Zielonych Historii cz. 3

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Gekoon
500p
500p
Posty: 556
Od: 24 gru 2014, o 23:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Zielonych Historii cz. 3

Post »

Agloanemy masz piękne i zadbane w tle widzę chyba morwy jak przezimowały i w jakich są doniczkach?
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zielonych Historii cz. 3

Post »

Iwona - dziękuję :lol:
Cały rok trzymam je w domu.
Latem na balkonie byłoby im chyba za gorąco.

Basiu - dziękuję :lol:
Nie prysznicuję ich wcale, ale za to od czasu do czasu każdy listek pucuję miksturą:
woda + denaturat + płyn do naczyń, po tym zabiegu fajnie błyszczą listki.

Monika - dziękuję :lol:

Gekoon - dziękuję :lol:
Że też Ty pamiętasz o moich morwach, jestem naprawdę w szoku ;:oj
Bałam się, że mi obydwie padną, bo ich ostatniej zimy wcale nie zabezpieczyłam :oops:
Stały takie łyse badyle w suchej ziemi do wiosny.
Myślałam, że padły, ale na wszelki wypadek w okolicy marca zaczęłam bardzo
delikatnie podlewać, no i dość szybko ruszyły - teraz to już prawie drzewa !!
Muszę zacząć szukać im jakiegoś przyjaznego gruntu :lol:
Fotki zrobię przy okazji.
Pozdrawiam i zapraszam
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zielonych Historii cz. 3

Post »

W końcu zaczęły się rozkręcać śmierdziuszki :heja
Jest oczywiście mnóstwo radości, a przy okazji i odrobina ... smrodu :;230
Już o tym pisałam ale się powtórzę :D
Nabywam wszystkie moje zieloności ze względu na piękne, dekoracyjne liście.
Stapeliowate są wyjątkiem od tej reguły - to jedyne doniczkowce, które kolekcjonuję ze względu na
ich zjawiskowo piękne, różnorodne w kolorystyce i kształcie, oryginalne, bardzo bogate w detale kwiaty ;:167


Huernia schneideriana - kwitnie, i cały czas produkuje nowe pączki już od ponad miesiąca.
Ale bukiet z pięciu kwiatów widzę u niej po raz pierwszy ;:oj
Modelka z przodu i z tyłu, czy też odwrotnie :D

Obrazek

Obrazek


Stapelia schinzii var. angolensis - tak samo bardzo piękna jak też bardzo śmierdząca ;:306
Ale cudne, różowo-łososiowe kwiaty rekompensują każdy smrodek :lol:
A i jej pędy co roku ślicznie się wybarwiają

Obrazek

Obrazek


I na koniec mały deserek - zapraszam na ... pączki :;230

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam i zapraszam
Karoloukh
50p
50p
Posty: 59
Od: 3 sty 2017, o 22:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zielonych Historii cz. 3

Post »

Trzeba przyznać, Ewo, że te rośliny mają swój urok mimo pozornej szpetoty łodyg (liści?). Jak długo utrzymuje się taki kwiat?
Życie na zielono: viewtopic.php?f=36&t=104217
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zielonych Historii cz. 3

Post »

Karoloukh - bardzo dziękuję za docenienie urody kwiatów ;:180
I dobrze, że napisałeś 'mimo pozornej szpetoty łodyg', bo już chciałam ostro zareagować :;230
Poniżej dowód na to, że i pędy niektórych (w przypadku huernii,
nie wiem, czy dotyczy to również stapelii, pędy nazywane są - gałęziaki,
a pędy piarantusów to pasemki) są na tyle piękne, że i kwitnąć by nie musiały :lol:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek


A co do trwałości kwiatów - to wszystko zależy od temperatury otoczenia.
Jak jest ciut chłodniej, to kwiaty stapelii utrzymują się około 3 dni.
Natomiast przy ostatnich upałach - jedne dzień i po kwiatku :(
Trwalsze są huernie - tydzień lub ponad tydzień ich kwiaty cieszą wzrok :lol:
Pozdrawiam i zapraszam
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Zielonych Historii cz. 3

Post »

ewa321 pisze:I dobrze, że napisałeś 'mimo pozornej szpetoty łodyg', bo już chciałam ostro zareagować :;230
No ale nie ma się co czarować - piękne to one nie są ;:306
a pędy piarantusów to pasemki
O! a tego to nie wiedziałam. Jak dla mnie to kartofle :wink:

Oprócz kwiatów chciałabym pochwalić koniecznie wiadome tło - z oczywistych względów ;:173
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5065
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Zielonych Historii cz. 3

Post »

A ja zareaguję na tę "pozorną szpetotę", (może nie ostro :lol: ), bo mnie się one bardzo podobają i gdyby nie moje zachowane resztki zdrowego rozsądku, jeżeli chodzi o ilość roślin, to z pewnością byłyby i u mnie, bo są fajne nawet bez kwiatów. A kwiatuszki cudne ;:215 .
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6660
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Zielonych Historii cz. 3

Post »

Kwiatami jak zawsze się zachwycam - na odległość, bo by mnie rodzina z domu eksmitowała :;230 to teraz czekamy jeszcze na pączuszki, niech pokażą, co mają w środku ;:204
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Awatar użytkownika
eriopus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1339
Od: 24 cze 2015, o 19:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Zielonych Historii cz. 3

Post »

Smrodek mnie powalił z nóg ;:oj ;:oj ;:oj no i ta Tillandsia usneoides w tle. Aglaonemy piękne. Czasami jednak jest tak, że cos z pojedyńczą rośłiną sie dzieje i nie da sie tgo w sumie wyjaśnic dlaczego zmarniała. Ja tak mam z niektórymi fikusami. Piękne przychodzą i po kilku tygodniach dramat jest. A te same kupione innym razem postawione dokładnie w miejsca swoich poprzedników rosną. Tak to już bywa :wink:
nieulozona-tak
500p
500p
Posty: 829
Od: 3 gru 2014, o 11:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Zielonych Historii cz. 3

Post »

Ewuś, muszę pochwalić Twoje Aglaonemy :) są cudne i masz ich tyle odmian :)
I uwielbiam też Twoje kwiatki śmierdzioszki :P
Kasia :)
zapraszam
Te co powodują uśmiech
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zielonych Historii cz. 3

Post »

Lucy - no jak możesz nie dostrzegać piękna w ich pędach :evil:
Toż one są śliczne i bez kwiatów :D
W tym roku troszkę dłużej niż zwykle się hartują, bo jeszcze siedzą na balkonie :oops:
Część wniosłam do domu, ale te, które mają pąki, zostawiłam na kolejne 2 tygodnie.
Pąki - pomimo paskudnej pogody, całkiem ładnie pęcznieją, może się rozwiną.
Bałam się, że jak je wniosę do domu to na bank pączki opadną (jak w ubiegłym roku).

Basiu - co tam zdrowy rozsądek, najważniejsze, żeby na parapetach pustką nie świeciło ;:306
Cieszę się, że Ci się podobają śmierdziuszki, trzeba coś z tym zrobić :D

Natalio - a może byłabyś zdziwiona reakcją, jak ja ostatnio, kiedy to mój mąż wsadził
niemal nos do stapelii, i stwierdził, że faktycznie ją 'czuć', a mnie ona zwyczajnie śmierdzi ;:306
Każdy ma inną percepcję, w przypadku śmierdziuszków - na szczęście dla mnie :;230

Eriopus - no właśnie to było bardzo dziwne z tą jedną, jedyną aglaonemą,
że omal nie padła, bo wszystkie inne, łącznie z kolorowymi, mają się dobrze.
A smrodek i mnie powala z nóg, regularnie od paru tygodni, bo nadal kwitną :;230

Kasiu - cieszę się bardzo, że i Tobie się podobają moje pupilki :lol:
Będę Cię zachęcała, żebyś się skusiła na co niektóre, bo są niemal bezobsługowe.
Czasem nawet chciałabym im jakoś tak bardziej niż zwykle ... 'dogodzić'
(czytaj - podlać) ale - choć z trudem, to jednak się powstrzymuję :;230
Podlewam je co 1,5 a nawet co 2 tygodnie.


Dzisiaj dla odmiany - nie będzie śmierdziało.
Pochwalę te z moich sansewierii, które bardzo pracowicie spędziły lato ;:167
Ale pokażę też i te, które 'z nudów' zaczęły żyć swoim własnym życiem :D


Sansevieria aubrytiana 'AYO' - nie pokazywałam jej letniego kwitnienia.
Muszę przyznać, że kwiaty sansewierii nadal mnie ... nie zachwycają, nawet tej :lol:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


W przeciwieństwie do obłędnych liści !!
Po kwitnieniu zaczęła wypuszczać przyrosty na prawo i na lewo :D

Obrazek

Obrazek


Sansevieria aubrytiana 'African Dawn' - po paru tygodniach od przyjazdu do mnie,
po radykalnej zmianie klimatu i warunków, od razu wypuściła ... aż dwa młode pędy !!

Obrazek


Sansevieria trifasciata 'Bantel's Sensation' - mam dwa egzemplarze, oczywiście
każdy z innego miejsca, i oczywiście każdy wygląda i zachowuje się zupełnie inaczej.
Z lewej starszy egzemplarz, mam go ponad 1,5 roku i prawie wcale nie rośnie ...
Natomiast ten z prawej jest u mnie od maja, i już pojawiły się dwa młode odrosty

Obrazek


Sansevieria trifasciata 'Mein Liebling' - też u mnie od niedawna
(od wiosny), i też od razu uraczyła mnie dwoma maluszkami

Obrazek


Sansevieria masoniana - naturalnie mam ... dwa egzemplarze :;230
Ale jeden piękniejszy od drugiego !!
Tyle tylko, że jeden jest bardzo poukładany, i już wypuszcza odrost, a drugi się leni ...

Obrazek


A teraz te, którym ... 'się nudzi'


Sansevieria concinna 5949 - Iwona-raflezja niedawno pokazywała, co jej
sansewierki wyczyniają w doniczkach, więc ta moja się chyba na nie zapatrzyła
i dla odmiany wypuszcza mi kłącze ... górą, i to w dodatku w formie półokręgu :;230

Obrazek


Sansevieria concinna - drugi egzemplarz tej sansewierki, który owszem, przyjechał
do mnie jako S. concinna, ale nie mam pojęcia co mu w tej chwili z kłącza wyrasta :shock:
Bo na S. concinna to mi raczej nie pasuje ...

Obrazek


Sansevieria trifasciata 'Wagner's Gold' - liście, z którymi przyjechała, wyglądały
dokładnie tak, jak rasowa 'Wagner's Gold', czyli poza poziomymi, zielonymi ciapkami,
były piękne, żółte prążki wzdłuż liści.
Natomiast już to, co z nich wyrasta, przypomina mi zwykłą, poczciwą S. t. 'Laurentii'

Obrazek


Ale żeby mi nie było smutno, to właśnie moja stara, poczciwa, około 20-letnia

Sansevieria trifasciata 'Laurentii' - wyprodukowała najmłodszego liścia,
który z kolei w kolorystyce do złudzenia przypomina ... S. t. 'Wagner's Gold' :;230
Oczywiście ten z lewej - żółte, cienkie paseczki wzdłuż całego liścia,
bez tych charakterystycznych dla 'Laurentii' zielonych ciapków
poprzecznych, i wyłącznie żółtego brzegu, jak na liściu z prawej

Obrazek

Obrazek

Obrazek


I mówią, że sansewierie są ... nudne ;:306


Żeby nie było zastoju na parapetach, podłogach i ścianach, mam kolejną ślicznotkę.


Sansevieria trifasciata 'Craigii' - kolor nie jest przekłamany, jest dokładnie taki,
jak na fotce, normalnie ... jajecznica :;230

Obrazek
Pozdrawiam i zapraszam
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Zielonych Historii cz. 3

Post »

Piękny wiecheć!!! ;:oj ;:oj
Czy też słodko pachnie?
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5065
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Zielonych Historii cz. 3

Post »

No rzeczywiście, nudno to Ty nie masz z tymi sansewieriami :;230 . Rosną, jak im się uwidzi, bez szacunku dla właścicielki, na przekór oczekiwaniom, wbrew genetyce, a może właśnie zgodnie z nią ;:169 .
Nie dziwię się, że nie zachwyca Cię kwiat na S.aubrytiana, bo sama roślina jest tak urocza i przyciągająca uwagę, że kwitnienie wydaje się już zbędne. Ale urocze :D .
Natomiast dziwię się, że Twoja masoniana wypuściła tak grzecznie nowy pęd obok starego, bo u mnie jak zwykle stają na głowie, dostały znów szerszą doniczkę, a następna to już chyba miednica będzie :lol: .
Nowiutka "jajecznica" :;230 śliczna ;:215 .
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”