Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Dzięki
Crassulka ze zwykłej najzwyklejszej kwiaciarni
a sałata kupiona już rosnaca w specjalnych pojemniczkach - wzięłam na próbę.
Crassulka ze zwykłej najzwyklejszej kwiaciarni
a sałata kupiona już rosnaca w specjalnych pojemniczkach - wzięłam na próbę.
-
- 200p
- Posty: 302
- Od: 31 lip 2013, o 03:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zamość/Hrubieszów
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Piękne skrzydłokwiaty
Ja ostatnio nie mam jakoś do nich szczęścia...
Ja ostatnio nie mam jakoś do nich szczęścia...
Pozdrawiam Asia
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=86554" onclick="window.open(this.href);return false; - moje doniczkowe
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=86554" onclick="window.open(this.href);return false; - moje doniczkowe
-
- 500p
- Posty: 568
- Od: 3 kwie 2014, o 23:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
No, to mnie teraz zastrzeliłaś, storczyki kwitnące nieziemsko, tyle pędów?, w ogóle wszystko u Ciebie takie bujne, nawet sałata, cudnie , pozdrawiam
-
- 500p
- Posty: 829
- Od: 3 gru 2014, o 11:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Crassulka variegata śliczniutka
A i liściaste też niczego sobie
A i liściaste też niczego sobie
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16365
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Taką sałatę Wyhodowałaś na parapecie, wygląda apetycznie
Nowinka ma śliczne kolorowe listki.
Nowinka ma śliczne kolorowe listki.
- marlenka
- 500p
- Posty: 782
- Od: 26 lut 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Odkryłam ten wątek. Jedna myśl zaprząta mi głowę! Masz jeszcze miejsce na rośliny inne niż sucholubne?
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
No nie mam, dlatego mam ich tylko ciut, a kilka stoi u mamy piętro niżej
Bo przede wszystkim mam dość ciemne północne mieszkanie i zero perspektyw na zmianę tego stanu
W związku z tym czekam już ciepła i słońca, żeby większość powynosić na zewnątrz. Mam nadzieję, że 'po Józefie' już będzie można.
Wszystko powoli się budzi do życia, z drobnymi wyjątkami - nie wiem, czy nie przesadziłam z zimowaniem oleandra
Jedna z gasterii ma się na kwitnienie, a może i już kwitnie - od ostatniej fotki, która pokazałam w watku o kaktusach na pewno coś się zmieniło, ale już parę dni, jak byłam na zimowisku, więc świeżych zdjęć nie mam. Bambusy wypuściły korzonki i zaczynaja iść im liście ( i co teraz?? ) kwitnie jeden kaktus, dwa kolejne mają pąki, za to pod domem co dzień więcej radości
Przebiśniegi się nie załapały, bo bateria w aparacie padła, a poza tym niecierpliwie czekam na tulipany - w zeszłym roku było na przykład tak:
Zdjęcia umiarkowanie porywajace, wiem, ale artysta fotografik ze mnie żaden, sprzęt typowo nieprofesjonalny, a i fotek nie robiłam za bardzo, bo nie wpadłam na to, że się mogą przydać
W tym roku się poprawię, więc wpadnijcie czasem - zapraszam I dziękuję za odwiedzinki
Bo przede wszystkim mam dość ciemne północne mieszkanie i zero perspektyw na zmianę tego stanu
W związku z tym czekam już ciepła i słońca, żeby większość powynosić na zewnątrz. Mam nadzieję, że 'po Józefie' już będzie można.
Wszystko powoli się budzi do życia, z drobnymi wyjątkami - nie wiem, czy nie przesadziłam z zimowaniem oleandra
Jedna z gasterii ma się na kwitnienie, a może i już kwitnie - od ostatniej fotki, która pokazałam w watku o kaktusach na pewno coś się zmieniło, ale już parę dni, jak byłam na zimowisku, więc świeżych zdjęć nie mam. Bambusy wypuściły korzonki i zaczynaja iść im liście ( i co teraz?? ) kwitnie jeden kaktus, dwa kolejne mają pąki, za to pod domem co dzień więcej radości
Przebiśniegi się nie załapały, bo bateria w aparacie padła, a poza tym niecierpliwie czekam na tulipany - w zeszłym roku było na przykład tak:
Zdjęcia umiarkowanie porywajace, wiem, ale artysta fotografik ze mnie żaden, sprzęt typowo nieprofesjonalny, a i fotek nie robiłam za bardzo, bo nie wpadłam na to, że się mogą przydać
W tym roku się poprawię, więc wpadnijcie czasem - zapraszam I dziękuję za odwiedzinki
- Farel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2505
- Od: 22 lip 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Miło popatrzeć na te wiosenne zdjęcia. U mnie irysy dopiero wyszły z ziemi i zakwitną za kilka dni.
Co do Twojego "bambusa", to wiesz, że to nie bambus, tylko Dracaena sanderiana?
Co do Twojego "bambusa", to wiesz, że to nie bambus, tylko Dracaena sanderiana?
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Tak, ale wszyscy mówia 'bambus', to niech będzie
Swoją drogą jest tu cały watek poświęcony 'lucky bamboo'
U nas ostatnich kilka dni przecudnych - wiosna pełną parą! To wszystko ruszyło. Podobno ma się to załamać lada chwila.
Swoją drogą jest tu cały watek poświęcony 'lucky bamboo'
U nas ostatnich kilka dni przecudnych - wiosna pełną parą! To wszystko ruszyło. Podobno ma się to załamać lada chwila.
-
- 500p
- Posty: 556
- Od: 7 lis 2014, o 18:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.lubelskie
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Piękne tulipany.Czy to może odmiana papuzi?
Też słyszałam taką prognozę,że ma padać śnieg.
Też słyszałam taką prognozę,że ma padać śnieg.
- przemek_pc
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1231
- Od: 15 mar 2013, o 16:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WARSZAWA
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Bardzo ładne storczyki Lucynko Mnie ostatnio moje dziewczyny "zmusiły" do zakupu "farbowanych" - niebieskiego i fioletowego
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Witaj Lucy
Wątek zapowiada się ciekawie i kolorowo. Kiedyś miałam sporo storczyków, teraz zostało mi kilka sztuk. Twoje kwitną pięknie aż do znudzenia Czekam też na ogródkowe fotki
Wątek zapowiada się ciekawie i kolorowo. Kiedyś miałam sporo storczyków, teraz zostało mi kilka sztuk. Twoje kwitną pięknie aż do znudzenia Czekam też na ogródkowe fotki
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Bardzo Wam dziękuję, że zaglądacie Czas mi ostatnio jakoś strasznie szybko ucieka, nawet okien nie ma kiedy pomyć ;)
Przemek - ale mnie tu znalazłeś! Ja wiedziałam że Ty już lada chwila będziesz się budził ze swojego niedźwiedzio-zimowego snu, bo to lada moment, jak chwaściory zaczną kwitnąć
U mnie póki co kwitną tulipany - głównie miniaturki sadzone z nowych cebul. Te starsze (co roku na lato wykopuję i we wrześniu sadzę na nowo) coś kiepsko wyglądają, nie wiem, czemu. Papuzich powinno być kilka, ale gdzie one sa, nie mam pojęcia, bo nie poznaczyłam sobie w tym roku, posadziłam taki misz-masz, rozdzielając tylko według wysokości.
Pierwszoroczne miniaturki wyglądały parę dni temu tak:
W domu za to, na zimowisku z kaktusami zakwitła jedna z gasterii (liliputka)
Gasteria liliputana
Najnowsze i najmniejsze haworcje nie dość, że się ukorzeniły, to jeszcze szczęśliwie przezimowały i widać, że ruszają
(doniczki oczywiście czwóreczki)
Podczas, kiedy jedne rośliny się budza sa takie, które lada chwila pójda spać
Jeden z moich ulubionych kaudeksów przed napojeniem - Dioscorea elephantipes
Generalnie - wiosna! Choć zimno okrutnie, wieje dziś niemiłosiernie i grad pada , że strach!
Przemek - ale mnie tu znalazłeś! Ja wiedziałam że Ty już lada chwila będziesz się budził ze swojego niedźwiedzio-zimowego snu, bo to lada moment, jak chwaściory zaczną kwitnąć
U mnie póki co kwitną tulipany - głównie miniaturki sadzone z nowych cebul. Te starsze (co roku na lato wykopuję i we wrześniu sadzę na nowo) coś kiepsko wyglądają, nie wiem, czemu. Papuzich powinno być kilka, ale gdzie one sa, nie mam pojęcia, bo nie poznaczyłam sobie w tym roku, posadziłam taki misz-masz, rozdzielając tylko według wysokości.
Pierwszoroczne miniaturki wyglądały parę dni temu tak:
W domu za to, na zimowisku z kaktusami zakwitła jedna z gasterii (liliputka)
Gasteria liliputana
Najnowsze i najmniejsze haworcje nie dość, że się ukorzeniły, to jeszcze szczęśliwie przezimowały i widać, że ruszają
(doniczki oczywiście czwóreczki)
Podczas, kiedy jedne rośliny się budza sa takie, które lada chwila pójda spać
Jeden z moich ulubionych kaudeksów przed napojeniem - Dioscorea elephantipes
Generalnie - wiosna! Choć zimno okrutnie, wieje dziś niemiłosiernie i grad pada , że strach!