Choroby róż Cz.1

Zablokowany
Awatar użytkownika
rozmalinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1520
Od: 7 sty 2013, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Choroby róż

Post »

Miałam taką samą sytuację. Obcięłam wszystkie gałązki do II oczka i spryskałam Topsinem. Już róża odrasta ;:108
Pozdrawiam. Ania
Awatar użytkownika
Ann_85
1000p
1000p
Posty: 1209
Od: 26 mar 2010, o 14:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Choroby róż

Post »

Niestety nie podam nazwy preparatu, jak róza zaczęła dostawac plamy na liściach, to moja mama dała mi już rozrobiony płyn na "zółknięcie liści". No i było tylko gorzej.... W takim razie spróbuję po ściąć - dzięki.
Awatar użytkownika
bogusia177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5556
Od: 14 wrz 2007, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzislaw Śląski

Re: Choroby róż

Post »

Dziewczyny ....proszę o pomoc ..... ;:196
Pod koniec czerwca opryskałam swoje róże randapem ,po prostu pomyliłam pojemniki z karate ...miałam róże opanowane przez mszyce .Po paru dniach zorientowałam się i ucięłam badyle którym zwisały pąki róż ...teraz odbiły i wyglądają tak ...czym mogę je przywrócić do normalnego życia ? .
Dziś zasiliłam je dolistnie nawozem,,,,,róż mi szkoda bo mam ich 87 sztuk .
Oczywiście zaatakowała je też czarna plamistość ,ale to chyba dlatego ,że są osłabione .....tak myślę ....poratujcie proszę .... Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
emalia112
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1406
Od: 14 sty 2014, o 19:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Choroby róż

Post »

W ubiegłym roku potraktowałam swoja róze randopem , jak zaczęła usychać przy wykopach pod kanalizacje zostawilam ją wykopaną na zime. Przetrwała, w tym roku wypuściła nawe pędy i zakwitła. Róże są wytrzymałe, na pewno ich nie stracisz. Już wypuszczają zdrowe pędy.
Promilus
200p
200p
Posty: 455
Od: 23 mar 2012, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Choroby róż

Post »

Roundap elegancko z reguły ubije to co "zielne", nawet maliny czy jeżyny jeśli jest duży krzak ciężko byłoby wytępić roundapem. W każdym razie jeśli chodzi o szybkie ratowanie w przypadku pomyłki to nic tylko młode niezdrewniałe pędy całkiem usunąć, a jeśli mamy błyszczące starsze liście i nie minęło kilka godzin od zabiegu to można spróbować przemyć. Jeśli jest później to mocno przyciąć, żeby tylko trochę za ogonkiem zostało. Tkanki zdrewniałe są bardziej odporne, a dodatkowo preparat wolniej się w nich przemieszcza. Problem widoczny na zdjęciach to może być ciągle obecny glifosat w niektórych pędach - dlatego liście mogą być niedorozwinięte, bo glifosat częściowo metabolizm blokuje na co wierzchołki pędów i młode liście są najbardziej wrażliwe ze względu na wzmożoną intensywność metabolizmu (cała para idzie we wzrost). Tutaj niestety niewiele można poradzić, roślina sama musi się ewentualnie resztek glifosatu pozbyć. Nic tylko z umiarem zasilać (w końcu już prawie sierpień więc powoli odchodzić od azotu, a więcej potasu, wapnia i fosforu) i czekać co będzie. Słabe pędy od razu usuwać - niech nie zabierają pokarmu, i tak z nich nic nie będzie.
Awatar użytkownika
bogusia177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5556
Od: 14 wrz 2007, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzislaw Śląski

Re: Choroby róż

Post »

Więc mi nic nie pozostaje ,jak tylko czekać ,,,
ale bardzo się boję ,że mi padną ....szkoda by mi ich było.... :cry:
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4209
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Choroby róż

Post »

rozmalinka pisze:Jaki preparat jest najskuteczniejszy na rdzę róży?
Całą kolekcję masz tu: http://ochronaroslin.agro.pl/index.php? ... &keywords=
Z grubsza pokrywają się z tymi na plamistości i mączniaki.
Wic może być jednak w tym nie co stosować, a kiedy i jak. Trzeba czytać, nie wiem.
O, choćby tu: http://www.oczarjk.pl/?act=258#rdza_rozy
Zaprzęgnij wujka google do pracy...
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
Awatar użytkownika
jafhar
100p
100p
Posty: 149
Od: 12 lip 2011, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Choroby róż

Post »

http://i60.tinypic.com/2i1o4m8.jpg
Czy to czarna plamistość?
Awatar użytkownika
santana51
500p
500p
Posty: 634
Od: 13 maja 2012, o 18:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, działka za Wyszogrodem

Re: Choroby róż

Post »

Wygląda że tak
  • Pozdrawiam Jurek
Smauga
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 31 lip 2013, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Choroby róż

Post »

Proszę o pomoc - dlaczego liście mojej róży schną?

Obrazek

https://picasaweb.google.com/lh/photo/8 ... directlink
emalia112
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1406
Od: 14 sty 2014, o 19:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Choroby róż

Post »

Podbijam pytanie mam identyczną sytuacje na mojej Sympathi.
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7378
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Choroby róż

Post »

Wygląda na poparzenie.
emalia112
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1406
Od: 14 sty 2014, o 19:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Choroby róż

Post »

No tak mnie też się wydaje, ze to poparzenie, ale problem w tym, że ja niczym swojej nie pryskałam, a podlewam tylko z konewki, a liście tak wyglądają przede wszystkim te wysoko. Te uszkodzenia się nie powiększają wiec się bardzo nie przejmuje, ale jestem ciekawa.
Zablokowany

Wróć do „Róże”