Odmładzanie krzewu starej róży

sawka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1218
Od: 13 lis 2011, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Bardzo stare krzaki Gloria Dei

Post »

Rzeczywiście bardzo stare i źle prowadzone :( .
Spróbowałabym je odratować. Jeśli się nie uda to najwyżej stracisz jeden sezon i wsadzisz nowe.

Można je przyciąć bardzo krótko. To musi być naprawdę z powierzchnią gruntu, albo na granicy zgrubienia po miejscu szczepienia. Jeśli jakieś pączki zostawisz wyżej (bo np pęd wygląda na młody i zdrowy, a są tam takie), to większość impetu wzrostowego pójdzie w ten pączek. A chodzi o to żeby krzew wypuścił kilka nowych pędów z miejsca szczepienia i miał ładny pokrój.
Niektóre części krzewów wyglądają obiecująco, ale są i takie z których już chyba nic nie będzie. Np ten na 7 zdjęciu. Trzeba by chyba spróbować usunąć to stare drewno ale nie wiem czy nie wejdzie się za głęboko w miejsce szczepienia. Z drugiej strony bez odważnego cięcia efekt będzie słaby albo wcale.

Zrób proszę zdjęcie po cięciu i później w trakcie sezonu jaki był efekt. Bardzo interesują mnie takie nietypowe działania, a pewnie nie tylko mnie.
Powodzenia :wit
Pozdrawiam. Sławka
Awatar użytkownika
edi78
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 31
Od: 10 maja 2008, o 09:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Tarnow-NÖ

Re: Bardzo stare krzaki Gloria Dei

Post »

Nie wiem czy przekonam teścia na tak drastyczne cięcia na wszystkich ,ale może na próbę 2 lub 3 da radę.
Jeżeli faktycznie to coś da to może w przyszłym roku ?

Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie ściółkowania . Co roku tata ściółkuje róże kompostem ,który dostają na działki .Daje warstwę 10-15 cm.
Z tego co przeczytałam na szybko jest to kompost robiony na wysypisku śmieci.To znaczy odpady biologiczne z domów i z pielęgnacji miejskich ogrodów są mielone na drobniutko.Daje tylko to.
Po 8-10 tygodniach jest już gotowy kompost. Czy taki kompost jest dobry ?
Do tych starych egzemplarzy Glorii Dei były dosadzane młode krzaki i one tez nie za bardzo rosną czy możliwe ,ze to przez ten kompost ?

Nie mam doświadczenia z tak starymi różami ,moja najstarsza w kolekcji ma 5 lat ,wiec mam obawy jak się do nich zabrać tym bardziej ,ze tacie zależy na tych starych różach.
Będę wdzięczna za każdą dobra rade .
***************************
Pozdrawiam - Edyta
Mafjozu
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 18 cze 2016, o 15:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

32 letnie róże -plan na ratunek

Post »

Witam
Założyłem ten temat bo w innym temacie nie mogę doprosić się i o pomoc a czas ucieka :)
Postanowiłem uratować ponad 30 letnie róże które mam w ogrodzie chciałem je przesadzić na balkon do donic i tak zrobiłem , ale po 1 dniu zauważyłem ze liście są jakieś oklapniete i mega słabe . Proszę pomóżcie bo nie chce stracić tych róż
Pozdrawiam serdecznie
Maciek
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21718
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: 32 letnie róże -plan na ratunek

Post »

Żadnych info nie podajesz,umieszczasz post w niewłaściwym temacie i.. i czego oczekujesz?

Czy podczas przesadzania przyciąłeś korzenie,przyciąłeś górę krzewów?
Jak duże są to donice, czy stoją na słonecznym czy zacienionym balkonie?
Jak często podlewasz?
Może jakieś FOTO byś wstawił?
Tu nie ma wróżek ani wróżbitów?
Oceniamy sprawy realnie a nie z fusów ;:306

Zapoznałeś się z dyskusją o odmładzaniu krzewów róż?
Przenoszę za chwilę Twój post, tam właśnie
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
Mafjozu
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 18 cze 2016, o 15:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: 32 letnie róże -plan na ratunek

Post »

Witam
Nie wiedziałem jakie informacje mam podać. Tak korzenie zostały lekko przeze mnie obcięte . Donica jest duża jutro wstawię fotki. Poki co żeby ratować wstawiłem róże do wody. W sensie wyjąłem z donicy i teraz stoją w wodzie. Balkon jest pół dnia w słońcu pół dnia cień. Jeśli chodzi o przycinanie róż nic nie obcinalem poza suchym częściami. Podlewam 2 razy dziennie .rano i wieczorem
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odp
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7378
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: 32 letnie róże -plan na ratunek

Post »

Pytanie inne - dlaczego 30 letnie róże wsadziłeś do donic - zabierając je z ogrodu? Kompletnie nie rozumiem sytuacji
Mafjozu
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 18 cze 2016, o 15:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: 32 letnie róże -plan na ratunek

Post »

Bo w ogrodzie były niszczone przez psy itp
A czy mogę poprosić o info co mam robić żeby je w tym momencie uratować ?




http://imagizer.imageshack.us/a/img924/9646/pGC6HA.jpg

http://imagizer.imageshack.us/a/img922/977/UkBnV6.jpg

http://imagizer.imageshack.us/a/img922/6849/fPMszq.jpg
Tak wyglądają róże teraz
Awatar użytkownika
alexia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1673
Od: 1 lut 2011, o 18:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: HN-D

Re: 32 letnie róże -plan na ratunek

Post »

Mafjozu pisze:Bo w ogrodzie były niszczone przez psy itp
A czy mogę poprosić o info co mam robić żeby je w tym momencie uratować ?
Zastanawiam się, dlaczego nie zapytałeś przed przesadzaniem... ;:24

"Niszczenie przez psy itp" jest dużo mniej szkodliwe niż przesadzanie róż w pełni lata i do tego tak starych. Mogłeś połamane przez psy gałązki ukorzenić, a przesadzać na jesieni.
Myślę, że z korzeni zostało 10-15% na taką wysokość trzeba obciąć gałęzie, posadzić w donicach niemniejszych niż 20 l.,
w dobrej ziemi, postawić w cieniu. Po jakimś czasie można zastosować środek wspomagający regenerację korzeni.
No i najważniejsze liczyć na szczęście ;:108 .
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 96&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Mafjozu
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 18 cze 2016, o 15:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: 32 letnie róże -plan na ratunek

Post »

Nie zapytałem to był błąd , wiem ale porostu nikt się tymi różami nie zajmował. ja je zobaczyłem to się załamałem, chciałem je mieć u siebie na balkonie pod stałą opieką. Dobra przycinam wszystkie tak żeby zostało 20% wsadzamw ziemię i za parę dni środek wspomagający a co możesz polecić ?
Dziękuję za pomoc
Awatar użytkownika
IzabelaS
500p
500p
Posty: 571
Od: 15 cze 2010, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska

Re: Odmładzanie krzewu starej róży

Post »

Pozwolę sobie wtrącić 3 grosze. Stare róże, rosnące w gruncie, na pewno maja ogromny korzeń, który usiłowałeś wsadzić w tak małe doniczki. W tych warunkach roślina na pewno nie da sobie rady. Od razu zrzuciła młode pędy, za chwile straci kolejne. Trzeba ja przyciąć o połowę, przesadzić, póki czas, w duże donice i nie trzymać na silnym słońcu. Może powoli odbije.
Mam pytanie - czy masz zamiar trzymać te róże na balkonie już na zawsze? A jak je zabezpieczysz na zimę? Jeśli nawet będą ładne i zdrowe, nie mogą zostać na zimę na zewnątrz. Muszą być przechowane w pomieszczeniu o temperaturze ok. 4 - 8 stopni, nie muszą byc na świetle, ponieważ nie mają liści. jeśli zostawisz je na balkonie, przemarznie korzeń. Nawet zabezpieczony.
Moja rada - przechowaj je w tych dużych donicach do jesieni, aż się dobrze ukorzenią, i wsadź a z powrotem do ziemi w ogrodzie. A na balkon zakup mniejsze, odpowiedniejsze różyczki, bo tym nie wróżę dobrej przyszłości. NO i w tym roku bym ich w ogóle nie zasilała, niech się dobrze ukorzenią, a nie rosną w górę.
Dodam jeszcze, że należy oberwać większość liści, pozostawić tylko kilka.
justyna1618
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 9 wrz 2016, o 09:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Róża pnąca

Post »

Witam, posiadam różę pnącą ponad dwudziestoletnią, co roku na wiosnę jest przycinana, jednak liście zaczeły opadać, napierw żółkną a później opadają, pędy brązowieją i usychają. Mam pytani, czy taką różę można odmłodzić? jak tak to kiedy? Może jakaś choroba ją zaatakowała? Znacie jakieś preparaty ? Mam nadzieję,że pomożecie, tą różę jeszcze mój tata sadził i chciałabym ja odratować
Barbara2000
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 662
Od: 29 lip 2008, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Odmładzanie krzewu starej róży

Post »

Liście mogą odpadać np. od czarnej plamistości róż. To częsta grzybowa choroba róż. Najpierw na liściach tworzą się plamy a później liście opadają. Mogą też opadać z suchości. W tym roku to już nie muszą wypuszczać nowych liści bo za miesiąc większość opadnie ale jak popryskasz jakimś preparatem grzybowym np. miedzianem teraz, to będą miały lepszą kondycję na wiosnę.
justyna1618
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 9 wrz 2016, o 09:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Odmładzanie krzewu starej róży

Post »

Barbara2000 pisze:Liście mogą odpadać np. od czarnej plamistości róż. To częsta grzybowa choroba róż. Najpierw na liściach tworzą się plamy a później liście opadają. Mogą też opadać z suchości. W tym roku to już nie muszą wypuszczać nowych liści bo za miesiąc większość opadnie ale jak popryskasz jakimś preparatem grzybowym np. miedzianem teraz, to będą miały lepszą kondycję na wiosnę.
Dziękuję za odpowiedź :) przejrzałam internet i już wiem, że to czarna plamistość. A kiedy najlepiej ją przyciąć? Teraz czy na wiosnę ? I czy ją mocno przyciąć? Jest naokoło 3 metry wysokości, więc mam ją przyciąć przy samej ziemi czy na 1/3?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”