Sadzenie róż

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7378
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Sadzenie róż

Post »

Róża z pudełka? Pakowana z odkrytym korzeniem? Może już zakwitnąć w pierwszym roku - tu nie ma zasady.
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4805
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sadzenie róż

Post »

Dwa sposoby :
1. Na wytworzenie pędów wykopuje się kilka sztuk z krzaka, wtedy roślina się broni i wytwarza nowe przyrosty korzeniowe. Mamy nowe sadzonki i masę nowych przyrostów.
2. Nie ma co u Ciebie kopać to nawożenie systematyczne. Owszem róże z rodzaju rugosa i inne dzikie są niewymagające, ale nie bez przesady. Podlewać w duże upały, przerobiony obornik, kompost z braku laku nawóz doglebowo-dolistny typu Florovit
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Awatar użytkownika
cynia
200p
200p
Posty: 326
Od: 26 lis 2008, o 00:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kieleckie/łódzkie

Re: Sadzenie róż

Post »

robertP2 pisze:Dwa sposoby :
1. Na wytworzenie pędów wykopuje się kilka sztuk z krzaka, wtedy roślina się broni i wytwarza nowe przyrosty korzeniowe. Mamy nowe sadzonki i masę nowych przyrostów.
Czego kilka sztuk się wykopuje z krzaka róży by wytwarzała nowe pędy?
Nie kapuje zbytnio tej podpowiedzi a może warto skorzystać?
Pozdrawia cynia
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4805
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sadzenie róż

Post »

Wykopujesz kilka sztuk dobrze zdrewniałych pędów, nawet tych małych. Odsłaniasz ziemie i ostrym szpadlem tniesz sadzonki. Dobrze jest widać, bo korzenie ciągną się po ziemi i w głąb.
Roślina zaczyna się bronić i zaczyna po jakimś czasie tworzyć masę przyrostów korzeniowych.
Sąsiadce wykopałem wór sadzonek. Ojciec jak to ojciec szkodnikos pospolitus :roll: chciał żeby zapanować nad krzakiem i wykopał rugi wór. Na nic zdały się jego pomysły :lol: roślina wypuściła nowe przyrosty nawet daleko od matecznego krzaka. Mi tam pasuje, bo posadziłem żywopłot z rosa rugosa. Dobrze odżywiać, bo inaczej to kacępieje szczególnie na piaszczystej ziemi ubogiej w składniki pokarmowe i zasoby wody. Owszem jak pisałem wielokrotnie będzie i tak rosnąć, ale jest różnica potem w wyglądzie, zdrowotności, kwitnieniu i ogólnie wychodzi na plus. A ja jako nalewkowicz i winiarz potrzebuje dużo materiału zarówno w płatkach jak i owocnikach to nie trzymam krzaka na którym jest 5 róż na krzyż. Odwdzięczyć się to i roślina się odwdzięczy.
Kupiłem i posadziłem również Rosa rugosa ,,Alba '' i bidula w pierwszym roku zakwitła, kwiat bardzo subtelny. Jedno co nieodporny na szkodnika z kosiarką :twisted:
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Awatar użytkownika
bartosz les
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1922
Od: 24 sie 2013, o 09:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Sadzenie róż

Post »

Dzisiaj zauważyłem że moja róża herbaciana i pomarszczona ma pąki liści,tylko boje się czy nie zmarzną ;:138 :?
Pozdrawiam Bartek
Nowy sezon 2020
Barbara2000
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 662
Od: 29 lip 2008, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Sadzenie róż

Post »

Zima nas w tym roku rozpieściła. Długo było ciepło więc roślinki zgłupiały. Zobaczymy jak silne będą mrozy. U nas na razie lajcikowo, 5 stopni na minusie i dodatkowo wcześniej trochę śniegu spadło, który jest dobrym izolatorem.
Awatar użytkownika
ania1590
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 728
Od: 3 kwie 2009, o 08:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg
Kontakt:

Re: Sadzenie róż

Post »

Moje róże mają pąki takie jak w kwietniu, a mróz był do -16 oC. Nie wiem czy coś z nich będzie, bo były zupełnie rozhartowane i nieprzygotowane do takich mrozów, które u nas przyszły nagle.
ania1590
emalia112
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1406
Od: 14 sty 2014, o 19:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Sadzenie róż

Post »

Siedem lat temu musiałam zlikwidować moja różanke 30 róz. Zlikwidowałam też truskawki. Werticilioza. Najpierw zaatakowała truskawki potem róze. Chce odbudować różankę teraz. Oczywiście w zupełnie innym miejscu, niemniej w odległośći 40 m a to jest jakies sąsiedztwo. Mam pytanie czy karencja 7 lat jest wystarczająca? Czy jest możliwość zabezpieczenia korzeni przed tą chorobą.
jeśli ktoś ma w tym względzie jakies doswiadczenia lub wiedze prosze o odpowiedz.
Shadowsong
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 12 mar 2014, o 11:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Sadzenie róż

Post »

Dopiero zaczynam swoją przygodę z różami i już na starcie mam pytania.
Przyszła dzisiaj Novalis z nagim korzeniem ze szkółki Hajdrowscy. Na razie włożyłam ją do wiadra z wodą i wystawiłam na balkon.
30-35cm łodyg i tyle samo korzeni, jeśli dobrze rozumiem, powinnam wszystko przyciąć na 20-25cm?
Zaczyna już wypuszczać pąki, a na działce będę dopiero w weekend. Myślałam więc o posadzeniu jej na razie do doniczki. Czy wtedy wysadzać ją w ten weekend, czy potrzymać na balkonie dopóki się nie ukorzeni i później wysadzić na miejsce docelowe?

Obrazek
Awatar użytkownika
santia
500p
500p
Posty: 938
Od: 16 mar 2011, o 22:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sadzenie róż

Post »

Sama również poproszę o szybką odpowiedź na wyżej postawione pytanie, bo wczoraj przyszły z nagim korzeniem, a jutro chętnie wsadziłabym je do donic.

Czy do donicy powinnam też wsadzić różę pod kątem 45 stopni?

Czy dobrze rozumiem, że miejsce szczepienia w donicy powinno być równo z ziemią/nad ziemią, a w gruncie 3-5 cm pod ziemią?
Barbara2000
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 662
Od: 29 lip 2008, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Sadzenie róż

Post »

Jeśli róże przychodzą z gołym korzeniem należy je przetrzymać w wodzie przez kilka godzin. Jeśli jest problem z posadzeniem można przetrzymać je jeszcze trochę w wodzie. Można również wsadzić do doniczki i trzymać aż będzie sposobność. Tydzień, dwa, miesiąc. Sadzimy prosto. Do gruntu sadzimy ciut poniżej miejsca szczepienia.
Awatar użytkownika
Shan-lee
100p
100p
Posty: 157
Od: 6 mar 2012, o 22:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Sadzenie róż

Post »

Ja mam róże nówki sztuki w piwnicy, jeszcze mają woreczki na korzeniach bo nic nie ruszałam. I wczoraj zobaczyłam, że puszczają nowe pędy jak szalone.
Nie wiem czy już wsadzić je do ogrodu? Martwię się, że mróz wróci.
Awatar użytkownika
ninkas
200p
200p
Posty: 346
Od: 23 sty 2011, o 23:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Sadzenie róż

Post »

Wsadź te róże jak najszybciej do ziemi bo jeszcze trochę potrzymasz je w tych workach w piwnicy i trzeba będzie je wyrzucić.
Alicja
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”