Trochę kwiecia, trochę liści, nieco zwierza tu się mieści.

[Mirania]

Witajcie.

Na forum zalogowana jestem od tak dawna, że zdążyłam już zapomnieć zarówno swój nick jak i hasło. Aby tym razem nie zgubić swej wirtualnej tożsamości, postanowiłam założyć sobie tutaj doniczkowy wątek. Powinnam go uzupełniać, nie zapomnę zatem jak się nazywam Trzeba sobie radzić ze sklerozą, prawda?

Nie mam zbyt wielkiego zbioru. Mieszkam zaledwie w dwóch pokojach, zatem miejsca nie posiadam zbyt wiele. Zacznijmy może dziś od kwiatów, które lubię najbardziej - storczyków phalaenopsis.

Biały, według mnie najpiękniejszy pojawił się jako pierwszy:





Po nim nadeszły na przykład takie:

[zeberka4]

Witaj na forum!? Jak się nazywasz?
Widzę,że u Ciebie raczej storczykowo będzie, ale jak znam to forum zachorujesz na jakąś zieloną chorobę

[Mirania]

Zeberko, my się chyba znamy Mam na imię Ania. Może po kwiatkach rozpoznasz. Osobie o Twoim nicku bardzo się kiedyś spodobały.

Ostatnimi czasy polubiłam też bardzo grudniki:











Mieszka ze mną jeszcze grudnik, który kupiony jako śliczny, żółciutki, zmienił pod wpływem słońca i nowej ziemi kolor na soczyście pomarańczowy. Niestety, nie mam zdjęcia.

Mieszka też ze mną para hatior:







Epipremnum pictus:







I epipremnum złociste:



Na kaktusiki, hoje i kilka innych parapeciarzy przyjdzie, jak sądzę, czas w najbliższej przyszłości.

Pozdrawiam najserdeczniej

Ania.

[zeberka4]

No pewnie,że znam te fotki! Aniu co się stało? Jak zapomniałaś ;) ??

[Mirania]

Bardzo mi się na tym forum podoba, naprawdę. Chciałam poznać też troszkę nowych osób.
Postanowiłam założyć wątek i - klops! Należę do kilku forów kocich, dwóch roślinnych i ... pomieszały mi się nicki, o hasłach nie wspominając. Założyłam zatem konto raz jeszcze i czem prędzej własny wątek, żeby znów nie zginąć.
Widzę tu sporo znajomych osób i fantastyczne działy. Super. Bardzo mi się tu podoba.

A co jeszcze ze mną mieszka?

Kliwia:



I troszkę kłujków. Niewiele, ale zamierzamy z meżem rozszerzyć kolekcję.












Ten maluch czeka na osłonkę do kompletu:



A tu gruboszki. Jestm pod wrażeniem sposobu formowania gruboszy, pokazanym na tym forum. Zamierzam kupić sobie jeszcze jednego "na eksperymanty", bo do tych jestem mocno przywiązana (prezenty)

[Akwelan_2009]

Kwiaty "kaktusa wielkanocnego" pełne uroku, poprawiają nastrój w oczekiwaniu na wiosenne słońce i ciepło. "Grudniki" też ładnie eksponują swoje kształty i kolory kwiatów.

[Mirania]

To prawda. Są bardzo wdzięcznymi roślinami. Ozdobią i mieszkanie, i balkon.
Różowy grudnik przekwitł dosłownie tydzień temu, a biały - wciąż kwitnie, nieprzerwanie. Hatiory naturalnie też. Prawdziwa wiosna w domu.

[elcia1974]

Aniu
Piękną masz kolekcję roślinek, ale jedna z dotychczas pokazanych zrobiła na mnie największe wrażenie, a mianowicie
Epipremnum picta. Jest rewelacyjne, bajeczne wręcz I jakie ma ogromne liście No cóż, nie wstydzę się napisac, że na jego widok zaśliniłam klawiaturę.

[Mirania]

KOCHANI, muszę wyedytować ten post, ponieważ zrezygnowałam z hodowania hoi. Kilka osób prosiło mnie o szczepki, a ja niestety już ich nie mam. Długo nie było mnie na forum i w owej przerwie zlikwidowałam swą niewielką kolekcję.

[AloesIk]

Cię,roślinki bardzo ładne urzekły mnie twoje hojki i kłujaczki

[Mirania]

Bardzo się cieszę.

Jeszcze miltonią się pochwalę ;) Pachnie...



To nowość, więc muszę prześledzić troszkę poczytać. Nie miałam Miltonii.

[AnnaAgnieszka]

Wspaniałą kolekcję pokazałaś. Kwitące przepiękne, najbardziej jednak zauroczył mnie epipremnum pictus - cudo.
Jeśli poszukujesz gruboszy na eksperymenty to mogę Cię obdarzyć całą garścią
No i hojki

[fiołek afrykański]

ale piękne i olbrzymie to Twoje pictum ;) powiedz gdzie je trzymasz?? na oknie czy raczej dalej?? i okno na jaką stronę wychodzi ??

[Mirania]

Ojej! AnnoAgnieszko, bardzo Ci dziękuję za propozycję. Grubosze chętnie bym przyjęła, naprawdę, ale... jeśli byłabyś naprawdę chętna je oddać, to może w czerwcu? Na początku? Dobrze?
Teraz jestem w Niemczech i nie chcę robić kłopotu mężowi, który i tak ma masę kwiatków i piątkę zwierzaków do "zaopiekowania". Ale, będę pamiętać i przyjmę chętnie, bo te co mam to prezenciki, a chciałabym troszkę pobawić się w formowanie.

Fiołku, epipremnum trzymam na półeczce, na ścianie przy zachodnim oknie. Ma zatem sporo światła, ale rozproszonego. Siedzi w ziemi uniwersalnej z dodatkiem perlitu. Podlewam, gdy zwija lekko listki. Jest taki fajny, że sam infromuje, kiedy chce pić. Zwija listki, gdy ziemia z wierzchu jest całkiem sucha. Wtedy dajemy mu wody.
Przy nawożeniu hoi, jego też zwykle częstuję - nawozem do kaktusów i sukulentów. Nie wiem, czy dobrze czynię, hoje tym nawożę, to i on dostaje. I się nie skarży. Ma niewielką glinianą donicę, więc szybko woda odparowuje i roślinka ma podwyższoną nieco wilgotność. To tyle.

[mroofka]

Wcale tego nie tak mało, jak na dwa pokoje I tyle kwiatów Ci teraz kwitnie! Najbardziej zauroczyło mnie epi. Ma ogromne liście