Lemka 77 - F.J. Grootendorst ma 4 lata i już jest naprawdę dużą różą.
Sev, Firletka - dziękuję
Wanda7 - ja ogród kojażę tylko z różami i tylko do nich mam serce, nie wyobrażam sobie ogrodu bez róż. Oczywiście pytaj, jak tylko będę wiedzieć to odpowiem.
AAleksandra - róże u mnie mają przeważnie całyczas słońce, mam parę posadzonych w półcieniu i też super sobie radzą, ale słońca im u mnie na pewno nie brakuje. Wszystkie duże róże są u mnie podwiązywane, podpierane itd. Ciągle chodzę ze sznurkiem i patykami. Nawet te które są z natury sztywne jak zakwitną to pod ciężarem kwiatów się uginają i trzeba ich postawić do pionu.
Monaes - cieszę się że mogę Ci doradzić , Berleburg niestety nie mam - a chciałabym ale nigdzie nie mogę go dostać, ale z niskich polecam np. Fredensborg, Egeskov, White Cover, wszystkie Fairy, Queens Palace - jest cudowna, pachnąca i cały czas kwitnąca jest miniatura Little Artist - zakochałam się w niej - ona dosłownie cały czas kwitnie nie ma dnia przerwy i pięknie pachnie, parę małych rabatowych dodam jutro.
100krotko - dzięki
A teraz trochę historycznych - Jacques Cartier - jest to duża róża, piękna i co ważne powtarzająca kwitnienie.
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
I jedna z piękniejszych róż może nie jako cały krzaczek bo jest trochę pusta i ma dziwny pokrój ale sam kwiat to arcydzieło, po prostu przepiękny - Queen of Denmark, to zdjęcie powyrzej to też ona .
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
