razie te pamiętam na pewno. Mam też 3 NN, które również "rozrabiaja"całe lato, do przymrozków.
pozdrawiam wszystkich
Beata
Ja również jestem zauroczona różami i do tego dla mnie MUSZĄ być kwitnące cały sezon. Tak naprawdę moja choroba różana zaczęła się w momencie gdy zaczęły mnie drażnić puste miejsca po przekwitłych innych kwiatach ogrodowych, kwitnących czasem 2 tygodnie a później klapa. W pewnym momencie mnie olśniło, gdyż w końcu, po paru latach ( krzaczek ma już ponad 17 lat!) doceniłam krzew róży o malinowych płatkach, który kwitnie nieustannie od czerwca do przymrozków. Kwiaty ma zebrane w baldachy, jak jedne są w rozkwicie następne pąki są już w drodze. Jest to róża NN (jak się nauczę wklejać zdjęcia to może ktoś ją rozpozna). Od tego czasu mój ogród zmienił się na kolorowo - przez cały sezon wszędzie cieszą oczy różane kwiaty.
U mnie bez przerwy kwitną : pnąca Amadeus, Rose de resht , Rotilia , Black Forest Rose, Pomponella, Elmshorn, Angela, Rosarium Uetersen, Bonica, Louis Odier, Gefylt, Roter Korsar.
Na razie te pamiętam na pewno. Mam też 3 NN, które również "rozrabiaja"całe lato, do przymrozków.
pozdrawiam wszystkich
Beata
Re: Róże nieustająco kwitnące
Moją rekordzistką jest Crocus Rose
Kwitną niemal nieustanie też: Leonardo da Vinci, Chippendale, Heritage, Aspyrin Rose i Pomponella
Kwitną niemal nieustanie też: Leonardo da Vinci, Chippendale, Heritage, Aspyrin Rose i Pomponella
Re: Róże nieustająco kwitnące
witam
po przeczytaniu paru wątków o różach zachciało mi się mieć te cuda w ogrodzie. jestem
kompletnym laikiem jeżeli chodzi o te ślicznotki-mam tylko bezproblemowe The Fairy.
Doradzcie proszę co posadzić:pełne słońce
Mam tylko takie marzenie :zdrowe,kwitnące cały sezon, kwiaty odporne na deszcz
średnio wysokie i nie białe .czy to za duże chciejstwo
zapomniałam dodać że będą rosły tam gdzie wieje i jeszcze muszę dodać ,że od ilości
odmian boli mnie głowa
Karina
po przeczytaniu paru wątków o różach zachciało mi się mieć te cuda w ogrodzie. jestem
kompletnym laikiem jeżeli chodzi o te ślicznotki-mam tylko bezproblemowe The Fairy.
Doradzcie proszę co posadzić:pełne słońce
Mam tylko takie marzenie :zdrowe,kwitnące cały sezon, kwiaty odporne na deszcz
średnio wysokie i nie białe .czy to za duże chciejstwo
zapomniałam dodać że będą rosły tam gdzie wieje i jeszcze muszę dodać ,że od ilości
odmian boli mnie głowa
Karina
pozdrawiam Karina
- alexia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1673
- Od: 1 lut 2011, o 18:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: HN-D
Re: Róże kwitnące przez całe lato - jakie polecacie?
, troche malo informacji , jakie maja byc te roze; rabatowe , wielkokwietowe , okrywowe , pnace , pienne, parkowe czy...
No i jakie kolory , kwiaty napakowane , polpelne , pustaczki czy...
No i jakie kolory , kwiaty napakowane , polpelne , pustaczki czy...
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 96&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- agnieszka__
- 500p
- Posty: 657
- Od: 22 paź 2009, o 23:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: słoneczne południe
Re: Róże kwitnące przez całe lato - jakie polecacie?
Heidi Klum i Leonardo kwitną bez przerwy ,nie pachną no może Heidi troszkę ale są cudne cały czas w kwiatach .
zielone jest piekne
pozdrawiam Agnieszka
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 18&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
pozdrawiam Agnieszka
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 18&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Róże kwitnące przez całe lato - jakie polecacie?
U mnie przez całe lato zdrowy, bezproblemowy, a do tego obsypany kwiatami był leonardo da vinci. Tak mnie urzekł, że dokupilam 2 sztukę.
Aga
Re: Róże kwitnące przez całe lato - jakie polecacie?
Czy rabatowe, czy okrywowe czy historyczne... Wszystko mi jedno. Kolory też i są obojętne, zapach również. Po prostu poszukuję róż które kwitną nieprzerwanie przez cały sezon - tak jak np. moja Lovely Fairy
- Danutka55
- 1000p
- Posty: 1034
- Od: 5 lut 2009, o 17:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lezajsk
Re: Róże kwitnące przez całe lato - jakie polecacie?
Ja dodałabym jeszcze Pastellę i Bonikę. Kwitną całe lato i długo utrzymują kwiaty.
Pozdrawiam serdecznie.Danuta.
- dotii
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1454
- Od: 18 cze 2012, o 07:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warmińska kraina ( 53°59'N 20°24'E)
- Kontakt:
Re: Róże kwitnące przez całe lato - jakie polecacie?
Venrosa i Monica,dodatkowym ich atutem są ogromne kwiaty
Mój zielony raj.
Zapraszam do mojej cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=72247" onclick="window.open(this.href);return false;
Wymienię/Kupię/Sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 53&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam do mojej cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=72247" onclick="window.open(this.href);return false;
Wymienię/Kupię/Sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 53&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 24
- Od: 14 paź 2009, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Róże kwitnące przez całe lato - jakie polecacie?
Szukam róż rabatowych,niskich,długo kwitnących,odpornych,najchętniej o jasnych kolorach.
Nie lubię czerwonych,liliowych.fioletów.
Czy możecie mi coś polecić?
Bardzo proszę.
Od szukania w waszych ogródkach mam już mętlik w głowie.
Babcia13
Nie lubię czerwonych,liliowych.fioletów.
Czy możecie mi coś polecić?
Bardzo proszę.
Od szukania w waszych ogródkach mam już mętlik w głowie.
Babcia13