Najgorsze róże w Twoim ogrodzie

ODPOWIEDZ
sawka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1216
Od: 13 lis 2011, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Najgorsze róże w Twoim ogrodzie

Post »

Rumba to u mnie też jedna z najbardziej chorujących na plamistość odmian ;:29. o ile nie najbardziej.
Pozdrawiam. Sławka
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Najgorsze róże w Twoim ogrodzie

Post »

Moja novalis rośnie na tle jasnych róż, kolor absolutne nie został uwypuklony. Mam ją dwa czy trzy lata. Jak była brzydka, tak brzydka jest. Oczywiście o gustach się nie dyskutuje, gusta się ma, więc komuś może się ta róża podobać. Mnie nie. Na zdjęciach zdecydowania wygląda lepiej niż w realu.
Awatar użytkownika
Akhia
50p
50p
Posty: 72
Od: 20 mar 2008, o 13:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Najgorsze róże w Twoim ogrodzie

Post »

Ewa, nie pocieszyłaś mnie ale mam trzy krzaczki tej róży i mimo wszystko szkoda mi się jej pozbywać. Gdyby nie ten specyficzny odcień to była by bardzo udaną odmianą bo jej kwiaty mają sporo uroku. Pójdzie między zieleninę i zobaczę jak tam się sprawdzi.
Pozdrawiam Agnieszka
Awatar użytkownika
Reniak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1898
Od: 6 cze 2009, o 13:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie

Re: Najgorsze róże w Twoim ogrodzie

Post »

Moja najgorszą róża jest Cardinal Richelieu, na zdjęciach wychodzi ładnie , najbardziej wkurzasz mnie wybijanie z podkładki dzikich pędów, a ponieważ jest to wielka u mnie róża mam prób L em żeby te dziczki wyciąć, poza tym choruje na plamistosc, kwiat ma matowe, naprawdę najgorszą róża.
Barbara2000
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 662
Od: 29 lip 2008, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Najgorsze róże w Twoim ogrodzie

Post »

A mi się Cardinal podoba. Ma taki niepowtarzalny, przyciągający kolor. Szkoda tylko, że raz kwitnie. Co do wypuszczania dzików, wiele zależy od przycięcia nad oczkiem dzika na którym był szczepiony. Jak jest za wysoko przycięta, to wypuszcza więcej dzików.
Awatar użytkownika
corazonbianco
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1641
Od: 1 kwie 2012, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wschodnie Mazowsze

Re: Najgorsze róże w Twoim ogrodzie

Post »

Alchymist okazała się kompletną pomyłką. To jej drugi rok u mnie. W tym sezonie wyrosły gigantyczne pędy o długości ponad 3 metrów. W tamtym roku było podobnie, tyle że pędów było tylko dwie sztuki. W tym roku jest ich 10. Z racji wysokości oraz licznych kolców okrycie róży na zimę jest samo w sobie koszmarem. Poza tym pomimo owijania agrowłókniną to, co nie jest zakopczykowane, czyli w zasadzie 90% krzewu i tak przemarza, a że ta odmiana kwitnie na pędach dwuletnich, więc jak dotąd ani razu nie mogłam nacieszyć się kwiatami. Nie wiem, jak sobie poradzę w tym roku z jej okryciem. Najchętniej po prostu wycięłabym te wszystkie pędy i byłoby po kłopocie :evil:
Obrazek

Kolejnym rozczarowaniem jest rugosa posadzona kilka lat temu celem posiadania własnych owoców na przetwory. Krzew kwitnie, ale owoce nigdy nie dojrzewają, bo pędy systematycznie żółkną i zasychają. Podobno nie lubi gliniastej ziemi.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
sawka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1216
Od: 13 lis 2011, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Najgorsze róże w Twoim ogrodzie

Post »

Spróbuj ją położyć na zimę i przykryć gałązkami iglastymi albo czymś podobnym. Miejsca masz chyba dosyć. Kopczyk oczywiście też.
Pozdrawiam. Sławka
Awatar użytkownika
corazonbianco
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1641
Od: 1 kwie 2012, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wschodnie Mazowsze

Re: Najgorsze róże w Twoim ogrodzie

Post »

Pędy są zbyt sztywne i wyrastają z krzewu jakieś 40-50 cm nad ziemią, tak więc nie dam rady ich położyć na ziemi. Poza tym blokowałyby przejazd na pola uprawne.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
Barbara2000
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 662
Od: 29 lip 2008, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Najgorsze róże w Twoim ogrodzie

Post »

Czasami jak opieka nad różą czy inną rośliną zwłaszcza dosyć popularną niewarta jest zachodu. Musisz jej udać ultimatum. Albo daje radę sama, albo wylatuje. Jak u Ciebie są mrozy to niestety ta druga opcja i posadzenie takiej, która kwitnie na pędach jednorocznych. Wtedy praktycznie można pędy wyciąć do ziemi.
Lev779
100p
100p
Posty: 136
Od: 12 lis 2011, o 04:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Najgorsze róże w Twoim ogrodzie

Post »

Od jakiegoś czasu kwitnie u mnie Novalis, rzeczywiście kolorek taki jakiś "plastikowy", ale najbardziej w piątek dobiła mnie koleżanka, cytuję: "Ale masz fajną różę, taki fioletowy trupi kolorek!" Obrzydziła mi ją do reszty :evil:
Pozdrawiam
Gosia
horti4
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 31
Od: 31 sty 2015, o 18:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Najgorsze róże w Twoim ogrodzie

Post »

Corazonbianco, mam Alchymista od kilkunastu lat. To krzew, który zabiera sporo miejsca,a gdy trzeba go przyciąć ubieramy się i szykujemy psychicznie. :wink: Rzeczywiście ma bardzo duże przyrosty i może sprawiać kłopot. Nasza także rośnie na rabacie i był z nią problem. Dla naszego i róży bezpieczeństwa mocujemy pędy do kratownicy, wiosną i nowe przyrosty. Tworzy ściąnę zieleni w tyle rabaty. No, ale kiedy zakwitnie można zapomnieć, że ma kolce. :wink:
Pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
Aldaren
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 7 gru 2010, o 13:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: powiat bocheński

Re: Najgorsze róże w Twoim ogrodzie

Post »

Corazonbianco, może ta rugosa jest chora? To "zwykła" rugosa czy jakaś odmiana? Ja mam żywopłot z rugos, takich zwyczajnych, o pojedynczych kwiatach, też na gliniastej ziemi już od pięciu lat i kwitnie cały sezon, ma z metr osiemdziesiąt i mimo obrywania płatków na konfitury, zawsze jest sporo owoców. Niczym jej nie ochraniam, ani nie nawożę. To róża "wsadź i zapomnij" (chyba, że zacznie się rozłazić na sąsiednie grządki ;:306 ). Może trzeba by "odmłodzić" krzew. Po prostu wiosną wszystko przyciąć na wysokość ok 15 cm. Rugosa dobrze odbija, a tak mocno przycięta po prostu zakwitnie dwa tygodnie później.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”