MARZEC w ogrodzie różanym
Re: MARZEC w ogrodzie różanym
Kiedy odgarnać to duży problem bo większe straty powodują wiosenne przymrozki niż zima. To bardzo indywidualne podejscie. Juz pisalam, ja nie zabezpieczam bo to wymusily na mnie warunki w moim ogrodzie. W zeszłym roku miałam już listki a w tym dopiero widać małe oczka. Zima za to była dla mnie bardzo łaskawa padły tylko dwie róże
I moje róże http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 74&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;
I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: MARZEC w ogrodzie różanym
cattleya pisze:http://www.meteoprog.pl/pl/review/Rzeszow/
Kontroluj pogodę, skoo już je odkryłeś i przesadziłeś to nie powinno się już kopczykować. Tym bardziej że będzie dość ciepło. Co prawda ma spaść u Ciebie raz (na dzień dzisiejszy) od -7. Najwyżej dołożysz więcej choiny.
No wiesz tylko trzy i zostawiłeś W zeszłym roku mialam już dawno przycięte róże. Ponieważ nie kopczykuję to w marcu w taka temperaturę (dzisiaj) zrobilam oprysk Miedzianem i podsypałam kompostem.
Wybacz,że zawracam Ci głowe pytaniem oczywistymąale róże posadziłam w zeszłym roku i prawdopodobnie będzie z nimi krucho sa zakopczykowane .ponieważ z tą pogodą różnie bywa to na razie zostawiam.Proszę Cię powiedz mi, czy teraz mam opryskać miedzianem, czy dopiero jak odkryje i bedą miały pączki? Czytam wszystko,ale co do tego nie znam się całkowicie.
Pozdrowienia
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4583
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: MARZEC w ogrodzie różanym
A moje róże do granicy kopczyka czarne a po niżej widzę że zielone i tez się zastanawiam czy teraz czy później mam ciąć i czy jak one tak strasznie przemarzły mimo takiego wysokiego śniegu to jeszcze będą ładne?
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2608
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: MARZEC w ogrodzie różanym
Na wiosnę ubiegłego roku kupiłem 10 odmian róż , były moim oczkiem w głowie , a jesienią pięknie zakopczykowałem i zabezpieczyłem przed zimą która w tym roku była sroga.
Dziś po kilkudniowym ociepleniu zdecydowałem się je odsłonić -- odgarnąłem ziemie , delikatnie zawadziłem motyką i wyciągnąłem łodygę wraz z króciutkim mocno obgryzionym korzeniem , potem druga i trzecia itd.
Wszystkie zostały objedzone prawdo podobnie przez nornice.
Brak mi słów , cały rok poszedł w kosz.....
Dziś po kilkudniowym ociepleniu zdecydowałem się je odsłonić -- odgarnąłem ziemie , delikatnie zawadziłem motyką i wyciągnąłem łodygę wraz z króciutkim mocno obgryzionym korzeniem , potem druga i trzecia itd.
Wszystkie zostały objedzone prawdo podobnie przez nornice.
Brak mi słów , cały rok poszedł w kosz.....
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4583
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: MARZEC w ogrodzie różanym
Markonix przykre co Cię spotkało człowiek chodzi dba chuch dmucha a tu klapa Wszystkie Ci zniszczyły?
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2608
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: MARZEC w ogrodzie różanym
wszystkie co do jednej , miały niezłą wyżerkę , w tym roku posadzę w tym miejscu chyba dalie , nie będę ryzykował straty następnych.
- rose_marek
- -Moderator Forum-.
- Posty: 1304
- Od: 14 wrz 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Oregon, USA
Re: MARZEC w ogrodzie różanym
Markonix, czy mógłbyś pokazać nam tutaj zdjęcie/a tych pozostałych łodyg, róż?
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
rose_marek_malinki
Re: MARZEC w ogrodzie różanym
Markonix bardzo mi przykro wiem jak sie czujesz U mnie po jednej z zim porozpadaly się miejsca szczepień Róze byly kupione z jednej firmy i z jednej dostawy.
I moje róże http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 74&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;
I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 38
- Od: 27 kwie 2009, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna
Re: MARZEC w ogrodzie różanym
ojojoj....a ja jeszcze nawet włókniny nie zdjełam...ani ssłonki z palików na piennych nie wspominając o kopczykach....
to chyba idę, zdejmę choć włókninę z korony...
No i zdjełam...i z przykrością zawiadamiam ze 3 pienne przemarzły....same suche patyki
a 2 pnące o wys.180 cm. (młode sa, rok temu posadzone) mają ok 20 cm od podstawy zielone...a reszta suche patyki...
To byl moj nabytek z tamtego roku i suche okoraki mi zostały- jestem załamana
to chyba idę, zdejmę choć włókninę z korony...
No i zdjełam...i z przykrością zawiadamiam ze 3 pienne przemarzły....same suche patyki
a 2 pnące o wys.180 cm. (młode sa, rok temu posadzone) mają ok 20 cm od podstawy zielone...a reszta suche patyki...
To byl moj nabytek z tamtego roku i suche okoraki mi zostały- jestem załamana
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2608
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: MARZEC w ogrodzie różanym
Jutro wkleję fotkę , to co wyciągnąłem i wyrzuciłem na spokojnie jeszcze raz przeglądnąłem , zauważyłem przy korzeniach bardzo niewielkie jakby oczka , więc wsadziłem je do wody , może coś odrośnie , mogę zyskać , stracić już nie stracę.rose_marek pisze:Markonix, czy mógłbyś pokazać nam tutaj zdjęcie/a tych pozostałych łodyg, róż?
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 32
- Od: 15 maja 2009, o 16:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: MARZEC w ogrodzie różanym
Witam Widzę, że po tegorocznej zimie, nie tylko u mnie są straty w różach... Na razie ściągnęłam włókninę z piennych i jest masakra Z pięciu 'dużych' i trzech miniatur ocalała mi tylko jedna Z miniatur zdjęłam włókninę razem z koroną... elegancko pogniły/popleśniały ,na dużych zostały suche badyle. Do rabatowych jeszcze nie zaglądałam, ale już się zaczynam obawiać
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2608
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: MARZEC w ogrodzie różanym
- Grzesiu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3681
- Od: 25 gru 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: MARZEC w ogrodzie różanym
Ja tam się nie znam.....ale na zmarzniętą to ona mi nie wygląda
Ja bym się nie śpieszyła aż tak bardzo z ich wykopywaniem....i wyrzuceniem...
Ja bym się nie śpieszyła aż tak bardzo z ich wykopywaniem....i wyrzuceniem...