Hosty - problemy i kłopoty

Hosty
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
beatazg
1000p
1000p
Posty: 1075
Od: 11 paź 2012, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bieszczady- Solina
Kontakt:

Re: Hosty - problemy i kłopoty

Post »

Aniu, okropnie to wygląda , ale jak wytniesz wszystko zniszczone w miesiąc urosną nowe

;:196
Awatar użytkownika
krysp50
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 628
Od: 22 lut 2007, o 12:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Hosty - problemy i kłopoty

Post »

Współczuję strat ;:168

Ja mam ciekawostkę. W tym roku hosta Gold Standard chyba zmutowała. Co prawda jeden liść - nawet ciekawie to wygląda, ale czy to oznaka jakiejś choroby i czy mam go wyciąć ?

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Krystyna
Awatar użytkownika
paco
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2235
Od: 17 gru 2006, o 20:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świebodzice
Kontakt:

Re: Hosty - problemy i kłopoty

Post »

Takie zmiany na jednym liściu, to jedynie objaw może przyszłej trwałej mutacji a nie choroby. W przyszłym roku być może cały kieł będzie miał inne kolory i wtedy należałoby oddzielić go od rośliny matecznej i....cieszyć się z nowej rośliny.
U mnie Gold Standard wydała mutację o białym nie zielonym marginesie. Ta zmiana utrwaliła się dopiero po trzech sezonach a w między czasie zmiany pojawiały się na pojedynczych liściach.
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Awatar użytkownika
krysp50
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 628
Od: 22 lut 2007, o 12:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Hosty - problemy i kłopoty

Post »

Dziękuję ;:196 Będę obserwować - mam nadzieję, że ta zmiana utrzyma się.
Pozdrawiam Krystyna
Awatar użytkownika
Rennni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1185
Od: 22 lip 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Czechy środkowe

Re: Hosty - problemy i kłopoty

Post »

To są moje problemy i kłopoty
....czy ktoś wie dlaczego po przesadzeniu, niektóre hosty nie chcą rosnąć i dorastają do 10 cm?
Purple Haze zrobiła to nawet bez przesadzeniu. 06/2014 kupiona. 2015 normalnie rośnie (nie mam zdjęcie). 2016 jest karłowata ;:202
Obrazek

Dream Weawer
2014 kupiona. 2015 przesadzena. 2016 jest karłowata.
Obrazek

Obrazek

A co to jest? Earth Angel, jeden kieł ma odwrócone kolory. Mutacja?
Obrazek


Dziękuję :wit
Przepraszam za błędy w tekście, ale ja nie jestem z Polski, czytam i rozumiem ale nie mogę napisać tekst ... piszę tylko przez online tłumacza ;-)
Awatar użytkownika
paco
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2235
Od: 17 gru 2006, o 20:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świebodzice
Kontakt:

Re: Hosty - problemy i kłopoty

Post »

Rennni pisze:To są moje problemy i kłopoty
Z moich obserwacji.
- Niektóre hosty nie lubią być dzielone - kilka z nich to Dream Weaver, Blue Angel, Sagae, Magic Fire, Dark Star, Cliford's Stingray.
Po podzieleniu tych host, sadzonki marniały i bardzo długo do siebie dochodziły, a część prawie zanikła.
- Podział jesienny również jest problematyczny - nie wszystkie hosty są w stanie odbudować przed zimą system korzeniowy i przygotować się do zimy. Może to powodować takie skarlenie.
- Zbyt skąpy system korzeniowy po podziale i swoje roślina musi odchorować.
- Jeśli hosty rosną w pobliży świerków, bluszczy czy też innych roślin o ekspansywnym systemie korzeniowym - mogą być wręcz "zaduszone" przez korzenie tych roślin i z braku wilgoci i składników pokarmowych skarłowacieć lub zaginąć.
- Zbyt przepuszczalne podłoże, które nie zatrzymuje wilgoci jeśli hosty nie mają dobrego systemu nawadniania.
- Starzenie się kłącza i miniaturyzacja systemu korzeniowego.
- Gryzonie uszkadzające system korzeniowy.
- Brak składników mineralnych - zbyt jałowe podłoże.

Przyczyn może być wiele, ale z reguły są one związane z systemem korzeniowym rośliny.
Trzeba ją wyciągnąć z gruntu i sprawdzić jak wygląda pod ziemią, ewentualnie skorygować to co powoduje takie objawy.

Earth Angel - może to być początek mutacji, albo brak składników pokarmowych - te liście są bardzo mizerne.
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Awatar użytkownika
Rennni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1185
Od: 22 lip 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Czechy środkowe

Re: Hosty - problemy i kłopoty

Post »

Dziękuję Andrzej ;:180
Niektóre z moich host rosną w pobliżu bluszcza...sądzisz, że byłoby lepiej zakopać w ziemi donicy (wielke) i hosty v tym?
Niestety nie mogę wyrzucić bluszcz dlatego, że ogród jest przyjaciela i on chce go tam ;:223
Co do Earth Angel, patrzyłam na zdjęcia z ostatniego roku i już miała takie liśce i ja w ubiegłym roku nie zauważyła tego ;:131 Mutacja?
Inaczej muszę nawozić więcej i więcej wody....

Dziś mieliśmy tutaj w popołudniowym grad ;:174 Na szczęście mam tylko kilka uszkodzonych liści (najbardziej na Krossa Regal) ;:209

Obrazek

Obrazek
Przepraszam za błędy w tekście, ale ja nie jestem z Polski, czytam i rozumiem ale nie mogę napisać tekst ... piszę tylko przez online tłumacza ;-)
Awatar użytkownika
paco
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2235
Od: 17 gru 2006, o 20:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świebodzice
Kontakt:

Re: Hosty - problemy i kłopoty

Post »

Jeśli w pobliżu rośnie bluszcz - to wyjaśnia sytuację. Korzenie bluszczu potrafi zabić hostę - wiem to z własnego doświadczenia.
Donica to jakiś pomysł, choć jeśli nie można bluszczu to może hosty trzeba przenieść w inne miejsce.
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Awatar użytkownika
andrzej1050
500p
500p
Posty: 614
Od: 4 lip 2007, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Hosty - problemy i kłopoty

Post »

Witam,
w tym roku zrobiliśmy aleję host, tzn. dwie alejki - pomiędzy nimi trawnik a na zewnątrz z jednej strony dwa małe świerki a z drugiej strony duży świerk, mnóstwo konwalii i żylistek. Ziemia bardzo przepuszczalna ale jest nawadnianie.
Po przeczytaniu powyższych informacji padł na mnie blady strach. Bo host jest tam ponad dwadzieścia. Ładnie to wygląda. Myślałem, że w przyszłym roku będzie jeszcze lepiej. Ale czy na pewno?
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
Awatar użytkownika
paco
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2235
Od: 17 gru 2006, o 20:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świebodzice
Kontakt:

Re: Hosty - problemy i kłopoty

Post »

Witam.
Jakiś czas temu wykonałem kompozycję z host wewnątrz "lasku", a dokładniej w pobliżu trzech świerków, pod olbrzymimi sosnami i w pobliżu ścian ruin pałacu zarośniętych bluszczem. Nawiezione mnóstwo dobrej ziemi, wyrzucone z podłoża kilka taczek korzeni i....wszystko wyglądało fajnie - zdjęcie poniżej.

Obrazek

Trzy, cztery lata i koszmar - hosty zminiaturyzowane wiosną tego roku zacząłem je ratować to znaczy wykopywałem je z gęstwin, wręcz "kokonów" korzeni bluszczu i świerka. Pomimo nawadniania nie miały szans - korzenie bluszczu i świerka również podążały do wilgoci.
Dwie odmiany straciłem a wszystkie inne hosty mają już nową siedzibę. W "lasku" będą rosły rośliny typowo leśne które dadzą sobie radę w takich warunkach. Sosny OK, ale świerki a szczególnie bluszcz są nie do ujarzmienia.
Nie przesądzam, że skończy się to niepowodzeniem, różnie sobie ludziska radzą w pobliżu świerków, sadząc hosty do donic, odcinając możliwość dotarcia niechcianych korzeni przez wykładanie folii.... To co zrobiłem podobało mi się, ale się poddałem - musiałbym co dwa, trzy lata wykopywać hosty i później ogormne ilości wrogich korzeni i ponownie tworzyć całą kompozycję.
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Awatar użytkownika
Rennni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1185
Od: 22 lip 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Czechy środkowe

Re: Hosty - problemy i kłopoty

Post »

Ładna kompozycja, Andrzej ;:333
U mnie nie jest możliwe hosty przenieść w inne miejsce, bo nie mam miejsce ;:306
Następnej wiosny (teraz już za późno, prawda?) biorę wolny od pracy ;:209 i wykopu hosty które rosną w pobliżu bluszczu. Mam tam około 8 host. Mam nadzieję, że wystarczy im 25 litrowy doniczka? Prawda jest taka, że ci, którze rosną więcej niż 1,5m z korzeni bluszczu są ok. Jakie są bliżej, mają jakiś problem....myślę, że hosty posadzone w 10/2011 powinne być większe. Co o tym sądzisz?

Na zdjęciach Captain Kirk i Big Daddy z 10/2011 które rosną w pobliżu bluszczu.

Obrazek

Obrazek
Przepraszam za błędy w tekście, ale ja nie jestem z Polski, czytam i rozumiem ale nie mogę napisać tekst ... piszę tylko przez online tłumacza ;-)
Awatar użytkownika
beatazg
1000p
1000p
Posty: 1075
Od: 11 paź 2012, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bieszczady- Solina
Kontakt:

Re: Hosty - problemy i kłopoty

Post »

Andrzeju, pięknie to wyglądało .U mnie świerki z każdej strony ,korzenie po kilkanaście metrów .Chronią nas od wiatru i właściwie to jedyny cień mam przy drzewach iglastych . A najlepsze ,że kupiłam kilka pstrokatych bluszczy i posadziłam między hostami . To wszystko na pierwszym zdjęciu to nasadzenia tamtego roczne pod cyprysikami ,metasekwoją i sosnami czarnymi , na drugim i trzecim nasadzenia tegoroczne ,blisko świerków .Jeszcze wszystko jest niedokończone bo siły brak. Kory mam kopę ,ale muszę ją jeszcze rozdrobnić ,bo to z odzysku, ktoś wyrzucił i przywiozłam dwie przyczepki .

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Beata ;:3
Awatar użytkownika
krysp50
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 628
Od: 22 lut 2007, o 12:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Hosty - problemy i kłopoty

Post »

paco - nie powiem - ucieszyłam się ;:145 Właśnie zastanawiałam się, gdzie podziały się moje dwie hosty... Z racji wieku, zaczęłam podejrzewać, że wykopałam i zapomniałam ;:223 - teraz zacznę szukać, może jeszcze ocalę jakiś kawalątek w gęstwinie. Patrząc na Twoje zdjęcie widzę dość duże odległości od drzew i zastanawiam się, jaka będzie bezpieczna odległość od tych drzew - konkretnie świerków ;:24 Strach pomyśleć jaka robota mnie czeka :cry:
Pozdrawiam Krystyna
ODPOWIEDZ

Wróć do „Hosty”