Jak ciąć róże pnące ?

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2209
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Jak ciąć róże pnące ?

Post »

Jak ciąć róże pnące?

Zobacz również:
Część 1 - Narzędzia, zasady i metody cięcia róż
Część 2 - Jak i kiedy ciąć róże wiosną
Część 3 - Jak ciąć róże latem
Część 4 - Jak ciąć róże pnące (ten wątek)
Awatar użytkownika
andrzej1050
500p
500p
Posty: 614
Od: 4 lip 2007, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Jak ciąć róże pnące?

Post »

Witam,
jesienią 2007 roku kupiłem różę pnącą i w ubiegłym roku niestety miała tylko kilka kwiatów, zaś rosła całkiem całkiem.
W tym roku kwiatów ma zatrzęsienie. Wiele czytając, znalazłem informację, że to rambler, który kwitnie na ubiegłorocznych pędach i niestety tylko raz w roku.
Teraz mam problem - co robić. Kwiaty powoli przekwitają, natomiast z miejsca szczepienia wyrosły nowe, całkiem zdrowe pędy - ale tak jak w ubiegłym roku zupełnie bez kwiatów. Domyślam się, że to na nich w przyszłym roku będą pąki kwiatowe.
A problem to jak ciąć. Niektórzy piszą, że w ogóle, tylko kwiaty oberwać - inni, żeby obcinać niektóre pędy a jeszcze inni, żeby obcinać całe pędy kwiatowe - co szkoła ro zdanie.
Ja natomiast bardzo chciałbym dowiedzieć się od tych co umieją naprawdę: czy skracać pędy odchodzące z głównego (głównych) - na których właśnie rosną kwiaty - czy nie. Oto ta róża.

Obrazek

A przy okazji, wydaje mi się, że to Excelsa?

Bardzo serdecznie
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2209
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Post »

Witaj Andrzeju,
Przez 3 pierwsze lata róży pnącej nie tniemy wcale (poza usuwaniem przekwitłych kwiatów). Po tym okresie, kiedy róża się już dostatecznie rozkrzewi, ważne jest, aby pamiętać, że aby obficie kwitła musimy spowolnić soki. W tym celu, w zależności od tego jak jest mocowana, należy albo rozpinać główne (długie) gałęzie na boki, do pozycji jak najbardziej poziomej ( na kształt wachlarza) albo, jeśli jest posadzona przy wysokiej pionowej podporze, postarać się pozakręcać je wokół, tak aby gałęzie nie szły do góry prosto jak druty, ale były powyginane. Takie prowadzenie powoduje spowolnienie soków, co z kolei pobudza różę do tworzenia bocznych pędów kwiatonośnych. I te właśnie boczne pędy przycinamy co roku na długość ok. 20- 30 cm. W zależności od naszego gustu i potrzeby, możemy również nieco skrócić główne gałęzie. Należy oczywiscie odcinać również martwe drewno. Wraz z upływem czasu, należy pamiętać o odmładzaniu róży. W tym celu, co kilka lat usuwamy najstarszą z głównych gałęzi, zastępując ją młodą.
W przypadku róż powtarzających kwitnienie, cięcie to wykonujemy na wiosnę, w okresie kwitnienia forsycji. W przypadku róż niepowtarzających kwitnienia, tniemy zaraz po przekwitnięciu.



Nie umiem rysować, więc narysowałam jak umiem! ;:173
(Oczywiście jest to tylko schemat. Dużo zależy również od odmiany róży. Nie zawsze jest możliwe tak mocne wygięcie gałęzi natomiast u niektórych gatunków gałęzie są tak wiotkie, że same wyginają się do poziomu).

brązowy kolor- gałęzie tworzące "szkielet"
zielony kolor- gałązki boczne do cięcia
czerwony kolor- kwiaty ;:198
niebieski kolor- pionowa podpora wokół której pnie się róża




Pozdrowienia dla Ciebie i róży! :wit
Awatar użytkownika
andrzej1050
500p
500p
Posty: 614
Od: 4 lip 2007, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post »

Serdeczne dzięki,
oczywiście lepiej późno niż wcale :shock: . Niestety ze względu na remont tarasu róża miała w tym roku aż dwie przeprowadzki, robotnicy bowiem całkowicie by ją zadeptali. Właśnie wczoraj róża została przesadzona w miejsce dla niej przeznaczone przez Szefową (żonę oczywiście) no i niestety musiała być nieco obcięta.
Z drugiej jednak strony po przekwitnięciu kwiat nie wyglądał najlepiej, zobaczę jak będzie w przyszłym roku. Po prostu jeszcze jedna szansa dla róży. A w tym roku kupiłem i wsadziłem dwie nowe :).

Jak najbardziej serdecznie
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2209
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Re: Jak ciąć róże latem.

Post »

Piękna ta róża!
Cięcie nigdy róży nie zaszkodzi (w przypadku pnącej, w pierwszych latach złe cięcie najwyżej nieco opóźni jej formowanie) a przy "przeprowadzce" jest wręcz wskazane! Miejmy nadzieję, że spodoba jej się na nowym miejscu. :D Powodzenia! ;:100
Awatar użytkownika
andrzej1050
500p
500p
Posty: 614
Od: 4 lip 2007, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Jak ciąć róże latem.

Post »

Dzięki,
Przepraszam, że od razu nie odpowiedziałem ale bylem nieco nieobecny (w długiej podróży) ale już nadrabiam zaległości. Faktycznie myślę tak samo. Róża szansę dostała - czas pokaże jak się sprawi. Nawet jak będzie kwitła tak jak w tym roku, to będzie OK. Nadal jednak nie wiem co robić z tymi - jak ja to nazywam - poprzeczkami (kwitnącymi pędami) w przyszłości? Za dobre słowa i pochwałę ;:136 bardzo bardzo.

Jak najbardziej serdecznie
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13455
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Jak ciąć róże latem.

Post »

Ja się cieszę że trafiłam na ten wątek i rady Fleur.
Wiosną popełniłam straszny błąd chcąc odmłodzić swoją starą różę pnącą.
Kwiaty ma piękne, czerwone i choć nie powtarza kwitnienia to ją uwielbiam.
Ale wiosną wycięłam część starych pędów a pozostałe skróciłam.
Nie dość że kwitła o wiele słabiej to ma teraz mnóstwo długich pędów rozłażących się na wszystkie strony.
Róża rośnie tuż przy żywopłocie z bluszczu Hedera Helix i miała wcześniej pędy powiązane na wysokości 0,70 cm i podwiązane do żywopłotu.
Powinnam zatem je trochę porozpinać a pozostałe przynajmniej powyginać by nie rosły sztywno jak koci ogon.
Niestety wątpię by udało mi się zrobić czytelne zdjęcie ale spróbuję coś uzyskać z tej plątaniny róży i bluszczu.
Awatar użytkownika
andrzej1050
500p
500p
Posty: 614
Od: 4 lip 2007, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Jak ciąć róże latem.

Post »

No to bardziej łopatologicznie się nie da. Serdeczne dzięki i przepraszam, że odpowiadam dopiero dzisiaj ale miałem planowy zabieg nieco utrudniający mi dostęp do komputera.
Serdeczne dzięki jeszcze raz, akurat ta róża będzie rozpięta na płocie, więc poziome pędy będą jak najbardziej pożądane.
Jak najbardziej serdecznie
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
Marzenna
50p
50p
Posty: 85
Od: 6 maja 2007, o 12:07
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Jak ciąć róże latem.

Post »

I jeszcze moje pytanie w sprawie ciecia pnącej róży. Chcę zrobić z Golden Showers krzaczastą a nie pnącą różę. Po pierwszym roku została jesienią przesadzona, ma 6 długich, około 1,3 m pędów.
Czy na wiosnę potraktować ją jak krzaczastą i przyciąć naokoło 20 - 30 cm ? przesadzenie zniszczyło sporą część jej bryły korzeniowej.
Pozdrawiam
Najdłuższa droga , najdalszy cel - zawsze należy zrobić pierwszy krok. A potem nie zapomnieć o następnych :)
Awatar użytkownika
rose_marek
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 1304
Od: 14 wrz 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Oregon, USA

Re: Jak ciąć róże latem.

Post »

Marzenno, nie wiem co Ci Ala (Fleur 78) zaproponuje ale chciałbym Ciebie
odwlec od tego pomysłu. Zapewne można obcinać różę pnącą tak by była
różą krzaczastą, ale osobiście mam duży szacunek dla róż i mam inne
podejście - jeśli chcę mieć różę krzaczastą, wtedy wsadzam różę krzaczastą.

Najpierw oglądam róże i jej sposób rozrostu przez 2-3 lata, zanim przeznaczę
je w odpowiednie miejsce w moim ogrodzie. Nawet pergole i podpory
buduję pod róże i ich sposób rozrostu, a nie odwrotnie - nie dostosowuję
róży do pergoli.

Twoje pytanie kojarzy mi się z pytaniem "jak zrobić z psa kota" (przepraszam
za porównanie). Pies zawsze będzie psem a kot kotem. Podobnie z różami.
Róża pnąca zawsze będzie miała tendencję pnącą, a róża krzaczasta będzie
miała tendencję do krzewienia się.
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
Marzenna
50p
50p
Posty: 85
Od: 6 maja 2007, o 12:07
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Jak ciąć róże latem.

Post »

Hej Marku :)
Hm, myślę, że masz rację ale...
Uczę się, ogródek mam dopiero trzeci rok, przy moim starym domu nie miałam na niego czasu -były tylko drzewa i trawa.
To nie tak, że kupuję pnącą różę i chcę zrobić z niej niski krzak.
Szukałam róży do cienia, żółtej, bez kolców.
W szkółce polecono mi Golden Spray. Nie mogłam znaleźć nigdzie nic w internecie o tej odmianie i poświęciłam trochę czasu by porównując jej zdjęcia i pokrój z internetowymi bazami róż dojść do tego, że to taki Golden Showers.
Korzystam często z różanej strony http://rosebook.ru i tam wyczytałam, że tę odmianę łatwo prowadzi się jako krzaczastą.
I stąd moje pytanie, tym bardziej, że po przesadzeniu drastycznie zmniejszyłam mojej róży bryłę korzeniową.
Pozdrawiam serdecznie :)
Najdłuższa droga , najdalszy cel - zawsze należy zrobić pierwszy krok. A potem nie zapomnieć o następnych :)
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2209
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Re: Jak ciąć róże latem.

Post »

Marzenko, ja tej róży nie mam i nie znam jej pokroju. Ponadto ja sama nie mam jeszcze dużego doświadczenia z różami. Marek ma bez wątpienia znacznie większe doświadczenie ode mnie. Sporo czytam o różach w różnych źródłach i dzielę się z Wami praktycznymi informacjami, które udało mi się znaleźć i które uważam za cenne dla początkujących amatorów róż.
Mam kilka róż które, w/g ich producenta bądź hodowcy można prowadzić na różne sposoby. Tak jest na przykład w przypadku wielu róż Austina. Niemniej jednak, te pnące prowadzone jako krzew, rosną u mnie dopiero pierwszy lub drugi rok więc rozumiesz, że sama nie wiem jak mi się uda ich formowanie. Po drugie, ja mam bardziej spontaniczne podejście do ogrodu i róż niż Marek. Nie jest to krytyka (mam bardzo dużo szacunku do wiedzy i zapału Marka!). Mój ogród ma być "potargany", "niesforny", nie idealny! Chciałabym w nim "zabłądzić"... A przede wszystkim, chcę, żeby był MÓJ! I dlatego zdarza się, że wbrew zaleceniom robię to co ja chcę! Najwyżej się sparzę, ale będzie po mojemu. :lol:
Podsumowując, nic Ci nie mogę doradzić. :wink: Co do Golden Showers!
Ale mogę Ci doradzić świetną różę: morelowo- żółto- białą, prawie bez kolców, do cienia, zdrową jak rzepa, którą (wg opisów) możesz prowadzić jako pnącą lub jako krzew (ja posadziłam na wiosnę i zamierzam prowadzić jako krzew). Jest to Ghislaine de Féligonde. Mówiłam o niej tutaj Ponizej zdjecie jej kwiatkow sprzed kilku dni:
Życzę Ci podjęcia dobrej decyzji!
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7378
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Jak ciąć róże latem.

Post »

Marzenna - ja mam tą odmianę w ogrodzie ale nie mogę jakoś sobie wyobrazić by tą róże prowadzić jako krzaczastą. Ona z natury wybija długie pędy na których końcu znajdują się kwiaty, u mnie ma pergole.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”