Doniczkowe i ogrodowe joli1313,cz.5.
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313,cz.5.
Aaaaa, to może i u mnie Vanilkę przypala słońce, tak szybko brązowieje i robi sie brzydka
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313,cz.5.
Witajcie.U mnie zimowo i już świątecznie;
Zdjęcia robione wczoraj ,po drodze do miasta.
A dziś już od rana sypie śnieg.I to takie płaty-giganty
I ,wyjątkowo w tym roku,zrobiłam wieniec na drzwi i ozdobę stojącą-współnie z dziećmi.To na taras.Nawet m. miał swój udział.
A to efekt końcowy rodzinnej współpracy;
Zdjęcia robione wczoraj ,po drodze do miasta.
A dziś już od rana sypie śnieg.I to takie płaty-giganty
I ,wyjątkowo w tym roku,zrobiłam wieniec na drzwi i ozdobę stojącą-współnie z dziećmi.To na taras.Nawet m. miał swój udział.
A to efekt końcowy rodzinnej współpracy;
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9595
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313,cz.5.
Jolu jaką masz piękną zimę dla dzieci to radocha
Współpraca rodzina super tak trzymaj .
Pozdrawiam zimowo
Współpraca rodzina super tak trzymaj .
Pozdrawiam zimowo
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2018
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313,cz.5.
Zazdroszczę takich wspólnych chwil, moi chłopcy już dorośli, święta tracą swą magię bez małych dzieci, a najfajniejsze to wspólne przygotowania.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313,cz.5.
Ależ piękna zima u Ciebie u mnie pada deszcz a śniegu jeszcze nie było. Wspaniale się robi coś z dziećmi, wspaniale. Dzieci tak wszystko chłoną, taką mają naturalną radość--cudnie Bałwanki rewelacyjne. już je u Ciebie widziałam , ale zapomniałam ,ze takie fajne
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313,cz.5.
Dziękuję ,kochane za miłe słowa.
Zimowo,ale dziś znowu dość słonecznie.Powoziłam Maćka na sankach i z Michałem później się trochę pobawił.Wracał do domu ''na sygnale'' ...bo jeszcze chciał zostać.
A ja żyję pomidorami .Jutro AWN. A ja ciągle przeglądam i nie wiem na jakie odmiany się zdecydować.Wszystkie piękne,smaczne i kolorowe.Bardzo trudno się ograniczyć.A nowe odmiany aż się proszą,by wypróbować....i ogranicza mnie 'tylko' myśl-co zrobię z nadmiarem owoców...Choć w sumie wiem,że chętni się znajdą.Bo własne pomidory są tak pyszne,że ich już nie trzeba reklamować.Oby tylko zdrowie było i sporo słońca.Już nie mogę się doczekać.
M.się ze mnie śmieje,że kupi mi pomidorów,skoro tak tęsknię...ale sklepowe .Nie kupuję nawet na kanapkę.Wolę ogórki-przynajmniej pachną.
A teraz trochę zaległych kolorów z września;
Zimowo,ale dziś znowu dość słonecznie.Powoziłam Maćka na sankach i z Michałem później się trochę pobawił.Wracał do domu ''na sygnale'' ...bo jeszcze chciał zostać.
A ja żyję pomidorami .Jutro AWN. A ja ciągle przeglądam i nie wiem na jakie odmiany się zdecydować.Wszystkie piękne,smaczne i kolorowe.Bardzo trudno się ograniczyć.A nowe odmiany aż się proszą,by wypróbować....i ogranicza mnie 'tylko' myśl-co zrobię z nadmiarem owoców...Choć w sumie wiem,że chętni się znajdą.Bo własne pomidory są tak pyszne,że ich już nie trzeba reklamować.Oby tylko zdrowie było i sporo słońca.Już nie mogę się doczekać.
M.się ze mnie śmieje,że kupi mi pomidorów,skoro tak tęsknię...ale sklepowe .Nie kupuję nawet na kanapkę.Wolę ogórki-przynajmniej pachną.
A teraz trochę zaległych kolorów z września;
-
- 1000p
- Posty: 6118
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313,cz.5.
Witaj Jolka.
U mnie w garażu jeszcze ze 2 kg pomidorów zostało. Jednak to nie to samo co dojrzałe na słońcu.
Mam pytanie. Wiem, że sadzisz tylko w gruncie. Czy w tym roku mocno chorowały? Ile oprysków zrobiłaś?
Ten rok był bardzo mokry (przynajmniej u mnie), pod folią też zaraza robiła spustoszenie, na szczęście dała się ujarzmić.
U mnie w garażu jeszcze ze 2 kg pomidorów zostało. Jednak to nie to samo co dojrzałe na słońcu.
Mam pytanie. Wiem, że sadzisz tylko w gruncie. Czy w tym roku mocno chorowały? Ile oprysków zrobiłaś?
Ten rok był bardzo mokry (przynajmniej u mnie), pod folią też zaraza robiła spustoszenie, na szczęście dała się ujarzmić.
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313,cz.5.
Ja na początku listopada zjadłam ostatnie pomidory i zupę(ze świeżych).Starałam się mieć odmiany wcześniejsze.Bo nie bardzo mam gdzie trzymać i takie zrywane zielone-to już nie ten smak.
Hmmm...z tego co pamiętam to u mnie padało jak się zaczęły wybarwiać pierwsze owoce.Później było dość upalnie.Więc pierwsze pomidory nie były za smaczne.
W gruncie jest może trochę łatwiej z pomidorami,bo jest większy przewiew i głównie chyba chorują na zarazę.Innych chorób chyba tak nie łapią.Ale są później,niestety
Pryskałam chyba ze 3-4x.Tak mi się wydaje.Ostatni raz jesienią jak dłużej padało.Opryskałam i zdążyłam zerwać,zanim znowu dłuższy deszcz powrócił.I później jeszcze resztki z czubków zebrałam.
Może można było mniej pryskać,ale miałam prawie 100 krzaków,więc bałam się ryzykować.A wiem,że u znajomych zaraza spustoszyła pomidory dosłownie w 2 dni .U mnie najszybciej i najmocniej odczuł chyba Maliniak.Wszystkie liście szybko padły.Ale owoce uratowane .Chyba posadzę z 1 krzaczek-jako wskaźnik zarazy
Hmmm...z tego co pamiętam to u mnie padało jak się zaczęły wybarwiać pierwsze owoce.Później było dość upalnie.Więc pierwsze pomidory nie były za smaczne.
W gruncie jest może trochę łatwiej z pomidorami,bo jest większy przewiew i głównie chyba chorują na zarazę.Innych chorób chyba tak nie łapią.Ale są później,niestety
Pryskałam chyba ze 3-4x.Tak mi się wydaje.Ostatni raz jesienią jak dłużej padało.Opryskałam i zdążyłam zerwać,zanim znowu dłuższy deszcz powrócił.I później jeszcze resztki z czubków zebrałam.
Może można było mniej pryskać,ale miałam prawie 100 krzaków,więc bałam się ryzykować.A wiem,że u znajomych zaraza spustoszyła pomidory dosłownie w 2 dni .U mnie najszybciej i najmocniej odczuł chyba Maliniak.Wszystkie liście szybko padły.Ale owoce uratowane .Chyba posadzę z 1 krzaczek-jako wskaźnik zarazy
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11530
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313,cz.5.
Jolu wspólnie spędzony czas przy ozdobach jest bezcenny. Dzieciaki miały frajdę. Wianek i brzozowe mikołaje śliczne. Śnieg na polach, a tu już pomidory na tapecie.
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16365
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313,cz.5.
U Ciebie piękna zima...to znak, że ogród odpoczywa po sezonie ;)
Już Myślisz o nowych nasadzeniach pomidorów i odmianach? Oby gruntu wystarczyło pod nowe pomysły
I te ozdoby prawie świąteczne, jakie piękne
Już Myślisz o nowych nasadzeniach pomidorów i odmianach? Oby gruntu wystarczyło pod nowe pomysły
I te ozdoby prawie świąteczne, jakie piękne
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2018
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313,cz.5.
To prawda, że te sklepowe pomidory, zwłaszcza teraz są niezjadliwe. Muszę się pochwalić, że dostałam dziś nasionka z kwiatowej i połowa zamówionych jest od Ciebie, Jolu, dziękuję.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313,cz.5.
cyma,Soniu ,moje dzieci bardzo lubią takie kreatywne prace.Same coś wymyślają i mnie zaskakują.Ale i mają takie nauczycielki w szkole,które coś zawsze wymyślają.
Mikołaje już są bez puchatych nosów,a były na zszywki zamocowane ,bo się spodobały dla kociaków .Chyba przykleję guziki.
Wczoraj kupiłam żółtą gwiazdę betlejemską i zrobiłam ''ubranko'' na doniczkę.To już 'domowa' ozdoba.Tylko zdjęcia zrobiłam nowym telefonem,a nie wiem jak zmniejszyć rozdzielczość .Pewnie nie wejdzie w takiej formie na fo.
Justynko,co do pomidorów,to w tym roku miałam chęć wypróbować coś nowego.Zobaczymy na jakie odmiany się załapałam na AWN.A warzywnik mam ,na szczęście, taki że mogę sobie zagrabić ile chcę.Choćby do samego asfaltu.Abym tylko miała czas(przy 3 dzieci-najmłodszy 2 lata skończył)-by wszystko opielić i pozbierać .Ale ja się nie poddaję.Jak widzę,że moja ponad 70 letnia teściowa daje radę,to muszę i ja .I tak się nakręcamy.A ona się nie poddaje,żeby dogonić synową....
Anida,Bardzo się cieszę,że napisałaś,że masz nasionka ode mnie.Miło mi,że moje nasiona są 'chciane' .Że warto było zbierać.
--------------------
Kochane,u mnie znowu bez śniegu.Pada deszcz.Ale dzięki temu wczoraj posadziłam sporo cebulek kwiatowych.W ogrodniczym trafiłam na przecenę.To wzięłam sporo tulipanów w mixie.Zobaczymy co z tego wyrośnie.Posadziłam też m.inn. sporo szafirków od Doroty -szarotki.Teraz czekamy na wiosnę
Mikołaje już są bez puchatych nosów,a były na zszywki zamocowane ,bo się spodobały dla kociaków .Chyba przykleję guziki.
Wczoraj kupiłam żółtą gwiazdę betlejemską i zrobiłam ''ubranko'' na doniczkę.To już 'domowa' ozdoba.Tylko zdjęcia zrobiłam nowym telefonem,a nie wiem jak zmniejszyć rozdzielczość .Pewnie nie wejdzie w takiej formie na fo.
Justynko,co do pomidorów,to w tym roku miałam chęć wypróbować coś nowego.Zobaczymy na jakie odmiany się załapałam na AWN.A warzywnik mam ,na szczęście, taki że mogę sobie zagrabić ile chcę.Choćby do samego asfaltu.Abym tylko miała czas(przy 3 dzieci-najmłodszy 2 lata skończył)-by wszystko opielić i pozbierać .Ale ja się nie poddaję.Jak widzę,że moja ponad 70 letnia teściowa daje radę,to muszę i ja .I tak się nakręcamy.A ona się nie poddaje,żeby dogonić synową....
Anida,Bardzo się cieszę,że napisałaś,że masz nasionka ode mnie.Miło mi,że moje nasiona są 'chciane' .Że warto było zbierać.
--------------------
Kochane,u mnie znowu bez śniegu.Pada deszcz.Ale dzięki temu wczoraj posadziłam sporo cebulek kwiatowych.W ogrodniczym trafiłam na przecenę.To wzięłam sporo tulipanów w mixie.Zobaczymy co z tego wyrośnie.Posadziłam też m.inn. sporo szafirków od Doroty -szarotki.Teraz czekamy na wiosnę
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Doniczkowe i ogrodowe joli1313,cz.5.
Pewnie też tęsknisz jak ja do wiosny, może co nie co warte pokazania na ogrodzie w szarej rzeczywistości?
Pozdrawiam cieplutko
Pozdrawiam cieplutko