Mam w ogrodzie 'Stadt Rom' i w tym roku tak obficie kwitła że praktycznie nie było widać liści, rewelacjaagnesik12 pisze:Ja w tym roku po raz pierwszy cieszyłam się różami okrywowymi. Jakoś wcześniej mnie nie urzekały ale teraz szczerze je wszystkim polecam. Długo kwitną i pięknie uzupełniają brzegi rabat.
Poniżej moje doświadczenia z tego sezonu:
Moim Number 1 jest FORTUNA. Kolor to delikatny róż. Kwitnie nieprzerwanie cały sezon. Jeszcze teraz ma mnóstwo pąków. I nie są to pojedyncze kwiaty tylko cały krzew aż tonie w kwiatach. Praktycznie nie widać ani pędów ani liści tylko kwiaty. Poza tym krzew bardzo ładny jeśli chodzi o kształt. Bo niektóre z róż powypuszczały długie pędziska. A Fortuna piękna i zwarta. W sam raz na obrzeże rabaty.
Purple Haze ? Niesamowity kolor kwiatu. Kwitnienie bardzo długie praktycznie bez przerwy. No może z taką malusieńką ;)
Amber Sun ? Kolor bardzo ładny. Taki właśnie burszytnowo żółty. Pierwsze kwitnienie bardzo obfite i długie. Potem przerwa. Ale drugie kwitnienie dość skąpe.
Heidetraum- nieco mnie rozczarowała. Kwiat łady o kolorze ciemnego różu. Ale u mnie kwitła tylko raz. Co prawda długo to trwało ale do teraz nie kwitła.
Stadt Rom ? Piękny pojedynczy kwiat. Kwitła kilka razy.
Austriana ? Niesamowita czerwień kwiatu. Wraz z żółtymi pręcikami stanowi piękne zestawienie. Kwitła dwa razy z dość długą przerwą pomiędzy
Astronomia- Delikatny róż i czerwone pręciki. Kwitła praktycznie nie przerwanie ale ilość kwiatów śrenia
Pozdrawiam,
Pozdrawiam