Doniczkowe Barbry13
Re: Doniczkowe Barbry13
Mieczysławie, no właśnie, nawet słowa danego samej sobie nie można dotrzymać, a ja się miałam za osobę rozsądną i odpowiedzialną .
Moniko, jeżeli te tillandsje w naturze lubią ostre wrażenia ( na linii energetycznej, powiadasz ), to taki kaktus chyba też by im odpowiadał .
Aniu, trochę mnie zasmuciłaś, nie sądziłam, że kolorowe aglaonemy są trudne w utrzymaniu. Bliżej wiosny zamierzam posadzić ją w kokosie, kiedyś poleciła mi go raflezja i bardzo go sobie chwalę.
Moniko, jeżeli te tillandsje w naturze lubią ostre wrażenia ( na linii energetycznej, powiadasz ), to taki kaktus chyba też by im odpowiadał .
Aniu, trochę mnie zasmuciłaś, nie sądziłam, że kolorowe aglaonemy są trudne w utrzymaniu. Bliżej wiosny zamierzam posadzić ją w kokosie, kiedyś poleciła mi go raflezja i bardzo go sobie chwalę.
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Doniczkowe Barbry13
Basiu jak ja cię dobrze rozumiem z tym kupowaniem, też mówi dosyć ale no nie można, no jak ?
Przecudne masz nowinki, niech cudnie rosną i kwitną oczywiście
Przecudne masz nowinki, niech cudnie rosną i kwitną oczywiście
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Doniczkowe Barbry13
Basiu - wpadam tu dzisiaj z impetem, bo pytanie ważne mam
Wypatrzyłam, że Twoje cudeńko miało kiedyś aż 3 pędy kwiatowe
Powiedz mi proszę - czy to wszystko działo się na jednej cebulce,
czy było ich więcej, bo nie mogę się dopatrzeć
Bo moja pupila chce się chyba wpisać do księgi rekordów,
i wykonuje różne dziwne akcje zimą na jednej, biednej cebulce
Wypatrzyłam, że Twoje cudeńko miało kiedyś aż 3 pędy kwiatowe
Powiedz mi proszę - czy to wszystko działo się na jednej cebulce,
czy było ich więcej, bo nie mogę się dopatrzeć
Bo moja pupila chce się chyba wpisać do księgi rekordów,
i wykonuje różne dziwne akcje zimą na jednej, biednej cebulce
barbra13 pisze:Albuca spiralis wypuściła trzy pędy kwiatowe, na szczęście już na krótkiej łodyżce
Pozdrawiam i zapraszam
Re: Doniczkowe Barbry13
Ewa. To niby była jedna cebulka, ale wewnątrz było kilka. Czyli tak, ale nie . To znaczy dorosła cebula już się podzieliła, ale te młode otaczała jeszcze matczynym ramieniem, czyli swoim ciałem. Medal mi się należy za precyzję odpowiedzi .
To zdjęcie uświadomiło mi, jak bardzo zaniedbałam swoją albukę . Nie przesadziłam jesienią, rzadko do niej zaglądam, szczypiorki cieniutkie i wiotkie, chociaż jeden pęd kwiatowy się kluje. To tylko dowód na to, że już nie wyrabiam z tą różnorodnością roślin. Nie tyle ilością, co właśnie różnorodnością. A jeszcze mi tillandsje po głowie chodziły . Powinnam mieć zakaz zaglądania do Ciebie .
To zdjęcie uświadomiło mi, jak bardzo zaniedbałam swoją albukę . Nie przesadziłam jesienią, rzadko do niej zaglądam, szczypiorki cieniutkie i wiotkie, chociaż jeden pęd kwiatowy się kluje. To tylko dowód na to, że już nie wyrabiam z tą różnorodnością roślin. Nie tyle ilością, co właśnie różnorodnością. A jeszcze mi tillandsje po głowie chodziły . Powinnam mieć zakaz zaglądania do Ciebie .
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Doniczkowe Barbry13
Basiu - może się zdziwisz, ale wszystko dokładnie zrozumiałam
Może ze zrozumieniem miałby problem ktoś spoza forum, ale nie my
To mnie uspokoiłaś w takim razie, że może mi nie zejdzie,
skoro mam jedną cebulkę, ale jakby dwie
Co do tillandsii to się nie zarzekaj, bo myślałam o jakimś drobiażdżku z okazji ... dnia dziecka z tillandsiowych nadwyżek
Może ze zrozumieniem miałby problem ktoś spoza forum, ale nie my
To mnie uspokoiłaś w takim razie, że może mi nie zejdzie,
skoro mam jedną cebulkę, ale jakby dwie
Co do tillandsii to się nie zarzekaj, bo myślałam o jakimś drobiażdżku z okazji ... dnia dziecka z tillandsiowych nadwyżek
Pozdrawiam i zapraszam
Re: Doniczkowe Barbry13
Ewciu , ja już się nic nie zarzekam, bo... i tak nic to nie pomoże . Moja silna wola, rozsądek, zdrowe rozumowanie i t.d., mają się nijak do wszystkiego, co dotyczy roślin. A jeszcze wzięło mnie na pomidorki (niepotrzebnie w ogóle zaglądałam do działu warzywnego) i kupiłam od forumki nasiona kolejnych różnych fajnych odmian. Umarł w butach, widocznie nie ma dla mnie ratunku.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Doniczkowe Barbry13
Tutaj, na forum, dla mało kogo jest ratunek
Ja też w zeszłym sezonie nie wyrabiałam z różnorodnością roślin i pakując je na zimę do piwnicy mówiłam "co przeżyje, to przeżyje, a co padnie, tego nie zamierzam odkupywać wiosną". Jak na złość, i fuksje trzymają się dość dobrze, i tibouchina puszcza jakieś zielone pędy, i mandewila coś tam zielonego puszcza. Nie dość, że wiosną nie dokupię (mocne postanowienie ), to i miejsce się wcale nie zwolni!
A tillandsie musisz mieć po prostu!
Ja też w zeszłym sezonie nie wyrabiałam z różnorodnością roślin i pakując je na zimę do piwnicy mówiłam "co przeżyje, to przeżyje, a co padnie, tego nie zamierzam odkupywać wiosną". Jak na złość, i fuksje trzymają się dość dobrze, i tibouchina puszcza jakieś zielone pędy, i mandewila coś tam zielonego puszcza. Nie dość, że wiosną nie dokupię (mocne postanowienie ), to i miejsce się wcale nie zwolni!
A tillandsie musisz mieć po prostu!
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
Re: Doniczkowe Barbry13
I Ty Moniko przeciwko mnie ? Widzę, że wszyscy przeżywamy to samo, najgorzej jest właśnie jesienią i wtedy najwięcej mocnych postanowień. I już nie tylko o miejsce chodzi, a o czas i siły na zniesienie tego wszystkiego. A wiosną znów " hulaj dusza". Będę pracować na sobą .
- Pelidea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1590
- Od: 21 cze 2013, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Doniczkowe Barbry13
Ileż tu różności! Przejrzałam na szybko wątek, a tu Adenium, Granaty, Oliwki i moc kwiatów... No wszystko. Muszę na spokojnie sobie wszystko obejrzeć. Ale pięknie, po prostu pięknie!
- ktoś
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4530
- Od: 11 lis 2008, o 10:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Głogów
Re: Doniczkowe Barbry13
Basiu doskonale ujęłaś w słowa nasze zielone pasje i zachłanność na różnorodność .
Re: Doniczkowe Barbry13
Pelidea, dziękuję .
Danusiu, zachłanność - to chyba odpowiednie słowo .
Na kalamondynie dojrzewają owoce. Latem pięknie kwitła i przywabiła chyba wszystkie pszczoły z okolicy. Zapach kwiatów był oszałamiający A oto rezultaty owadziej pracy
Aby przełamać owocowe klimaty, peperomie dla odmiany. Zakwitła Peperomia ferreyrae
Takie tam wiechcie .
Peperomia graveolens
Peperomia puteolata
Dojrzały owoce na Passiflora caerulea. Czy one są jadalne? Nie znalazłam informacji ma ten temat, bo marakuja, to owoce Passiflora edulis. Jakby mnie długo nie było na forum, to wiadomo...
Danusiu, zachłanność - to chyba odpowiednie słowo .
Na kalamondynie dojrzewają owoce. Latem pięknie kwitła i przywabiła chyba wszystkie pszczoły z okolicy. Zapach kwiatów był oszałamiający A oto rezultaty owadziej pracy
Aby przełamać owocowe klimaty, peperomie dla odmiany. Zakwitła Peperomia ferreyrae
Takie tam wiechcie .
Peperomia graveolens
Peperomia puteolata
Dojrzały owoce na Passiflora caerulea. Czy one są jadalne? Nie znalazłam informacji ma ten temat, bo marakuja, to owoce Passiflora edulis. Jakby mnie długo nie było na forum, to wiadomo...
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20132
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Doniczkowe Barbry13
Nie tylko ładnie ale i smakowicie. Chyba jednak wiosna coraz bliżej.
- Pelidea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1590
- Od: 21 cze 2013, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Doniczkowe Barbry13
Oj oby, oby!
A kalamondynki i passiflora wyglądają smakowicie, to fakt. Choć wygląd to nie wszystko, ja kalamondyny nawet do herbaty zbytnio nie lubię. Dobrze, że pachnie tak pięknie.
A kalamondynki i passiflora wyglądają smakowicie, to fakt. Choć wygląd to nie wszystko, ja kalamondyny nawet do herbaty zbytnio nie lubię. Dobrze, że pachnie tak pięknie.