Odmiany róż okrywowych
Re: Odmiany róż okrywowych
Jest mnóstwo odmian okrywowych, polecam kilka które mam w ogrodzie:
Alpengluhen (Gloed)- jedna z niższych ale trzeba mieć na nią miejsce bo bardzo szeroko się rozrasta, czerwona, kwitnie jak szalona
Heidetraum- różowa, bardzo zdrowa i mocno kwitnąca
Tommelise- różowa, kwitnie jak szalona, róża praktycznie "bezobsługowa":)
The Fairy- mam kilka krzaczków rosną dość rzadko ale mocno kwitną, lubię ją bo jest świetna na kwiat cięty
Kent (White Cover)- ładnie pachnie, mocno kwitnie natomiast nie jest jakoś specjalnie płożąca, raczej zwarty krzew
Vesuvia- piękny, purpurowo-czerwony kolor kwiatów
Alpengluhen (Gloed)- jedna z niższych ale trzeba mieć na nią miejsce bo bardzo szeroko się rozrasta, czerwona, kwitnie jak szalona
Heidetraum- różowa, bardzo zdrowa i mocno kwitnąca
Tommelise- różowa, kwitnie jak szalona, róża praktycznie "bezobsługowa":)
The Fairy- mam kilka krzaczków rosną dość rzadko ale mocno kwitną, lubię ją bo jest świetna na kwiat cięty
Kent (White Cover)- ładnie pachnie, mocno kwitnie natomiast nie jest jakoś specjalnie płożąca, raczej zwarty krzew
Vesuvia- piękny, purpurowo-czerwony kolor kwiatów
- agnesik12
- 200p
- Posty: 299
- Od: 31 sty 2008, o 10:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Odmiany róż okrywowych
Greatwave dziękuję za podpowiedź. A czy róże Alpengluhen nie przemarza?
Agnieszka
Re: Odmiany róż okrywowych
U mnie rośnie jak szalona, mam ją w ogrodzie od chyba 3 lat i ma się dobrze. Na wiosnę zawsze ścinam na krótko.
- silvarerum
- 1000p
- Posty: 1149
- Od: 16 kwie 2012, o 21:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Odmiany róż okrywowych
Okrywowa długo, ładnie i obficie kwitnąca (na biało) jest jeszcze Sea Foam.
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
- leniawka
- 500p
- Posty: 507
- Od: 27 sie 2010, o 11:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Odmiany róż okrywowych
zajrzałam na wątek i dopiero mam mętlik w głowie.....
proszę, poradźcie, potrzebuję do nasadzeń wśród jałowców płożących cztery rodzaje róż okrywowych, każda ma ok. 1,5 m2 na rozrost, więc po ok. 4-6 krzaczków każdego koloru będzie. Zależałoby mi aby były w różnych odcieniach różu, pachnące, kwitnące raczej stale, nie za wysokie, tak max do 50 cm, i nie wrażliwe na mrozy....szukam prawie ideałów
macie może jakieś sugestie?
pozdrawiam
Iwona
Iwona
- agnesik12
- 200p
- Posty: 299
- Od: 31 sty 2008, o 10:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Odmiany róż okrywowych
Witajcie,
A jakie według was najładniejsze z róż okrywowych są róże żółte? Chcę posadzić kilka sztuk obok siebie. Zależałoby mi aby jak najdłużej kwitła i obficie. Czy ktoś z Was ma yellow fairy?
Pozdrawiam,
A jakie według was najładniejsze z róż okrywowych są róże żółte? Chcę posadzić kilka sztuk obok siebie. Zależałoby mi aby jak najdłużej kwitła i obficie. Czy ktoś z Was ma yellow fairy?
Pozdrawiam,
Agnieszka
- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8777
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Odmiany róż okrywowych
Mam Yellow Fairy,jestem nią zachwycona,chociaż mam ją od ostatniej wiosny.
Zdrowa,szybko rośnie,obficie kwitnie cały czas .
Zdrowa,szybko rośnie,obficie kwitnie cały czas .
- lelumpolelum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 28 maja 2008, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności
Re: Odmiany róż okrywowych
Constancjo, wydaje mi się (choć nie próbowałam), że można byłoby spróbować z Super Dorothy i podobnymi w typie. Mam S.D. przy podporze, jest wiotka, na każdą zimę ją zdejmuję i bez problemu układam za ziemi.constancja pisze:Dziękuję za szybką odpowiedź.
To pozwolę sobie na jeszcze jedno pytanie. Czy można w ten sposób (tzn. puszczając po podłożu) prowadzić róże pnące?
- agnesik12
- 200p
- Posty: 299
- Od: 31 sty 2008, o 10:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Odmiany róż okrywowych
Halinko a czy ona ma takie pokładające się pędy czy jest sztywna? Bo jak ją oglądałam na hmf to zaczęłam się zastanawiać. Masz może zdjęcie?
Pozdrawiam,
Pozdrawiam,
Agnieszka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1216
- Od: 13 lis 2011, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Odmiany róż okrywowych
Ja mam chyba Excelsę a nie SD ale to bardzo podobna róża. Mam ją na płocie i niektóre pędy leżą na ziemi bo to stary, bujny krzew. Niestety są na tyle wiotkie że dosłownie leżą. Każdy deszcz je dodatkowo przyciska i zachlapuje błotem. U mnie te pędy wplatają się w okrywówki więc jakoś to wygląda ale gdyby miały być same na ziemi to chyba by mi się to nie podobało.
Pozdrawiam. Sławka
- lelumpolelum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 28 maja 2008, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności
Re: Odmiany róż okrywowych
Tak, Excelsa jest podobna i one faktycznie są z "leżaków". Na ziemi leżeć by nie mogła, chyba, że na bylinach. Dla mnie to w ogóle zbytni hardkor w obsłudze, choć wyglądać mogłoby fajnie.sawka pisze:Ja mam chyba Excelsę a nie SD ale to bardzo podobna róża. Mam ją na płocie i niektóre pędy leżą na ziemi bo to stary, bujny krzew. Niestety są na tyle wiotkie że dosłownie leżą. Każdy deszcz je dodatkowo przyciska i zachlapuje błotem. U mnie te pędy wplatają się w okrywówki więc jakoś to wygląda ale gdyby miały być same na ziemi to chyba by mi się to nie podobało.
- Menysek
- 200p
- Posty: 419
- Od: 24 paź 2007, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wschodu
Re: Odmiany róż okrywowych
Zabieram się do tworzenia rabaty różanej i przechodzę załamanie nerwowe
Im bardziej próbuję ogarnąć temat tym bardziej czuję się zagubiona
Pomóżcie mi kochani!
Na początek mi trzeba żeby było łatwo miło i przyjemnie czyli:
- mrozoodporna
- na choroby też odporna
- kwitnąca całe lato
- nie żółta
Przymiarki oscylują wokół:
Apache, Diamant, The Fairy Dance, The Fairy, Fortuna.
I teraz moje pytanie, a nawet dwa:
- czy spełniają jako tako moje wygórowane wymogi?
- czy stosownie byłoby je podsadzić np. płożącymi jałowcami? i czy wszystkie?
Im bardziej próbuję ogarnąć temat tym bardziej czuję się zagubiona
Pomóżcie mi kochani!
Na początek mi trzeba żeby było łatwo miło i przyjemnie czyli:
- mrozoodporna
- na choroby też odporna
- kwitnąca całe lato
- nie żółta
Przymiarki oscylują wokół:
Apache, Diamant, The Fairy Dance, The Fairy, Fortuna.
I teraz moje pytanie, a nawet dwa:
- czy spełniają jako tako moje wygórowane wymogi?
- czy stosownie byłoby je podsadzić np. płożącymi jałowcami? i czy wszystkie?
"W przedziwnym mieszkam ogrodzie, gdzie żyją kwiaty i dzieci, i gdzie po słońca zachodzie uśmiech nam z oczu świeci...
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty.". L. Staff
Monika - "Przy malowniczej drodze"
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty.". L. Staff
Monika - "Przy malowniczej drodze"