SZKODNIKI róż

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
dotii
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1454
Od: 18 cze 2012, o 07:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warmińska kraina ( 53°59'N 20°24'E)
Kontakt:

Re: Róże - szkodniki róż

Post »

Witam
Moje różane listki też zostały zaatakowane przez mszyce :?
Pierwszy oprysk zrobiłam dziś o poranku ,jest chłodno ale czasem pojawi się kilka promieni słonca .Mam tylko nadzieję, że w taki dzień oprysk nie zaszkodzi
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Mój zielony raj.
Zapraszam do mojej cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=72247" onclick="window.open(this.href);return false;
Wymienię/Kupię/Sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 53&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
marysia59
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 39
Od: 30 kwie 2014, o 19:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Róże - szkodniki róż

Post »

u mnie róże też zostały zaatakowane przez mszyce oraz nimułki ale jak na razie córka się z nimi rozprawiła, ale teraz pojawił się inny problem: jedna róża została chyba zaatakowana przez pędraki i może znacie jakiś dobry środek na szkodniki glebowe?
bo co prawda kupiłyśmy dziś Biomass Sugar ale czy się z nimi rozprawi? :roll:
ogrodowy Szkodnik
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Róże - szkodniki róż

Post »

Kilka razy na różach dojrzałam czerwono-czarnego chrząszcza, długości ok. 7-10 mm. Jest nieuchwytny. Zeskakuje z rośliny (dosłownie jak pchła) gdy tylko zbliżę rękę. Nie potrafię go zidentyfikować, nie wiem, czy to szkodnik a może przyjaciel? Wybarwienie na pancerzu podobne do warzywnicy, ale ten mój jest dłuższy. Ma ktoś jakiś pomysł?
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Róże - szkodniki róż

Post »

Udało mi się dorwać drania. Na Pomponelli siedziały dwa. Przez rozgniecenie trochę się spłaszczył :wink: W locie podobny do biedronki. Oczywiście większy od niej:

Obrazek

Obrazek

Edit: Google naprowadziło mnie na błyszczka - drapieżnika. Ale czy to on, pewności brak.
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
DarekRz

Re: Róże - szkodniki róż

Post »

Krasanka natrawka. Pluskwiak taki.
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Róże - szkodniki róż

Post »

Darek ;:138 Czyli wróg - żywi się sokami roślin, a larwy żerują na korzeniach :pogon
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
ania1590
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 728
Od: 3 kwie 2009, o 08:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg
Kontakt:

Re: Róże - szkodniki róż

Post »

Na jednej z moich róż (kardynał de Richelieu) od kilku lat powtarza się taki sam scenariusz-nie widać choroby ani szkodnika, róża kwitnie ma np 10 kwiatów i codziennie 1 kwiat z 5 cm łodyżką leży pod krzakiem złamany?przez kogo?, odgryziony?Nic nie widać, co to może być? czy ktoś pomoże rozwiązać problem.
ania1590
Awatar użytkownika
dotii
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1454
Od: 18 cze 2012, o 07:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warmińska kraina ( 53°59'N 20°24'E)
Kontakt:

Re: Róże - szkodniki róż

Post »

Ania1590,postaw pułapkę pod pąkami róż np.garnek wypełniony wodą z Ludwikiem ,może to coś wpadnie do niego i sprawa się wyjaśni :)
Mój zielony raj.
Zapraszam do mojej cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=72247" onclick="window.open(this.href);return false;
Wymienię/Kupię/Sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 53&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Mineralka
200p
200p
Posty: 273
Od: 5 lut 2008, o 10:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Róże - szkodniki róż

Post »

Do tej pory na kilku moich maleńkich różach widziałam powycinane w liściach kółeczka, dzisiaj udało mi się złapać winowajcę może podpowiecie co to i jak z tym walczyć - znalazłam tylko 3 sztuki a na pewno jest ich więcej
Obrazek Obrazek Obrazek


Z kolei przy tej róży zamiera mi jeden pęd, nie wygląda żeby był złamany , a może turkuć go podjadł ? czy jakaś choroba ?

Czy na mszycę w różach mogę zastosować herbatkę tymiankową ? pomoże ? czy wyciągnąć chemię ? Mszycy dużo nie ma, dopiero się pojawiła na różach ale w pozostałej części ogrodu mam prawdziwą plagę, pryskam co 2 tygodnie. Obrazek
Magda - pilna uczennica Matki Natury
Tomek_Os
500p
500p
Posty: 806
Od: 9 paź 2013, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Marki/W-wa

Re: Róże - szkodniki róż

Post »

Strasznie mi to poharatało liście na róży parkowej. Niektóre zjedzone dokumentnie. Niszczę ręcznie i czekam aż Matka Natura mnie wspomoże, nie używam oprysków. Róża mimo to pięknie kwitnie i wypuszcza nowe liście.
Mineralka
200p
200p
Posty: 273
Od: 5 lut 2008, o 10:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Róże - szkodniki róż

Post »

poszperałam trochę i podobne to do śluzownicy różanej - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=41&t=24894
Magda - pilna uczennica Matki Natury
Tomek_Os
500p
500p
Posty: 806
Od: 9 paź 2013, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Marki/W-wa

Re: Róże - szkodniki róż

Post »

Tak to chyba to i objawy żerowania podobne.
Ciekawe kiedy kończy się inwazja? Bo w końcu gąsienice przeobrażają się w motyle (błąd to nie motyl tylko błonkówka). Do sierpnia żerują. Trzeba się wziąść poważnie za krzak - tzn mechanicznie usunąć towarzystwo. Z chemii Confidor polecają.
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Róże - szkodniki róż

Post »

ania1590 pisze:Na jednej z moich róż (kardynał de Richelieu) od kilku lat powtarza się taki sam scenariusz-nie widać choroby ani szkodnika, róża kwitnie ma np 10 kwiatów i codziennie 1 kwiat z 5 cm łodyżką leży pod krzakiem złamany?przez kogo?, odgryziony?Nic nie widać, co to może być? czy ktoś pomoże rozwiązać problem.

Może to kwieciak http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=41&t=54552
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”