SZKODNIKI róż

ODPOWIEDZ
Inka9
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 16 cze 2013, o 16:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dzika róża, głóg? Choruje.

Post »

A więc u kogos zdjęcia się otworzyły?
Nie widziałam zadnych szkodników na liściach, więc dwukrotnie oprysłakam je "czymś", co pozostało z poprzedniego roku. To był chyba substral na choroby grzybowe? To było trzy tygodnie temu. Teraz nowe liście są ładnie zielone, ale cały czas tracę pąki. Róża ma może ze 3 kwiaty rozwinięte.
Do tego nawet nie wiem, jak się nazywa :(
Kto wygra w tej nierównej walce? Rośliny, czy ja? A może jeszczo ktoś inny?
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7378
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Dzika róża, głóg? Choruje.

Post »

Dzięki za zdjęcia - czyli nasze diagnozy były dobre - białe pasy na liściach to efekt żerowania skoczka - zagięte kwiaty to kwieciak.
Inka9
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 16 cze 2013, o 16:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dzika róża, głóg? Choruje.

Post »

Dziękuję :)
Opryskałam ten krzew topsinem i substralem na mączniaka, rdzę i mszyce. Pewnie na kwieciala i skoczka potzreba czegoś innego? Specjalistycznego?
Kto wygra w tej nierównej walce? Rośliny, czy ja? A może jeszczo ktoś inny?
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7378
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Dzika róża, głóg? Choruje.

Post »

Confidor by na pewno wystarczył.
Inka9
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 16 cze 2013, o 16:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dzika róża, głóg? Choruje.

Post »

Ok, kupię Confidor :)
Kto wygra w tej nierównej walce? Rośliny, czy ja? A może jeszczo ktoś inny?
DarekRz

Re: Róże - szkodniki róż

Post »

Georginia pisze:Dzisiaj zauważyłam na różach nowe osobniki.Piszę nowe bo takich jeszcze nie widziałam.Od początku sezonu było już wszysko.Teraz właśnie toczę walkę z ogrodnicą niszczycielką.Czy to też szkodnik a może jednak sprzymierzeniec.Podobno nadzieja jest matką głupich.Ale już ręce opadają w tym roku.

Owady...
To wojsiłka pospolita - drapieżnik, więc raczej sprzymierzeniec :)
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6068
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Róże - szkodniki róż

Post »

Darku,dziękuję.Jak ulga że je coś innego jak płatki róż. ;:180
DarekRz

Re: Róże - szkodniki róż

Post »

Ku pokrzepieniu serc, szczególnie tych, ktorzy borykają się z ogrodnicą niszczylistką taki obrazek ze strony "Makrofotografia - Grzegorz Kolago" - http://kolagen.wordpress.com : Obrazek
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6068
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Róże - szkodniki róż

Post »

Darku,jakie wspaniałe widoki nam pokazujesz.Już bardzo kocham wojsiłke pospolitą ;:167 ;:215 Ale jak super ją tą szpadą ugodziła a ta druga podgryza ją od spodu.Rewelacja. ;:138
DarekRz

Re: Róże - szkodniki róż

Post »

Ten po lewej to Pan Wojsiłek, a ta po prawej to Pani Wojsiłkowa - jednym słowem Państwo Wojsiłkowie przy obiedzie - smacznego :wink: :lol:
Samce wojsiłki mają na odwłoku zakręcone zgrubienie z chwytnymi "szczękami" - przypomina to kolec skorpiona.
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6068
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Róże - szkodniki róż

Post »

Darku,super że tyle ciekawych rzeczy od Ciebie się dowiedzieliśmy.Dobrze że zapytałam o tego owada i dobrze że tyle o nim wiesz i się z nami dzielisz.I jeszcze chciałam powiedzieć że musimy ostrożnie podchodzić do owadów i zwierząt w naszych ogrodach i ciągle lepiej je poznawać.Pierwsz raz słyszę o wojsiłce. ;:108
Azalia
50p
50p
Posty: 93
Od: 6 lut 2012, o 20:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róże - szkodniki róż

Post »

Ja też czuję się uspokojona, że nie zjedzą mi wszystkich roślin i już nie będę na nie polować. Jest ich w tym roku wyjątkowo dużo, ale widocznie mają u mnie dobrą wyżerkę. Rzeczywiście nigdy dotychczas o nich nie słyszałam.
Ginia
100p
100p
Posty: 110
Od: 19 lut 2010, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i jego okolice

Re: Róże - szkodniki róż

Post »

Ruszyłam na poszukiwanie wojsiłki. Też ją mam :tan Ależ cieszą takie widoki. Niestety bruzdownica ponownie mnie odwiedziła ;:223
W tym roku w ogrodach więcej fauny niż flory, czasami czuję się jak w ogrodzie zoologicznym ze specjalizacją: entomologia ;:131
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”