Róża na pniu - pytania

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kasia_rom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4072
Od: 5 paź 2008, o 12:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Róże pienne, przeginanie pnia?

Post »

Agnieszko, także uważam że nawet najlepsze zabezpieczenie "na stojąco" może nie wystarczyć :(
Poprzedniej zimy 2009/2010 , jeszcze mieszkając pod Toruniem straciłam 9 z 10-ciu piennych ;:223
Myślę ,że jedynie przyginanie do ziemi i kopczyk powinny się sprawdzić lub chowanie na zimę w donicy , jak pisze PiVi.

Pozdrawiam :D
Awatar użytkownika
Agnieszka83
200p
200p
Posty: 470
Od: 8 maja 2010, o 17:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Róże pienne, przeginanie pnia?

Post »

Kasiu, ale ja nigdy tego nie robiłam, boje się, że jak je przygne to złamię?
Ale bedę musiała zaryzykowac.
Awatar użytkownika
kasia_rom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4072
Od: 5 paź 2008, o 12:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Róże pienne, przeginanie pnia?

Post »

Chyba musisz zaryzykować :wink:
W moim wątku różanym też jest instrukcja jak i kiedy można to zrobić,teraz też bym zdecydowała się na taki sposób zabezpieczenia ale już nie mam piennych, jedyną która przeżyła zostawiłam w starym ogrodzie, a na nowe jeszcze długo się nie pokuszę :cry:
sylwekw
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1195
Od: 18 kwie 2007, o 10:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gmina Nieporęt pod Warszawą
Kontakt:

Re: Róże pienne, przeginanie pnia?

Post »

Hmmm, to mnie teraz zasmuciliście. Czytałem trochę o różach, wydawało mi się, że w miarę chwyciłem podstawy ale tą metodą mnie zaskoczyliście bo trochę nie bardzo sobie wyobrażam, jak miałbym przygiąć do ziemi i przysypać ziemią pędy, które mają po 2,5-3 metry długości?
Awatar użytkownika
PiVi
100p
100p
Posty: 155
Od: 21 lip 2008, o 12:42
Lokalizacja: Dąbrowa Chotomowska / Warszawa
Kontakt:

Re: Róże pienne, przeginanie pnia?

Post »

sylwekw pisze:Hmmm, to mnie teraz zasmuciliście. Czytałem trochę o różach, wydawało mi się, że w miarę chwyciłem podstawy ale tą metodą mnie zaskoczyliście bo trochę nie bardzo sobie wyobrażam, jak miałbym przygiąć do ziemi i przysypać ziemią pędy, które mają po 2,5-3 metry długości?

Jak już pisałem @rose_marek kiedyś opisał "jak to robią w stanach..." czyli w Minessocie gdzie temp w zimie sięgają -40 st C
Sposób dotyczy wszystkich rodzajów róż - nie tylko piennych.
Tutaj masz link: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... t=minesota

Dobry opis jest też tutaj:
http://roze.eprace.edu.pl/945,Zabezpiec ... _zime.html

i zdjęcie z tego artykułu wyjaśniające temat:

Obrazek


PiVi
Moje Róże czyli nowe hobby.
sylwekw
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1195
Od: 18 kwie 2007, o 10:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gmina Nieporęt pod Warszawą
Kontakt:

Re: Róże pienne, przeginanie pnia?

Post »

Zaraz zaraz, ja chyba pomyliłem róże pienne z pnącymi ... ? Czy a ja dobrze mówię, te dwa rodzaje to nie to samo?

Mam dwie książki o różach i w jednej nie ma opisanej oddzielnie grupy "pienne" a w drugiej jest opisana grupa pnące i osobno róże "w formie piennej".

Chyba muszę się przyjrzeć jeszcze raz działowi róż na naszym forum.
Awatar użytkownika
Rozeta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2395
Od: 30 paź 2010, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b

Re: Róże pienne, przeginanie pnia?

Post »

Sylwek, tak, te dwie nazwy są często mylone, więc nie przejmuj się :uszy .
Róża pienna to taka, którą zaszczepiono na pniu, tzw. kaskadowa, natomiast róża pnąca to ta, która od podstawy przy ziemi pnie się w górę na kilka lub kilkanaście metrów.
:wit
Pozdrawiam kolorowo
Monika
Róże ...ach, te róże ...
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21497
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Róże pienne, przeginanie pnia?

Post »

U nas sprawdza się wyłącznie przenoszenie róż do pomieszczenia. W żaden inny sposób nie da się ich zachować na następny rok -marzną.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Agnieszka83
200p
200p
Posty: 470
Od: 8 maja 2010, o 17:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Róże pienne, przeginanie pnia?

Post »

Chyba sobie daruję przeginaniem róz.
Ale pomysł z przenoszeniem róz jest całkiem dobry,mam jeszcze troche miejsca w piwnicy.
Napiszcie mi prosze tylko jak Wy to robicie.
Bo ja chciałabym kupić donice , nie wiem tylko jakiej wilekości? tak aby róze czuły sie jak najlepiej.
A wiosną razem z donica dołowac róże i znów na zime wykopywac z donicą i przenosić? dobrze rozumiem?
Nigdy nie sadziłam zadnych roslin do gruntu w donicy, zawsze sie martwie , że zgniją:( mma sporo obaw.
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Róże pienne, przeginanie pnia?

Post »

Agnieszko,
dobrze rozumiesz :)
donica musi być minimum 25 cm wysoka, aby zmieściły się w niej swobodnie korzenie.
Objętośc donicy min. 10 litrów, a najlepiej 20l.
Jesienią mało podlewać lub wcale jeśli pada, aby roślina naturalnie weszła w stan spoczynku.
Wnosi się róże do piwnicy dopiero po większych przymrozkach.
Pomieszczenie do przechowywania powinno być jasne, choćby z małym okienkiem i zimne ok.5 stopni.
Zimą podlewamy minimalnie (raz na miesiąc lub rzadziej) dopiero po przeschnięciu wierzchniej warstwy gleby.
RobertDr
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 21 paź 2011, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa(Latchorzew)

Re: Róże pienne, przeginanie pnia?

Post »

Mam różę pienną. Zastanawiałem się nad "Minesota Tip" ale boję się złamać pień. Teraz przyszedł mi do głowy pomysł, żeby obsypać różę ziemią z likwidowanego właśnie trawnika (powiedzmy 30% ziemi 70% trawy). Mógłbym wykorzystać nieużywany nigdy kompostownik i obudować różę, a następnie nasypać do środka ziemi. Nie zagrzybi się to? Dodam, że ostatnio prawdopodobnie przyszło jakieś zwierzę i zasmakowało w liściach Ałyczy, Migdałka i nie pogardziło różą. Mam więc już załatwione przycinanie. Teraz to już chyba nie mam wyboru i muszę ją schować w ziemię?
Awatar użytkownika
dotii
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1454
Od: 18 cze 2012, o 07:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warmińska kraina ( 53°59'N 20°24'E)
Kontakt:

Re: Róża na pniu - pytanie

Post »

Witam
Moja nagięta i zabezpieczona róża wypuszcza kły ,czy juz czas postawic ją do pionu ?
Mój zielony raj.
Zapraszam do mojej cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=72247" onclick="window.open(this.href);return false;
Wymienię/Kupię/Sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 53&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7378
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róża na pniu - pytanie

Post »

Jak już rusza to lepiej w miarę szybko to zrobić.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”