Odmiany róż okrywowych
- constancja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1367
- Od: 5 sie 2012, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
Re: Odmiany róż okrywowych
Niestety nie i też się zastanawiam nad zakupami.
Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
- julieta
- 100p
- Posty: 197
- Od: 28 paź 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Odmiany róż okrywowych
Constancja - dziękuję za podpowiedź.
Ja też sie zastanawiam nad tą szkółką, bo nie znam, ale chyba się odważę. Kto nie ryzykuje, ten nie ma
Ja też sie zastanawiam nad tą szkółką, bo nie znam, ale chyba się odważę. Kto nie ryzykuje, ten nie ma
- abcd
- 1000p
- Posty: 2324
- Od: 15 kwie 2010, o 11:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Odmiany róż okrywowych
Ja kupowałam na jesień tutaj http://rosacwik.pl/roze_okrywowe_pl.htm sadzonki piękne .
Re: Odmiany róż okrywowych
Zamówiłam 30 sztuk aspirynek na klomb,to będzie moje pierwsze doświadczenie z tymi różami.Ten klomb będzie wizytówką mojego domu,aż się boje,tym bardziej,że walczyłam z mężem o te róże,on chciał iglaki płożące.
Re: Odmiany róż okrywowych
Aspiryna odporna także nie ma się co martwić.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- constancja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1367
- Od: 5 sie 2012, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
Re: Odmiany róż okrywowych
Mam pytanie..... która z bladych, mrozoodpornych okrywówek jest płożąca? Marzy mi się taka co to płasko wije się się po podłożu. Znajdę coś takiego? Myślałam właśnie o Aspirynce....
Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7378
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Odmiany róż okrywowych
Aspirynka nie płoży się - raczej ma pędy rosnące w górę. Tu trzeba róż o giętkich łodygach.
- constancja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1367
- Od: 5 sie 2012, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
Re: Odmiany róż okrywowych
Dziękuję za szybką odpowiedź.
To pozwolę sobie na jeszcze jedno pytanie. Czy można w ten sposób (tzn. puszczając po podłożu) prowadzić róże pnące?
To pozwolę sobie na jeszcze jedno pytanie. Czy można w ten sposób (tzn. puszczając po podłożu) prowadzić róże pnące?
Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
- shida
- 200p
- Posty: 291
- Od: 18 sie 2012, o 20:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: warszawa
Re: Odmiany róż okrywowych
Bardzo płasko można rozkładać pędy Nozomi... u mnie ma miejscami tylko kilkanaście centymetrów wysokości...w bardziej gęstych miejscach byłoby to pewnie do 30cm... pędy dość długie nawet ponad 100cm można je trochę wyginać i nakierowywać Ale jest kłopot bo w mroźnych rejonach wymarznie - teoretycznie ma do -30. U mnie nigdy nie wymarzała i to bez okrywania,a jedynie śniegiem przysypywana była...no czasem jakiś pęd wypadł. Wiem jednak , że w zimę po posadzeniu na działce mamy wymarzła zupełnie - kilka sporych krzaków... Była to niestety ta ostania koszmarna zima więc może to miało wpływ... Kolejna kwestia to kwitnie obficie tylko raz potem czasem powtarza ale 1-2 kwiatkami. Za to zawiązuje owoce i trzyma je do wiosny Potrafi się też rozsiać - mam taką siewkę przypadkową
Niestety nie wiem jakby się zachowywała cięta co roku krótko np do kopca... Moja nie jest cięta zupełnie Ma już ładne kilka lat, docelową wielkość a raczej średnicę, od kilku i jak kwitnie jest piękna
Niestety nie wiem jakby się zachowywała cięta co roku krótko np do kopca... Moja nie jest cięta zupełnie Ma już ładne kilka lat, docelową wielkość a raczej średnicę, od kilku i jak kwitnie jest piękna
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 23
- Od: 8 wrz 2012, o 20:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re:
x-d-a pisze:Dziewczynki, wtrącę się do dyskusji o moich różach.
Otóż mam posadzone coś w rodzaju żywopłotu z róż okrywowych; są posadzone półkoliście i w ten sposób,że od zewnętrznej strony najpierw są białe, potem bladoróżowe, a na końcu różowe. Na zdjęciach tego dokładnie nie widać, ale w sumie to jest o. 20 mocno rozrośniętych krzaczków. Oprócz koloru różyce różnią sie też kształtem.
Kilka krzaczorków to bez wątpienia The fairy, a pozostałe -nie wiem, bo rosną u mnie od czasu, kiedy nie zajmowałam się nazwami odmianowymi.
Po prawej stronie wśród nich rośnie też Bonica na kiju, a właściwie rosła, bo wczesna wiosną dopadła ja choroba grzybowa i musiała pójść pod młotek.
W sumie, to ten różany żywopłot sprawdza się u mnie niesamowicie -kwitnie z malutką przerwą od czerwca do listopada, a pierwsze kwitnienie jest wręcz zjawiskowe - taka ilość kwiatów, że w ogóle liści nie widać.
Przepraszam, ale od wczoraj coś się zmieniło w fotosiku i moje zdjątka dotąd w "normalnym" rozmiarze nagle wklejaja się takie wielkie
Musiałam zmniejszyć zdjęcia, bo te za duże "rozjechały"" nam stronę, ale miniaturki po kliknięciu otworzą się w większym formacie, więc nie powinno być problemu. Jeśli zmienisz swoim zdjęciom rozmiar i prześlesz ponownie do fotosika, daj znać, zmienimy linki na nowe, z mniejszymi zdjęciami No i koniecznie załóż na fotosiku konto, nie wysyłaj anonimowo. Nalewka
Ależ tam u Ciebie ładnie. Ja chyba tez pomyślę o okrywowych.
- abcd
- 1000p
- Posty: 2324
- Od: 15 kwie 2010, o 11:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Odmiany róż okrywowych
Róże piękne zjawiskowe W zeszłym roku też kupiłam okrywowe . W tym roku już powinien być jakiś efekt , ale Twoje x-d robią niesamowite wrażenie
- Iwcia&Patyrek
- 500p
- Posty: 770
- Od: 5 sie 2007, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Odmiany róż okrywowych
Kiedyś kupiłam dwie róże okrywowe... Tutaj można zobaczyć, jaki po dwóch latach utworzył się kopczyk
Uploaded with ImageShack.us
alba rose i coś czerwonego
Uploaded with ImageShack.us
alba rose i coś czerwonego
do szczęscia dużo nie potrzeba
Iwcia&Patyrek zapraszają
Iwcia&Patyrek zapraszają
- abcd
- 1000p
- Posty: 2324
- Od: 15 kwie 2010, o 11:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Odmiany róż okrywowych
Jest coś w tych różach okrywowych Ja kupiłam między innymi Cubane i to głównie na nią czekam .