U Aneci cz.3
Re: U Aneci cz.3
Anetko, ja też sporo zamordowałam/ukatrupiłam ale nie za wszystkimi tęsknię albo żałuję .
Teraz już wiem co mi naprawdę serducho raduje i takie staram się u siebie mieć a nie wszystkie jak leci .
GG pokochałam właśnie za piękne przebarwienia liści i jakoś trudno o niej zapomnieć kiedy się biega po wątkach a tam ...
Hoje kerri masz piękną
Teraz już wiem co mi naprawdę serducho raduje i takie staram się u siebie mieć a nie wszystkie jak leci .
GG pokochałam właśnie za piękne przebarwienia liści i jakoś trudno o niej zapomnieć kiedy się biega po wątkach a tam ...
Hoje kerri masz piękną
- BlackMamba
- 100p
- Posty: 122
- Od: 12 wrz 2016, o 11:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ukraina
Re: U Aneci cz.3
Moja hoja Kerrii też nie kwitły w tym roku. Silnie było cięcie, a teraz ona musi nabyć liści.anetta pisze:kerri była często cięta i pewnie dlatego jeszcze nie kwitła.
- dalisbea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 876
- Od: 15 lut 2016, o 22:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.lubelskie
Re: U Aneci cz.3
Hoje faktycznie piękne, Kerri jaka duża i "serduszkow"
Ale również spodobała mi się kalla etiopska.. śliczne liście. Jaki ma kolor kwiatu? Kwitła Ci już? Przetrzymujesz jak canny?
Ale również spodobała mi się kalla etiopska.. śliczne liście. Jaki ma kolor kwiatu? Kwitła Ci już? Przetrzymujesz jak canny?
- Anetta
- 1000p
- Posty: 4142
- Od: 17 sie 2009, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie
Re: U Aneci cz.3
Basiu dla Ciebie przekopałam wszystkie stare zdjęcia kwiatów bo nie pamiętałam kiedy ją kupiłam. Wychodzi na to że kerri ma 6 lat.
Elu
Witaj Beatko kalla jest koloru białego, to taka stara babcina odmiana. Hoduję ją całym rokiem, zimą przeważnie zakwita.
latifolia się ładnie wybarwiła
a dzbanecznikiem będę Was męczyć pewnie jeszcze długo:
Elu
Witaj Beatko kalla jest koloru białego, to taka stara babcina odmiana. Hoduję ją całym rokiem, zimą przeważnie zakwita.
latifolia się ładnie wybarwiła
a dzbanecznikiem będę Was męczyć pewnie jeszcze długo:
Re: U Aneci cz.3
Anetko czy twoje rośliny rosną w oranżerii? Bardzo dorodne są Dzbanecznik super wyrośnięty jak na domowe warunki. Pozdrawiam Kasia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2805
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: U Aneci cz.3
Kasiu w domu da się wyhodować, takiego dzbanecznika. Jutro postaram sie zrobić zdjęcia mojego. Lato spędza na dworze a zimą na chłodnym strychu.
- Anetta
- 1000p
- Posty: 4142
- Od: 17 sie 2009, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie
Re: U Aneci cz.3
KasiuT to taka mini oranżerka ale cieszy mnie niesamowicie, roślinki rosną tu lepiej niż w domu bo mają więcej światła.
Re: U Aneci cz.3
Widać to na pierwszy rzut oka, że mają bardzo dobre warunki. Tak trzymaj dalej
Re: U Aneci cz.3
Anetko, dzięki , wygląda na to, że moja kerrii ma jeszcze mleko pod nosem/liściem. Latifolia śliczna
-
- 200p
- Posty: 386
- Od: 17 gru 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.lubelskie(ok.Zamościa)
Re: U Aneci cz.3
Anetko pięknie wybarwienia osiada Latifolia
Cudownych gabarytów jest hoja kerii
Świetnie,że masz taką oranżerię
Cudownych gabarytów jest hoja kerii
Świetnie,że masz taką oranżerię
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6700
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: U Aneci cz.3
Masz rękę do hoi.
Mnie zauroczyła odetteae, nie tak często spotykana w kolekcjach.
Mnie zauroczyła odetteae, nie tak często spotykana w kolekcjach.
- Anetta
- 1000p
- Posty: 4142
- Od: 17 sie 2009, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie
Re: U Aneci cz.3
KasiuT zobaczymy jak to będzie dalej bo zbliża się zima i tam temp. spadnie do ok. 10-15 stopni a hoje lubią ciepełko. Mam nadzieję że po prostu tylko wstrzymają swój wzrost, no zabaczymy.
Basiu moja kerri miała to do siebie że jak zaczęła wzrost to poszło jej to bardzo szybko, potem chwilę stała w miejscu, może też i z mojej winy bo zmieniłam jej miejsce z parapetu na podłogę gdzie miała ciemniej. Teraz w oranżerce widzę że znów odżywa i zaczyna coś się dziać. Twoja ile ma? na wiosnę pewnie ruszy z kopyta.
Justynko dzięki to tylko przeszklona jedna ściana od południa i drugiej kawałek od zachodu a daje spory efekt. Z domu zniknął "bałagan" ale przede wszystkim miejsce na nowe chciejstwa się pojawiło
Grażynko i mnie ta hoja się podoba tym bardziej jak podejrzałam w necie duże, piękne, gęste okazy.
Piszesz że mam rękę do nich, hmmm teraz po prostu już tak nie skacze nad nimi może to jest cała tajemnica w ich uprawie
Basiu moja kerri miała to do siebie że jak zaczęła wzrost to poszło jej to bardzo szybko, potem chwilę stała w miejscu, może też i z mojej winy bo zmieniłam jej miejsce z parapetu na podłogę gdzie miała ciemniej. Teraz w oranżerce widzę że znów odżywa i zaczyna coś się dziać. Twoja ile ma? na wiosnę pewnie ruszy z kopyta.
Justynko dzięki to tylko przeszklona jedna ściana od południa i drugiej kawałek od zachodu a daje spory efekt. Z domu zniknął "bałagan" ale przede wszystkim miejsce na nowe chciejstwa się pojawiło
Grażynko i mnie ta hoja się podoba tym bardziej jak podejrzałam w necie duże, piękne, gęste okazy.
Piszesz że mam rękę do nich, hmmm teraz po prostu już tak nie skacze nad nimi może to jest cała tajemnica w ich uprawie
Re: U Aneci cz.3
Anetko, bardzo ładny koszyczek i rośliny jakby moje. Ginura u mnie bardzo szybko się rozrosła. Co do kerrii, to wstawiłam już u siebie.