Spacerkiem po Tatrach
- Kawu
- 200p
- Posty: 482
- Od: 28 paź 2012, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolibydgoszcz
Re: Spacerkiem po Tatrach
Zbyszku nie mogę tu się wypowiadać o mieście koło Łysomic z wiadomych powodów, ale tam stoi budynek o nazwie Dwór Artusa. A na Wyspie Młyńskiej w stolicy województwa bywałeś ?
- ZbigniewG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5111
- Od: 3 cze 2010, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)
Re: Spacerkiem po Tatrach
Kaziu większa część dorosłego żywota spędziłem między Toruniem a Bydgoszczą więc bywałem tu i tam zbierając wiadome i niezbyt bezpieczne wojenne pozostałości
na Wyspie Młyńskiej oczywiście byłem tyle że bez foto
na Wyspie Młyńskiej oczywiście byłem tyle że bez foto
- ZbigniewG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5111
- Od: 3 cze 2010, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)
Re: Spacerkiem po Tatrach
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7669
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Spacerkiem po Tatrach
można tylko pozazdrościć
pozdrawiam i oglądam
pozdrawiam i oglądam
- delosperma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2418
- Od: 20 mar 2012, o 00:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Spacerkiem po Tatrach
No, no , jest na czym oko zawiesić.
Maria motyczką dziabnięta
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
- ZbigniewG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5111
- Od: 3 cze 2010, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)
Re: Spacerkiem po Tatrach
- delosperma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2418
- Od: 20 mar 2012, o 00:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Spacerkiem po Tatrach
Ale ja myślałam nie tylko o górach.
Maria motyczką dziabnięta
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
- ZbigniewG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5111
- Od: 3 cze 2010, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)
Re: Spacerkiem po Tatrach
- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5409
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Spacerkiem po Tatrach
Zibi - witaj - Górski Maniaku
Marysia miała na myśli Ciebie , a nie ptaszęta , widoki ..faktycznie - oko można zawiesić na 1.90 cm .
Bólu nogi współczuję . Mój ' Górołazik ' zaliczył w tym roku wiele - tak w Tatrach Polskich , jak i Słowackich . Teraz był na Krywaniu .
Taki tam obrazek ...
Marysia miała na myśli Ciebie , a nie ptaszęta , widoki ..faktycznie - oko można zawiesić na 1.90 cm .
Bólu nogi współczuję . Mój ' Górołazik ' zaliczył w tym roku wiele - tak w Tatrach Polskich , jak i Słowackich . Teraz był na Krywaniu .
Taki tam obrazek ...
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
- ZbigniewG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5111
- Od: 3 cze 2010, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)
Re: Spacerkiem po Tatrach
Jagódko ożesz ty
pierwsze skojarzenie było bardzo frywolne
1,90 pokryte patyną to już nie to ale jeszcze się wdrapuje tu i tam
pierwsze skojarzenie było bardzo frywolne
1,90 pokryte patyną to już nie to ale jeszcze się wdrapuje tu i tam
- Kawu
- 200p
- Posty: 482
- Od: 28 paź 2012, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolibydgoszcz
Re: Spacerkiem po Tatrach
Pochwalę się, że początek jesieni spędzę na kuracji trzytygodniowej w Polańczyku. Jakoś tak wyszło bez specjalnych starań i z tego się cieszę. Połazimy z 1/2 po wysokich Bieszczadach. Nigdy nie bywałem tam poza okresem wakacyjnym, a tu nagle kolorowe góry. Ponadto tam jedzie się tylko raz, a potem tylko wraca.
Poniżej zdjęcie z naszej ostatniej wizyty w krainie pięknej, ale odległej 650 km od domu.
Poniżej zdjęcie z naszej ostatniej wizyty w krainie pięknej, ale odległej 650 km od domu.