Sadzenie róż

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Andzia1967
200p
200p
Posty: 305
Od: 1 kwie 2013, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Sadzenie róż

Post »

Dziękuje za rady- już idę do ogrodu skracać jeszcze pędy.Nieckę też zrobię. A przesadzałam dokładnie tydzień temu. Pozdrawiam Ania- ps. we wrześniu lub październiku zrobię nowe zdjęcia i ocenicie sami czy cos z niej będzie czy nie.
Awatar użytkownika
mw21
50p
50p
Posty: 84
Od: 8 wrz 2011, o 22:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Kontakt:

Re: Sadzenie róż

Post »

Mam nadzieję, że sugerując się moimi radami róża pięknie się przyjmie (za co trzymam kciuki). Ja w tamtym roku (początek września) przesadzałem bardzo zniszczoną różę Marchenland. Miała tylko dwie cienkie gałązki i po tych sierpniowych upałach ledwo żyła. Choć była podlewana. W tym roku wypuściła kilka gałązek oraz piękne, duże kwiaty (na 28 stronie SEZON 2016 rozpoczęty) :tan i póki co nie łapie żadnych chorób :D
Pozdrawiam
Dawid
https://www.instagram.com/eko.gardener/" onclick="window.open(this.href);return false;
bochyn
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 5 paź 2016, o 08:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sadzenie róż

Post »

Witam wszystkich,
chciałbym posadzić pod ścianą garażu różę angielską The Pilgrim wraz z Clematisem Polish Spirit które w niedalekiej przyszłości mają się wplatać
w oplatający ścianę bluszcz. w jakiej odległości od siebie mam sadzić róże z clematisem aby było jak najgęściej ale równocześnie zdrowo dla róży i clematisu? wstępnie planowałem na przemian co 50cm clematis / róża / clematis / róża nie za blisko? kolejne pytanie jak daleko od ściany 30cm? na ścianie będę miał rozciągniętą poziomo linkę stalową powiedzmy co 30-40cm po której będzie piął się bluszcz i mam nadzieje clematis i róża również. Dzięki za podpowiedz
Awatar użytkownika
Ann_85
1000p
1000p
Posty: 1209
Od: 26 mar 2010, o 14:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Sadzenie róż

Post »

Hmm... na mój gust to za blisko. The pilgrim podobno (bo sama nie mam) dorasta do 1,5-2 m, a duże cięzkie kwiaty sprawiają, że sie przewiesza, więc może tak być, że wszystko będzie na siebie właziło jak sie porozrasta. Ja bym zrobiłam minimum 80 cm, a może nawet metrowe przerwy. Z mojego doświadczenia dużo gorsze jest przeszkadzanie sobie i walka o światło niż delikatna luka, która i tak się z czasem zapełni :wink: Wydaje mi się, że 30 cm od ściany to minimum (o ile masz tam dobrą ziemię, u mnie opaska z polbruku jest tak grubo otoczona betonem, że nic na obwódce nie mogę wsadzić :evil: ).

Zastanawia mnie czy clematis da radę z taką konkurencją jak bluszcz... ;:218
Awatar użytkownika
aga_zgaga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1803
Od: 18 cze 2016, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Warszawy

Re: Sadzenie róż

Post »

Zestawienie kolorystyczne ekstra, tylko nie wiem jak się tnie różę Pilgrim, Spirit to powojnik, który tnie się mocno na wiosnę, do 20-50 cm nad ziemią, a bluszczu się nie tnie. Tak mi przyszło do głowy, bo nie wiem czy wziąłeś to pod uwagę. Bo potem możesz być zmuszony wysupływać jedno z drugiego. Pozdrawiam Aga
Awatar użytkownika
Ann_85
1000p
1000p
Posty: 1209
Od: 26 mar 2010, o 14:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Sadzenie róż

Post »

No tak, to prawda. Potem będzie problem z cięciem... może lepiej powojnik w tym kolorze, ale do słabego cięcia, np. Xerxes albo Jolanta? ;:218
bochyn
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 5 paź 2016, o 08:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sadzenie róż

Post »

o cięciu faktycznie nie pomyślałem, wszystko zakupione, w sobote sadzenie więc
wyjście jest chyba tylko jedno ... trzeba będzie żonę do wyplatania zmobilizować ;:138 :heja

daliście mi do myślenia z tym wyplataniem, żona mnie pogoni :?
być może nie będzie tak źle, przytnę clematisa i poczekam az przyschnie wtedy może
zejdzie jednym szybkim ruchem :lol:

problem mam jeszcze taki że wszystkie rośliny zostały zakupione a było planowane co 50cm,
więc de facto sadząc co metr zostana mi róże bądż clematisy.
co byście powiedzieli na próbę zagęszczenia sadząc do 1 dołka 2 clematisy (na styk)
w schemacie: róża , 2x clematis, róża , 2 x clematis , róża - na dlugości 3-3,5 metra?
ratujcie bo dziś dotarły róże z Rosarium i clematisy od Wędrowskich ;)

ewentualnie czy takie sadzenie 2 sztuk razem będzie dla nich zdrowe?
najgorsze jest to ze najpierw zaplanowałem , zakupiłem a dopiero pożniej zacząłem szukać podpowiedzi o zawodowców ;)


Prosimy o poprawną pisownię na forum/Adm.
Awatar użytkownika
Reniak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1898
Od: 6 cze 2009, o 13:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie

Re: Sadzenie róż

Post »

Zdaje się że należysz do tej grupy ludzi którzy uczą się na własnych błędach, :;230 , i mimo iż ktoś Ci mówi że to zły pomysł ,- musisz sam się przekonać ;:306 , uwierz mi że powojnik z różami to zły pomysł, mam i mimo że rośnie 40 cm od róży której nie tnę (Veichelblau) to ani nie mogę przyciąć powojnika, bo ręce całe poharatane, a wycinanie starych pędów róży to masakra bo jest potwornie tak wplątany, a w związku z tym że nie mogę go przyciąć , nie wyrastają nowe pędy i dołem jest bardzo brzydko, muszę sadzić wyższe rośliny w" nogi"Mam też ścianę , i płot obrosniety bluszczem , nie wyobrażam sobie tego razem ;:185
Awatar użytkownika
asma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7810
Od: 19 wrz 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Sadzenie róż

Post »

witam :wit
Mam kilkuletnie róże pnące,ale ich rozmiary przerosły moją wyobraźnię-kupiłam jako nn małe to to .Kiedy przesadzić i jak?Musiałabym ją skrócić,żeby w ogóle ją uwolnić .Ma z 4-5m wys :shock: :shock: gałęzie powchodziły latem do pokoju przez otwarte okno :shock:
Jak się do tego zabrać? :wit
Awatar użytkownika
Dorja
500p
500p
Posty: 679
Od: 23 wrz 2014, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.

Re: Sadzenie róż

Post »

Z moich skromnych wiadomości na ten temat. Teraz jest dobry czas na taką operację. Różę należy zdecydowanie przyciąć, niestety, i okopać z możliwie dużą bryłą. Jeśli to jest stara róża, to może mieć spory korzeń. Palowy! Potem normalnie, posadzić, podlać, obsypać. Przesadzałam różę, która rosła w jednym miejscu ok. 20 lat. Wyrodziła się, sterczał jeden biedny badyl, ale udało się , wiosną ożyła i kwitła, bądź dobrej myśli.
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2832
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Sadzenie róż

Post »

Też zdarzało mi się przesadzać bardzo stare róże, ale nie udawało się ich wykopać z bryłą korzeniową - zbyt głęboko je miały. Po prostu sadziłam z gołym korzeniem, przycinałam, trochę przez następny sezon cierpiały, ale rosły. Natomiast róże młodsze, kilkuletnie - jak najbardziej przenosiłam w nowe miejsca z bryłą korzeniową, prawie bez szwanku.
Pozdrawiam Eugenia
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Sadzenie róż

Post »

Witam :wit . Myślicie, że mogłabym już przesadzić róże ??
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Sadzenie róż

Post »

Ewelinko ja przesadziłam dwie ze półtora tygodnia temu, bo musiałam im zmienić miejscówki. Dostały ogromne kopce i myślę, że im nic nie będzie.
To chyba dobry czas na takie prace, bo jeszcze nie są do końca obudzone i może nawet nie zauważą zmiany miejsca.
Mam jeszcze jedną, może dwie do przesadzenia, ale z nią się wstrzymuje, czekam aż przyjdą zamówione nowe i wtedy hurtem będę ze szpadel biegać.
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”