Jak i kiedy ciąć róże wiosną ?
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 1406
- Od: 14 sty 2014, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Jak i kiedy ciąć róże wiosną ?
Dzięki Neo. Ja ją mam dopiero drugi sezon. Ładnie przezimowała i pasuje mi by była jak największa.
- -Neo-
- 50p
- Posty: 62
- Od: 26 maja 2011, o 00:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska/Ireland
Re: Jak i kiedy ciąć róże wiosną ?
silvarerum - ja też czekam z przycinaniem. Zrobię to kiedy uporządkuję moje małe rosarium, czeka mnie troszkę przesadzania i sadzenia nowych nabytków ponieważ czekam na pewną dostawę Myślę też, że najlepiej będzie poczekać z cięciem na kwitnięcie forsycji
emalia112 - nie ma sprawy na pewno Twoja Westerland już w tym sezonie pokaże na co ją stać.
emalia112 - nie ma sprawy na pewno Twoja Westerland już w tym sezonie pokaże na co ją stać.
- Xeper
- 100p
- Posty: 171
- Od: 27 maja 2014, o 16:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Grodzisk Maz.
Mam 2 szt wielkokwiatowych czerwonych szczepionych na pniu. Mam je 3 sezon (dostałem je w 2013r) Od tego czasu nie były cięte - dopiero teraz wiem, że to trzeba zrobić. Czy ciąć już dziś? Jest ciepło, ale pochmurnie i troszkę popaduje. Chyba poczekam na bardziej słoneczny dzień.
Tak to wygląda: pędy są długie, zagęszczone, ze śladami i bliznami na korze. Ubiegłoroczne pędy są słabe i wyciągnięte.
Przede wszystkim, chcę zacząć od wycięcia martwych pędów ("A" na zdjęciu), pędów wiotkich wrastających w koronę ("B). Widoczne są uszkodzenia kory pędów ("C") - czy smarować to maścią (np. FUNABEN PLUS 03 PA), wyciąć czy zostawić?
Czy tak wygląda "Kocie ucho"? Pokazałem też przykładowe miejsca w których będę ciął.
I kolejna porcja pytań:
Wg instrukcji róże wielkokwiatowe szczepione trzeba ciąć mocno za 3-4 oczkiem. Czy oczka liczy się od miejsca szczepienia czy od rozgałęzienia?
To samo pytanie, tylko przeniesione na moje róże - jak ciąć pęd A? Oczka liczyć od sczepienia czy od rozgałęzień?
Co zrobić z pędem B, który przy miejscu szczepienia dziwnie wygląda? Wyciąć, leczyć, zostawić?
A co z takim kikutem jak pęd C?
Przepraszam za pytania laika, ale nie mam pojęcia jak to zrobić...
I jeszcze jedno, czy miejsca po cięciu zabezpieczać maścią ogrodniczą? FUNABEN będzie OK?
A moze lepiej nie zaśmiecaj tutaj i zapytać w sekcji "różanej"?
Dziękuję!
Tak to wygląda: pędy są długie, zagęszczone, ze śladami i bliznami na korze. Ubiegłoroczne pędy są słabe i wyciągnięte.
Przede wszystkim, chcę zacząć od wycięcia martwych pędów ("A" na zdjęciu), pędów wiotkich wrastających w koronę ("B). Widoczne są uszkodzenia kory pędów ("C") - czy smarować to maścią (np. FUNABEN PLUS 03 PA), wyciąć czy zostawić?
Czy tak wygląda "Kocie ucho"? Pokazałem też przykładowe miejsca w których będę ciął.
I kolejna porcja pytań:
Wg instrukcji róże wielkokwiatowe szczepione trzeba ciąć mocno za 3-4 oczkiem. Czy oczka liczy się od miejsca szczepienia czy od rozgałęzienia?
To samo pytanie, tylko przeniesione na moje róże - jak ciąć pęd A? Oczka liczyć od sczepienia czy od rozgałęzień?
Co zrobić z pędem B, który przy miejscu szczepienia dziwnie wygląda? Wyciąć, leczyć, zostawić?
A co z takim kikutem jak pęd C?
Przepraszam za pytania laika, ale nie mam pojęcia jak to zrobić...
I jeszcze jedno, czy miejsca po cięciu zabezpieczać maścią ogrodniczą? FUNABEN będzie OK?
A moze lepiej nie zaśmiecaj tutaj i zapytać w sekcji "różanej"?
Dziękuję!
Ten rok jest rokiem wielkiej nauki. Wiem, że nic nie wiem ;)
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7378
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Jak i kiedy ciąć róże wiosną ?
Tak jak jest napisane - wyciąć wszystkie pędy które mają nietypowy żółtawy odcień, wszystkie uszkodzone i ciąć je na 4 oczka.
Tak, można je już ciąć - do zabezpieczenia Funaben będzie dobry.
Tak, można je już ciąć - do zabezpieczenia Funaben będzie dobry.
- Julia
- 200p
- Posty: 448
- Od: 11 wrz 2005, o 09:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Re: Jak i kiedy ciąć róże wiosną ?
NIe możesz przyciąc tak jak pokazałeś na rysunku.
Porównaj swoje róże z rysunkiem z tej strony,
i wszystko będzie jasne
http://www.oczarjk.pl/?act=257
("Róże pienne szczepione na paliku" )
-------------------------------------------
Ja nie mam róz piennych,( u mnie wymarzały zimą i się zniechęciłam),
ale gdybym miała, skorzystałabym z tych porad.
Porównaj swoje róże z rysunkiem z tej strony,
i wszystko będzie jasne
http://www.oczarjk.pl/?act=257
("Róże pienne szczepione na paliku" )
-------------------------------------------
Ja nie mam róz piennych,( u mnie wymarzały zimą i się zniechęciłam),
ale gdybym miała, skorzystałabym z tych porad.
Piękno leży w oku patrzącego.
serdeczności - Julia
serdeczności - Julia
- Xeper
- 100p
- Posty: 171
- Od: 27 maja 2014, o 16:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Grodzisk Maz.
Re: Jak i kiedy ciąć róże wiosną ?
Drogie Panie, dziękuję za pomoc. Koniec końców odważyłem się i róze już przycięte.
Szczepione są róże wielkokwiatowe, także ciąłem na 2-4 oczka (w zależności od stanu pędu i ułożenia oczek) i starałem się, abu po cięciu pozostawić ok. 6-7 pędów z pnia. Na początek sekator specjalnie podostrzyłem i zdezynfekowałem denaturatem.
Na pierwszy ogień poszła róża mniej zagęszczona.
Przed cięciem:
Po cięciu:
Jak już zobaczyłem co i jak, zabrałem się za drugą
Przed cięciem wyglądała tak:
Po cięciu:
Tyle towaru wycięte i zutylizowane w koszu
Na koniec cięcia zabezpieczone Funabenem:
Mam nadzieję, że nie popełniłem kardynalnych błędów. Jeszcze raz dzięki - ten rok to rok wielkiej nauki dla mnie
Szczepione są róże wielkokwiatowe, także ciąłem na 2-4 oczka (w zależności od stanu pędu i ułożenia oczek) i starałem się, abu po cięciu pozostawić ok. 6-7 pędów z pnia. Na początek sekator specjalnie podostrzyłem i zdezynfekowałem denaturatem.
Na pierwszy ogień poszła róża mniej zagęszczona.
Przed cięciem:
Po cięciu:
Jak już zobaczyłem co i jak, zabrałem się za drugą
Przed cięciem wyglądała tak:
Po cięciu:
Tyle towaru wycięte i zutylizowane w koszu
Na koniec cięcia zabezpieczone Funabenem:
Mam nadzieję, że nie popełniłem kardynalnych błędów. Jeszcze raz dzięki - ten rok to rok wielkiej nauki dla mnie
Ten rok jest rokiem wielkiej nauki. Wiem, że nic nie wiem ;)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1216
- Od: 13 lis 2011, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Jak i kiedy ciąć róże wiosną ?
Zrobiłeś kawał dobrej roboty, szczególnie jeśli jest to Twój debiut w cięciu róż .
Jedyne co poprawiłabym to na pierwszej róży docięłabym niżej te stare sęczki. Takie obumarłe albo obumierające drewno może przenosić infekcje na zdrowe części.
Na drugiej róży skróciłabym te dwa wyróżniające się, dłuższe pędy. Mogą spowodować że korona będzie nierówna, co u róży na pniu brzydko wygląda. Jeśli to jest jak piszesz róża wielkokwiatowa to pozostawionych pączków jest dosyć.
A przy okazji napisz proszę jak zabezpieczałeś te róże że tak ładnie przezimowały.
Jedyne co poprawiłabym to na pierwszej róży docięłabym niżej te stare sęczki. Takie obumarłe albo obumierające drewno może przenosić infekcje na zdrowe części.
Na drugiej róży skróciłabym te dwa wyróżniające się, dłuższe pędy. Mogą spowodować że korona będzie nierówna, co u róży na pniu brzydko wygląda. Jeśli to jest jak piszesz róża wielkokwiatowa to pozostawionych pączków jest dosyć.
A przy okazji napisz proszę jak zabezpieczałeś te róże że tak ładnie przezimowały.
Pozdrawiam. Sławka
- Xeper
- 100p
- Posty: 171
- Od: 27 maja 2014, o 16:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Grodzisk Maz.
Re: Jak i kiedy ciąć róże wiosną ?
Dzięki Sławko za miłe słowa
Szczerze mówiąc na tych dłuższych pędach chciałem mieć więcej drobnych kwiatów. Gdzieś przeczytałem, że to dobry sposób mieć po cięciu cześć dłuższych i część krótszych pędów. Ale jak to już zrobiłem, to dzisiaj tak się przyglądałem tej koronie i dochodziłem do tego samego wniosku co Ty. Także jutro przytnę te długasy na taką długość jak pozostałe...
No i oczywiście te sęczki! - można przy samym miejscu szczepienia czy zostawić jakąś odległość?
Jeśli chodzi o zabezpieczenie zimowe, to tak:
dół obsypany kopczykiem torfowym i obłożony gałązkami świerkowymi
na koronę założony kaptur z 2-warstwowej włókniny, zawiązany sznurkiem od dołu. Całość rośliny związana jak baleron (z wyczuciem, żeby nie połamać) i przywiązana do ogrodzenia, żeby wiatr nie szarpał. Kaptury zdjąłem w pierwszej połowie lutego, bo zaczęły pąki liściowe nabrzmiewać i czerwienieć i nie chciałem, żeby ruszyła za szybko pod tym kapturem...
Dzisiaj, czyli dzień po cięciu, dostały b. delikatnie (ca 5-10g) nawozu wieloskładnikowego Yara Mila Complex i obłożyłem je kompostem. Kompost nie jest jeszcze całkiem dojrzały, ale mam nadzieję, że trochę przekaże składników i dzdzownice wciągną go trochę pod powierzchnie i poprawi się też struktura gleby w obrębie systemu korzeniowego.
Dzięki!
Szczerze mówiąc na tych dłuższych pędach chciałem mieć więcej drobnych kwiatów. Gdzieś przeczytałem, że to dobry sposób mieć po cięciu cześć dłuższych i część krótszych pędów. Ale jak to już zrobiłem, to dzisiaj tak się przyglądałem tej koronie i dochodziłem do tego samego wniosku co Ty. Także jutro przytnę te długasy na taką długość jak pozostałe...
No i oczywiście te sęczki! - można przy samym miejscu szczepienia czy zostawić jakąś odległość?
Jeśli chodzi o zabezpieczenie zimowe, to tak:
dół obsypany kopczykiem torfowym i obłożony gałązkami świerkowymi
na koronę założony kaptur z 2-warstwowej włókniny, zawiązany sznurkiem od dołu. Całość rośliny związana jak baleron (z wyczuciem, żeby nie połamać) i przywiązana do ogrodzenia, żeby wiatr nie szarpał. Kaptury zdjąłem w pierwszej połowie lutego, bo zaczęły pąki liściowe nabrzmiewać i czerwienieć i nie chciałem, żeby ruszyła za szybko pod tym kapturem...
Dzisiaj, czyli dzień po cięciu, dostały b. delikatnie (ca 5-10g) nawozu wieloskładnikowego Yara Mila Complex i obłożyłem je kompostem. Kompost nie jest jeszcze całkiem dojrzały, ale mam nadzieję, że trochę przekaże składników i dzdzownice wciągną go trochę pod powierzchnie i poprawi się też struktura gleby w obrębie systemu korzeniowego.
Dzięki!
Ten rok jest rokiem wielkiej nauki. Wiem, że nic nie wiem ;)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1216
- Od: 13 lis 2011, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Jak i kiedy ciąć róże wiosną ?
Dzięki za informację o zabezpieczeniu na zimę. To co piszesz brzmi zachęcająco. Mam Chopina na pniu i do tej pory miałam ją w donicy i zimowała w pomieszczeniu. Chcę ja w tym roku wsadzić do ziemi bo to duża róża i bardzo się rozrosła.
Sęczki powinieneś obciąć jak najkrócej ale żeby nie naruszyć miejsca szczepienia. U samego dołu na pędzie (sęczku) powinno być takie lekkie zmarszczenie kory- to zostaje. To zwykle wychodzi 2-3 mm nad zgrubieniem po szczepieniu.
Koniecznie pokaż efekty Twoich działań gdy róże zakwitną.
Sęczki powinieneś obciąć jak najkrócej ale żeby nie naruszyć miejsca szczepienia. U samego dołu na pędzie (sęczku) powinno być takie lekkie zmarszczenie kory- to zostaje. To zwykle wychodzi 2-3 mm nad zgrubieniem po szczepieniu.
Koniecznie pokaż efekty Twoich działań gdy róże zakwitną.
Pozdrawiam. Sławka
- Aiss
- 200p
- Posty: 299
- Od: 20 sty 2012, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie strefa 5b
Re: Jak i kiedy ciąć róże wiosną ?
Wiem, wiem, ciąć trzeba, tylko że ja strasznie tego nie lubię Patrzę w tym roku na swoje róże, które tak fajnie przezimowały, całe badylki zielone i już mnie boli to cięcie, znowu będę kombinować, żeby jak najwięcej zostawić. A moja Lustige kompletnie oszalała, chce robić za pnącą, w tamtym roku wyprodukowała grubaśny pęd prawie na dwa metry, a teraz najnormalniej w świecie pozakładała tam grubaśne pączuchy i wiecie co, ręka mnie świerzbi, by tego pędu tylko troszeczkę podciąć Jestem ciekawa, czy ktoś już tak zostawiał te wielkokwiatowe, czy może macie to udokumentowane wizualnie, chętnie bym popaczała sobie i albo odejdzie mi ochota albo ....i nie, ale jestem ciekawa, co by z tego wynikło
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 24
- Od: 6 maja 2013, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wola Batorska k. Niepołomic
Re: Jak i kiedy ciąć róże wiosną ?
Hej
czy przy takiej parszywej pogodzie, deszczowo śniegowo wietrznej można ciąć? Zieleni się już ale w nocy potrafi pojechać przymrozkiem...
czy przy takiej parszywej pogodzie, deszczowo śniegowo wietrznej można ciąć? Zieleni się już ale w nocy potrafi pojechać przymrozkiem...
Re: Jak i kiedy ciąć róże wiosną ?
U mnie Leonardo wypuścił taki pęd. Zostawilam go i przygiełam po łuku do ziemi. Z każdego oczka wyszły pąki. Już sobie wyobrażam tę burzę kwiatów.Aiss pisze:Wiem, wiem, ciąć trzeba, tylko że ja strasznie tego nie lubię Patrzę w tym roku na swoje róże, które tak fajnie przezimowały, całe badylki zielone i już mnie boli to cięcie, znowu będę kombinować, żeby jak najwięcej zostawić. A moja Lustige kompletnie oszalała, chce robić za pnącą, w tamtym roku wyprodukowała grubaśny pęd prawie na dwa metry, a teraz najnormalniej w świecie pozakładała tam grubaśne pączuchy i wiecie co, ręka mnie świerzbi, by tego pędu tylko troszeczkę podciąć Jestem ciekawa, czy ktoś już tak zostawiał te wielkokwiatowe, czy może macie to udokumentowane wizualnie, chętnie bym popaczała sobie i albo odejdzie mi ochota albo ....i nie, ale jestem ciekawa, co by z tego wynikło
Aga
- Aiss
- 200p
- Posty: 299
- Od: 20 sty 2012, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie strefa 5b
Re: Jak i kiedy ciąć róże wiosną ?
Dzięki Samsu, też spróbuję ponaginać