Nie ma róży bez kolców... różanka u Ewy.

[AniaDS]

ja kupuję cały rok, jeśli tylko trafi mi się coś fajnego
sprzedawcy tak mówią dlatego, że większość róż już została wykupiona i dopiero oferty będą uzupełniać na jesień, ale to nie znaczy, że już nic nie można wsadzić o tej porze

nawet w środku lata zdarzało mi się kupować róże, oczywiście wówczas w doniczkach

[gloriadei]

Tak, jak już gdzieś pisałam, staram się kupowac róże na jesieni.
Wtedy jest największy wybor, bo jesienią szkółkarze kończą produkcje sadzonek i wystawiają do sprzedaży.
Sadzonki są świeże, nie przesuszone ( co zdarza się wiosną).
Jesienią warunki pogodowe bardziej sprzyjają przyjęciu sadzonek: niższe temperatury, wilgoć w glebie itd.
Zatem jolusiek123, radziłabym poczekac do jesieni

[jolusiek123]

Dzięki serdeczne dziewczyny, zastanowię się jeszcze, jak coś wpadnie atrakcyjnego to kupię a potem znów Was będę prosić o radę. Moje różejuż musiałam spryskać Decisem bo coś się pojawiło. Ale cieszę się bo jedna ma już dwa pączki.

[gloriadei]

Ludzie, zatrzęsienie robali, jak nigdy!!!

A to moja Warwick Castle - pąki tuż, tuż.

[AniaDS]

u mnie też było pełno, ale mszyc

Mam chrapkę na Warwicka, pięknie kwitnie, a na Twoim zdjęciu wygląda baaardzo uroczo :P
Jeszcze momencik..
I będzie pięknie rozwinięty :P

[gloriadei]

Aniu, wyślę ci latem patyczki Warwicka na sadzonke

Wczoraj trochę deszczyku polało. Nareszcie!
Zobaczymy czy to coś dało? Może chociaż zmyło trochę mszyc

[jolusiek123]

Kupiłam wczoraj piękną sadzonkę Rosarium lueter w doniczce. Dziś ją wkopię i zasilę osmocate. Mam nadzieję że choć trozkę będzie podobna do Twojej Ewciu

[AniaDS]

:P :P :P
już się cieszę na tego patyczka

u nas tez wczoraj popadało i to w miarę, bo jak dziś byłam wkopać róże to ziemia była popołudniu jeszcze dosyć mokra :P

[gloriadei]

Jolusinku - Rosarium jest piekna! Ale prawdopodobnie widzialas ją w innym watku, bo jej jeszcze nie mam
Planuję kupić jesienią.

Aniu - dobrze, że choć trochę zwilżyło ziemię. Taka sucha wiosna to katastrofa
Deszczyk dodał wigoru różom A przy okazji zmył kurz i pył z krzaków. Teraz w napięciu czekamy na pierwsze kwiaty

[giza]

Ewo, czy możliwe, że juz mam rdze na New Dawn? Trza od razu z chemia?

[gloriadei]

Gabrysiu-
jak sa rdzawe kopki od spodu liścia to rdza! Oberwij te chore liście i opryskaj krzew np. Dithane NeoTec.
W tym roku widać, że jest zmasowany atak szkodnikow i chorób!

[jolusiek123]

Ewciu bardzo Cię przepraszam, rosarium widziałam u Hani55( też ma piękne róże). A Twój Warwik już pewnie rozwinął cały pączek. Chciałabym go zobaczyć
Ewciu czy z takiego patyka (odszczepki) róże się przyjmują bo gdzieś czytałam, że to jest bardzo skomplikowane. A mój teść ma taką piękną różę rabatową ( nie znam nazwy) i czy z niej mogę zrobić odszczepkę i co dalej?
Cieplutkie pozdrowionka

[giza]

Doktor Ewa proszona na konsultację / do wglądu fotki różanego syfa /

[gloriadei]

Ewciu bardzo Cię przepraszam, rosarium widziałam u Hani55( też ma piękne róże). A Twój Warwik już pewnie rozwinął cały pączek. Chciałabym go zobaczyć
Ewciu czy z takiego patyka (odszczepki) róże się przyjmują bo gdzieś czytałam, że to jest bardzo skomplikowane. A mój teść ma taką piękną różę rabatową ( nie znam nazwy) i czy z niej mogę zrobić odszczepkę i co dalej?
Cieplutkie pozdrowionka

W czerwcu (sadzonka zielna), lub we wrześniu (sadzonka półzdrewniała) obciąć sadzonkę dł. 10-15cm i usunąć z niej liście pozostawiając tylko najwyższy. Sadzić w ocienionym miejscu, z ziemi ma wystawać tylko końcówka sadzonki (1-2cm) . Najlepiej przykryć słoikiem dla utrzymania wilgotności. Po roku można przesadzić na miejsce stałe.
Nie wszystkie sadzonki się przyjmują dlatego zawsze robię po kilka z danej odmiany. Na pewno ci się uda!

[x-d-a]

Ewo, proszę o pomoc
Kilka dni nie było mnie w domu i po powrocie zastałam moja piękną różę pienną w strasznym stanie - objawy są takie, że listki i całe gałązki po prostu więdną a potem żółkną. Nie mam pojęcia, co to może być. Gołym okiem nie widać żadnego szkodnika, na grzyba też mi to nie wygląda, a rosnące wokół róże okrywowe są w dobrej formie. Myślałam, że to może słońce i brak wody, podlałam więc obficie, a ona umiera... Ratuj!