Róża - choroby liści
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10362
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Młode przyrosty wyglądają na zdrowe, wiec nie ma powodów do paniki.
Może te martwice to uszkodzenia mechaniczne w transporcie ?
Wiąże pąki kwiatowe, liści młodych tez ma sporo, więc raczej jest dobrze a nie źle
Za miesiąc tylko siarczan potasu z magnezem, by przygotować ją do zimowania
i przyspieszyć drewnienie pędów.
Może te martwice to uszkodzenia mechaniczne w transporcie ?
Wiąże pąki kwiatowe, liści młodych tez ma sporo, więc raczej jest dobrze a nie źle
Za miesiąc tylko siarczan potasu z magnezem, by przygotować ją do zimowania
i przyspieszyć drewnienie pędów.
Co z moimi różami ?
Dobry wieczór
zacznę od tego że liście moich 3 piennych róż, wyglądają niezdrowo, i tak:
1) zanim pokażę listki, to na 1 zdjeciu pokaże róże w całej okazałosci, z zapytaniem czy ona powinna miec takie wybujałe pędy ? czy te 2 dolne gałazki powinnam przyciąć, a może również ten główny pęd
poza tym, liście tej róży prezentuja się nieciekawie: podziurkowane, zółknące z drobniutkimi plamkami
2) a to róża, która po posadzeniu jeszcze u mnie nie zakwitła (w chwili sadzenia miała piękne bordowe kwiaty) - jej liście są wiotkie, z rdzawymi plamami
3) i trzecia z ostatnia, równiez z nieciekawymi liśćmi
Po przekwitnięciu obcinam pączki powyzej 5 oczka, 2 nich wczesniej posadzone, które zakwitły poraz kolejny po wsadzeniu 9zgodnie z radą otrzymana na forum) podlałam woda z delikatną domieszka nawozu (Planton K). Ta która jeszcze nie zakwitła podlewam tylko woda, i staram sie nie moczyc liści.
Co z nimi jest ?
zacznę od tego że liście moich 3 piennych róż, wyglądają niezdrowo, i tak:
1) zanim pokażę listki, to na 1 zdjeciu pokaże róże w całej okazałosci, z zapytaniem czy ona powinna miec takie wybujałe pędy ? czy te 2 dolne gałazki powinnam przyciąć, a może również ten główny pęd
poza tym, liście tej róży prezentuja się nieciekawie: podziurkowane, zółknące z drobniutkimi plamkami
2) a to róża, która po posadzeniu jeszcze u mnie nie zakwitła (w chwili sadzenia miała piękne bordowe kwiaty) - jej liście są wiotkie, z rdzawymi plamami
3) i trzecia z ostatnia, równiez z nieciekawymi liśćmi
Po przekwitnięciu obcinam pączki powyzej 5 oczka, 2 nich wczesniej posadzone, które zakwitły poraz kolejny po wsadzeniu 9zgodnie z radą otrzymana na forum) podlałam woda z delikatną domieszka nawozu (Planton K). Ta która jeszcze nie zakwitła podlewam tylko woda, i staram sie nie moczyc liści.
Co z nimi jest ?
Tego na co za późno, tego szkoda...
Haniu, wskazujesz mi więc że to jest czarna plamistość liści, tak ? A te dziurki w liściach to tez efekt tej plamistosci ? czy jak wskazywałaś wcześniej robota wciornastków ? jeśli 1 i 2 to musze zrobic 2 opryski
A jeśli chodzi o te "wybujałe pędy" u pierwszej, to jest to prawidłowe, czy moze powinnam je ciachnąć ?
A jeśli chodzi o te "wybujałe pędy" u pierwszej, to jest to prawidłowe, czy moze powinnam je ciachnąć ?
Tego na co za późno, tego szkoda...
Choróbsko
Witam wszystkich
Mam wielki problem z moimi różami nie wiem co się stało i jak im pomóc dlatego
proszę o pomoc. Otóż moje dziewczynki mają jakieś ciemne plamy na liściach,
które potem żółkną a następnie usychają i opadają. Na dokładkę gubią też kolce, robią się
łyse krzaczki z niewielka ilością kwiatów.
proszę podpowiedzcie mi co zrobić, uczę się dopiero "działkowania".
pozdrawiam gorąco.
Mam wielki problem z moimi różami nie wiem co się stało i jak im pomóc dlatego
proszę o pomoc. Otóż moje dziewczynki mają jakieś ciemne plamy na liściach,
które potem żółkną a następnie usychają i opadają. Na dokładkę gubią też kolce, robią się
łyse krzaczki z niewielka ilością kwiatów.
proszę podpowiedzcie mi co zrobić, uczę się dopiero "działkowania".
pozdrawiam gorąco.
guniek
- lila31
- Moderator Forum.
- Posty: 2643
- Od: 20 lip 2006, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubin
Guniek najprawdopodobniej jest to czarna plamistość róż, chociaż bez zdjęcia trudno powiedzieć na 100%.
Sprawdź tutaj czy o tę chorobę chodzi
http://www.target.com.pl/katalog/choroby/54.html
PS. Bardzo proszę podaj w profilu w jakiej miejscowości lub chociaż regionie masz swój ogród. Łatwiej jest udzielać porad, a ponad to taki jest zwyczaj.
Sprawdź tutaj czy o tę chorobę chodzi
http://www.target.com.pl/katalog/choroby/54.html
PS. Bardzo proszę podaj w profilu w jakiej miejscowości lub chociaż regionie masz swój ogród. Łatwiej jest udzielać porad, a ponad to taki jest zwyczaj.
Rozpoznanie choroby
Witam, jestem nowy w tym temacie i nie jestem pewien co dokładnie dolega mojej róży. Z tego co przeczytałem w internecie domyślam się, że jest to czarna plamistość, ale chciałbym zasięgnąć Waszej opinii na ten temat.
Oto owa róża:
Muszę powiedzieć, że róża rosła przez kilka lat samopas bo nikt się nie zajmował ogrodem. W jej okolicy rosły liliowce, które zdominowały całą okolicę. Na łodygach, które rosły pomiędzy liliowcami też można zaobserwować czarne plamy (niestety zdjęcie wyszło nieostre:? )
Najgorsze jest to, że w tym roku posadziliśmy młodą różę w drugiej części ogródka i po ok.2 miesiącach na jej liściach zaczęły pojawiać się podobne objawy. Oto ona:
Czy moje podejrzenia, że jest to czarna plamistość są trafne czy może jest co coś innego albo coś jeszcze, oraz czy opryski wystarczą ???
Oto owa róża:
Muszę powiedzieć, że róża rosła przez kilka lat samopas bo nikt się nie zajmował ogrodem. W jej okolicy rosły liliowce, które zdominowały całą okolicę. Na łodygach, które rosły pomiędzy liliowcami też można zaobserwować czarne plamy (niestety zdjęcie wyszło nieostre:? )
Najgorsze jest to, że w tym roku posadziliśmy młodą różę w drugiej części ogródka i po ok.2 miesiącach na jej liściach zaczęły pojawiać się podobne objawy. Oto ona:
Czy moje podejrzenia, że jest to czarna plamistość są trafne czy może jest co coś innego albo coś jeszcze, oraz czy opryski wystarczą ???