Ulubione filmy , akcji, komedie, sensacyjne

[meluzyna]

"Wszystkie poranki świata" jak najbardziej , do tego grona dorzucę: "Król tańczy", "Farinelli ostatni kastrat" i oczywiście "Amadeusz".

[Greta]

ooo ""Farinelli ostatni kastrat" film swietny , ale muzyka , dla mnie rewelacja , bardzo lubie glosy kontratenorow , moge sie pochwalic , ze jednego znam osobiscie , mlody i wybitnie utalentowany z wyjatkowa skala glosu , pochodzenia Polskiego , jego babcia jest z Polski on mieszka we Francji .

[meluzyna]

Czyżbyś znała Dereka Ragina?

[meluzyna]

O ile wiem to właśnie zmiksowany głos Ragina i Ewy Godlewskiej był podkładany jako głos Farinellego.

[Greta]

nie znam (niestety Dereka Lee Ragina)bo to on faktycznie razem z - Ewa Malas Godlewska użyczyli swoich glosow . Znam Philippe Jaroussky , jest to przemila osoba , skromna i ogromnie utalentowana

http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... 8HuTVSB4Yw# !

http://www.youtube.com/watch?v=QFheoVsUAIc

[meluzyna]

O, to miłe . Nie wiedziałam, że on ma polskie korzenie chociaz faktycznie nazwisko brzmi swojsko, kiedyś się nawet nad tym zastanawiałam.
Jednakże zmyliła mnie Twoja informacja, że podkładał muzykę do "Farinellego", co nie może być prawdą, film powstał na początku lat 90-tych- Jaroussky miał wówczas kilkanaście lat Oczywiście śpiewa muzykę Haendla i innych kompozytorów tego okresu, chociażby "hit" "Lascia Ch'io Pianga". Łatwo porównać jak różne to głosy:
http://www.youtube.com/watch?v=WuSiuMuBLhM
http://www.youtube.com/watch?v=w6hjpTuA2aI

[Ewelina]

Wczoraj , całkiem niezła ekranizacja "Nędzników" Wiktora Hugo - "Les Miserables"w doborowej obsadzie , z pięknymi dekoracjami, kostiumami, scenografią, a nade wszystko charakteryzacją ! Świetne sceny zbiorowe, plastyczne i żywe. Zniosłabym nawet niespecjalnie przeze mnie lubianą formę musicalu,bo aktorzy radzą sobie nadzwyczaj dobrze, gdyby tylko Hugh Jackman nie śpiewał...
Całość 2,5 godziny , ale warto zobaczyć.

[Bagienka]

"Łowca jeleni" reż. Michael Cimino - dla mnie nr jeden

"Pulp Fiction" reż. Quentin Tarantino - ponadczasowy, ulubiony, świetny

[Olenkazz]

A co powiecie o Grze o tron?

Zaczäł się już 3ci sezon.....

Malo ktöry serial mnie tak wciägnäł jak ten.....

[Bagienka]

A co powiecie o Grze o tron?

Zaczäł się już 3ci sezon.....

Malo ktöry serial mnie tak wciägnäł jak ten.....

Oleńko, a czytałaś wpierwej książkę? Czy zaczęłaś od serialu?

Widuję zajawki w tv, ale chciałabym najpierw przeczytać, tak już mam

[Olenkazz]

A w tym przypadku to dziwna historia jest.... tak samo jak nastawienie do tego serialu.... ten gatunek w ogöle do moich ulubionych nie należy..... z tym jednym wyjätkiem..... serial mnie pochłonäł. Poprzednie dwie serie oglädaliśmy z moim M. ciägiem.... taki maraton....

Czy czytałam ksiäżkę ? Nie. I szczerze möwiäc wiem, że jej już nie przeczytam... (chociaż sporo czytam). Ten serial jest tak zrobiony, że jakimś cudem nie wyobrażam sobie w tym przypadku lepszej formy opowiedzenia całej wielowätkowej i zawiłej historii... to oczywiście bardzo subiektywna i emocjonalna ocena...

Dla mnie - już za pöźno... niekonsekwencja adaptacji popsułaby mi pewnie humor . Wolę sobie trwać z mojä dobrä emocjä po oglädaniu....

( Może to błäd?może byłoby tak samo jak z Samotnościä w sieci... w tym przypadku mam wrażenie, że dla mojej percepcji i wyobraźni było wszystko jedno na co pierwsze trafiłam - ksiäżkę czy film.... już nawet nie pamiętam... ksiäżka i film stały się jednościä w mojej pamięci. Sami wiecie jak rzadko się to zdarza....)

[Bagienka]

Dla mnie - już za pöźno... niekonsekwencja adaptacji popsułaby mi pewnie humor . Wolę sobie trwać z mojä dobrä emocjä po oglädaniu....

Czasami chyba tak lepiej

Czytałam kiedyś "Czarną Dahlię" J. Ellroya - kryminał, świetna książka, soczysta
Później powstał film i, szczerze mówiąc, gdybym nie przeczytała książki, nie wiedziałabym o co chodzi

Czytałam "Atlas Chmur", rewelacyjna książka, ale bardzo boję się filmu

Ale np. w przypadku "Chłopców z ferajny", "Ojca chrzestnego", "Wiernej rzeki" czy "Tajemnic Los Angeles" mam tak samo jak Ty tutaj :

( Może to błäd?może byłoby tak samo jak z Samotnościä w sieci... w tym przypadku mam wrażenie, że dla mojej percepcji i wyobraźni było wszystko jedno na co pierwsze trafiłam - ksiäżkę czy film.... już nawet nie pamiętam... ksiäżka i film stały się jednościä w mojej pamięci. Sami wiecie jak rzadko się to zdarza....)

[robertP2]

http://www.youtube.com/watch?v=8X3NpgMmQmU

http://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU

Reżyser ateista , ale paradoksalnie w jego filmach było bardzo dużo Pana Boga i Jego obecności.Świat który pokazał jest sprzeczny, ale i poukładany - jest dobro i zło. jest magia jest miłość .
Człowiek pełen sprzeczności, ale taki jest też świat. Jest białe i czarne.Pokazał obraz polskiej wsi, miasta , obraz Polski w całym jego znaczeniu, nikt do tej pory tego nie zrobił w taki sposób.
Pokazał ludzie uczucia, ludzkie twarze.Filmy Kolskiego to nie odgrzewany kotlet do którego się wraca z nie chęcią i niesmakiem.Do jego filmów wraca się z przyjemnością i za każdym razem coś nowego się odnajduje.I za każdym razem wzruszenie.