Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16365
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

Kłujaki naprawdę śliczne ;:108
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
przemek_pc
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1231
Od: 15 mar 2013, o 16:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: WARSZAWA

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

Ta Dioscorea to z własnego wysiewu? Moja zarosła mi prawie pół okna 8-)
Pozdrawiam,
Przemek

Mój wątek: cz.1 cz.2
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

Bardzo dziękuję za odwiedzinki :D
I już odpowiadam na wszystkie pytania: adenium sobie posiałam po raz pierwszy w 2012, nie ustrzegłam się błędów, z których najpoważniejsze konsekwencje miał ten, że roślinki wystawiłam w zeszłym roku na zewnątrz w kwietniu i zostawiłam ;:223
Skończyło się na tym, że trochę zmarzły, zmokły, załapały jakiegoś grzyba, jedno padło kompletnie, kilka musiałam podciać, z czego tez jedno nie wytrzymało zabiegu, kilka teraz ma jakiś problem, jeszcze nie doszłam jaki i nie wiem, co z nimi będzie dalej, no, ale człowiek się uczy na błędach i w sumie przez całe życie - każdy kolejny wysiew to już jakaś praktyka, ale jednak zdarza się coś, co zastanawia.

Z kaudeksowych mam jeszcze tą dioscoreę - kupiłam gotową mała, troszkę już u mnie podrosła przez tych kilka lat :wink:
W tym sezonie zamierzam spełnić jeszcze jedną zachciankę - Kedrostis africana

Trzymam to wszystko w mieszance lawy, pumeksu, perlitu, ciut ziemi do kaktusów tudzież innych składników, które akurat pod rękę wpadna - zawsze jest to podłoże bardzo przepuszczalne - i podlewam 'na czuja': zółwia macam, jak jest miękki, jak ziemnaczek, to dostaje wody, jak twardy, to nie. adenium też różnie - te w małych kwadracikach nieco częściej, te w piatkach-szóstkach rzadziej, żeby mnie kto kroił, to nie potrafię powiedzieć, jak często. I to jest tez powód, dla którego lubię te rośliny - nie wydziwiają i nie mdleja mi zaraz, jak tylko im się słabo z niedopicia zrobi :wink:

Z nawozami też nie przesadzam - nie zależy mi na 'pędzeniu', więc rośnie sobie u mnie wszystko spokojnie i powoli


No ale rozgadałam się :roll:
a dzisiaj 'wędrowałam' przy porannej kawie po cudzych watkach i przypomniało mi się lato i moje ulubione róże ;:131
Róż posadzonych przy domu jest kilka(naście), ale najbardziej lubię trzy - jedna ma cudowne drobniutkie kwiaty - absolutnie doskonałe! druga piękny krwistoczerwony kolor z prawie czarnymi brzegami, którego za nic nie potrafię uchwycić na zdjęciu, trzecia kwitła również pięknym kolorem ale to, co w niej jest bezkonkurencyjne to zapach - nie można nie stanać przy niej i nie zamknąć oczu, wdychając go ;:131
Na fotce dwie pierwsze, z czego druga jest już historią - przebrzydłe nornice się nia zajęły :cry:

Obrazek Obrazek

Obrazek
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
mataan
500p
500p
Posty: 510
Od: 26 sie 2013, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

Po dwóch miesiącach zauważyłem, że masz inny wątek - oj, ma się ten zapłon... :wink:
Widzę, że hojka nieźle sobie poczyna. :) Moje gangreny wreszcie zaczęły rosnąć, ale... żeby nie było tak kolorowo - zabiłem calycinę ;:223, a tak mi się podoba(ła).
Mateusz
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

Nic nie szkodzi, sam widzisz, że ślimaczę się trochę i ilość stron w jakimś szalonym tempie nie przyrasta, więc aż takich tyłów nie masz :wink:

Hoja od Ciebie rzeczywiście zaszalała, od ostatniego zdjęcia wyrósł jej taki badyl, że muszę jej podpórkę sprawić, przy czym nie wiem, czy trochę się nie wyciąga i odległości między węzłami nie sa za duże. Być może, jak urosna listki, to inaczej będzie wyglądało, nie wiem.

Na parapecie - skrętniki. W zasadzie takie fioletowawe, ale aparat przekłamał

Obrazek


Przy płocie migdałowiec:

Obrazek


a pod murkiem coś, co się mnoży w szalonym tempie:

Obrazek


Poza tym tulipany, które wywijają uszy do góry

Obrazek


I fiołek z pstrokatymi listkami, którego nazwy zapomniałam ;:218 Rośnie :tan

Obrazek



a kaktusy i sukulenty powędrowały dziś na swoje letnie stanowisko do inspektu. Mała migawka:

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16365
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

To się dzieje u Ciebie ;:108
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
EDITA
500p
500p
Posty: 556
Od: 7 lis 2014, o 18:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.lubelskie

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

Piękne róże, czy różowe są różami pnącymi?
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

No troszkę się dzieje :)

Miło, że ktoś odkopał ten watek ;:180

Róża nie jest pnaca, to taki krzaczek - drobniutkie listeczki, drobniutkie kwiateczki - jak dla mnie jest cudowna!
Niestety nie mam fotki całości

Rośnie sobie hoja - moje chciejstwo na ten rok :tan
Puszcza korzonki, więc kto może, niech trzyma kciuki :wink:

hoja lacunosa "eskimo"
Obrazek


Kaktusy już na dobre zaczęły sezon :D

Echinofossulocactus
Obrazek


Mam też piękne nowe sansewierie, ale dochodzą jeszcze do siebie, więc póki co pokażę jednego z moich ulubieńców:

Pachyphytum oviferum
Obrazek


Innego ulubieńca - żółtego pełnego oleandra, tak zimowałam, że chyba przegięłam... ;:223
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

Tulipanek a'la 'króliczek' czadowy ;:138
Te pękające sukulenty pod fiołkiem, chyba 'kamienie', wyglądają super w takiej formie ;:oj
Muszę się przyznać, że z zaciekawieniem oglądałam i podglądałam Twoje najeżone kaktusiki,
czy aby tam w środku czegoś poza kwiatkami nie wypatrzę :;230
Przypomniał mi się Twój zakochany w ślimaku kaktus ;:306
Pozdrawiam i zapraszam
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

No w tym przypadku, to musiałby być zdecydowanie ślimak-masochista :wink:

ale serdecznie zapraszam Cię do mojego wątku kaktusowego, tam się naoglądasz więcej najeżonych, napompowanych i w ogóle flower power :wink:

Tu natomiast pokażę aktualne skrętniki i moje ulubione ogródkowe - tulipany :D
btw. przebrzydła nornica zeżarła ponad 70 cebulek tulipanów!!! I nic nie daje sadzenie ich w koszyczkach. W zeszłym roku skonsumowała lilie, a w tym nawet do róż się dobrała. :(

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6529
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

Na nornicę proponuję zaskrońca ;:oj
Szkoda cebulek, ale jak Cię znam, coś wymyślisz, by ograniczyć straty :D
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
Arkadius121
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4195
Od: 30 kwie 2011, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

Witaj :wit
Piękny wiosenny ogród,kwitnące kłujące,fantastyczne wprost hippeastra a wśród nich moja ulubiona araucaria ;:333
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

Moje Lucky bamboo juz podrosły, trzeba by je przenieść z tych pojemników, w których sa. I co ja właśnie wyczytałam przy okazji poszukiwań informacji o podłożu dla dracen:

Liczba łodyg Lucky Bamboo w kompozycji ma swoje symboliczne znaczenie.
?3 łodygi przynoszą szczęście,
?5 łodyg przynosi bogactwo,
?6 łodyg przynosi zdrowie,
?21 łodyg ? szczęście, bogactwo i zdrowie.
?Należy unikać 4 łodyg, gdyż w języku chińskim słowo "cztery" brzmi bardzo podobnie do słowa "śmierć".


Więc, jakby ktoś nie wiedział na ile się zdecydować, to musi się zastanowić, co chce osiagnać :wink:
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”