Cytrusy,fiołki i inne rośliny Arkadiusa cz.2

[ewa321]

No i pięknie jak zwykle
Szpaler oleandrów wzdłuż ulicy naprawdę robi wrażenie
Ale też fikusy na zewnątrz z innej, nie parapetowej bajki !!
Jednak najpiękniejsza jak dla mnie - szeflera
Ta jej fotka mnie trochę uspokoiła, bo moja szeflera,
choć tak 1/4 tej z fotki, to jednak wygląda podobnie ...
Dołem zgubiła sporo liści, ale za to górą wypuszcza dużo nowych pędów.
Widocznie taka jej uroda
Super relacja

[piasek pustyni]

Standard! Przepiękne zdjęcia i aż chce się tam być, dotknąć, zobaczyć, powąchać...Super!
Swoją drogą: ciekawe, czy dla np. takiego mieszkańca znad Atlantyku nasza roślinność w miastach (nie mówię o tej górskiej czy chronionej) może wydać się choć trochę egzotyczna...? Chyba śmiem wątpić

[Arkadius121]

Pawle

..... Alez myciem okien to prawda. Samo ściągnięcie i poustawianie roślin zajmuje kilka razy więcej czasu niżsamo mycie okien. Zaraz zaczyna się je przeglądać, pryszncować i nadchodzi noc Tym bardziej , że każda roślina ma swoją miejscówkę i wszystkie zmieszczą się na parapecie jak zajmą tylko swoje poprzednie miejsca. Po przsadzaniu zawsze jest problem .....

Zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości,no prawie w całej.......

Iwonko

Arku fotorelacja roślinna piękna jak zawsze. Najbardziej urzekły mnie agapanty.
Czytałam, że powinny mieć ciasną doniczkę aby zakwitły, a tu rosną w gruncie i kwitną, niesamowite.

Miło Cię gościć w moim wątku po dłuższej Twojej nieobecności
Przyznaję,że łamałem sobie głowę nad ich nazwą bo przyciągnęły moją uwagę jako,że są bardzo oryginalne-dzięki za podanie ich nazwy
a to kwitnienie w nie ciasnej doniczce zawdzięczają chyba tamtejszemu klimatowi

Ewo

No i pięknie jak zwykle
..........Jednak najpiękniejsza jak dla mnie - szeflera
Ta jej fotka mnie trochę uspokoiła, bo moja szeflera,
choć tak 1/4 tej z fotki, to jednak wygląda podobnie ...
Dołem zgubiła sporo liści, ale za to górą wypuszcza dużo nowych pędów.
Widocznie taka jej uroda
........

No jakże by inaczej,przecież wszyscy na forum wiemy,że specjalizujesz się nie tylko w hodowli tilandsji i to z niemałymi osiągnięciami -niech dalej zdrowo rośnie

Żanett-ko

........
Swoją drogą: ciekawe, czy dla np. takiego mieszkańca znad Atlantyku nasza roślinność w miastach (nie mówię o tej górskiej czy chronionej) może wydać się choć trochę egzotyczna...? Chyba śmiem wątpić ........

Ja chyba też śmiem wątpić


Miło Was było u siebie gościć i poczytać Wasze sympatyczne i miłe w treści posty Zaglądajcie do mego wątku kiedy tylko możecie i jak możecie to chwalcie a jeżeli zajdzie potrzeba to zgańcie
Dziękuję Wam raz jeszcze i serdecznie pozdrawiam i Was i Forumowiczów i Gości

Mojego wakacyjnego lenistwa nadszedł już kres i z trudem bo z trudem ale zebrałem się w kupę by opracować nowy materiał do kolejnego postu w moim wątku.
W nim wszystkiego po trochu od napotkanych po drodze w trakcie tym razem krótkich wędrówek po kraju kilku roślinek,poprzez nowe nabytki,postępy w hodowli młodych ukorzenionych i posadzonych przed prawie miesiącem do ziemi szczepek i nie tylko.
Straty w roślinach oczywiście jak każdego roku w okresie wakacyjnym na wskutek przelewania przez opiekunów i innych przyczyn są ale o tym innym razem.
Zapraszam do obejrzenia zdjęć.


Napotkane w trakcie wędrówek
















Wakacyjny nabytek-skrzydłokwiat miniaturowy,wypuszcza kwiat za kwiatem.....














.....oraz długo przeze mnie poszukiwane dendrobium-warto było tak długo na nie poczekać





























Dendrobium w trakcie zrzucania przekwitniętych kwiatów zaczęło wypuszczać młode pędy,już jest ich cztery.











Młode szczepki po trzech tygodniach od posadzenia do ziemi rosną w oczach - młody pęd uzyskany z formowania bonsai ginseng.....








.....młode pędy uzyskane z formowania bonsai fikus retusa.....








.....młode pędy uzyskane z formowania lucky bamboo-drzewka szcżęścia.....








Anthurium miniaturowe-prezent od zaprzyjaźnionego hodowcy-rozrastają się tak szybko,że musi je rozdzielać i przesadzać co roku.











Draceny marginata i juki mojej hodowli -macierzysta któreś już pokolenie.....





.....młode draceny uzyskane z macierzystej rosną jak na drożdżach.....





Juka z zeszłorocznymi odrostami u podstawy pędu prezentowana przeze mnie w zeszłym roku-któreś już pokolenie,tak wygląda dziś.....





.....a tak jeszcze w zeszłym roku.....





[quote="pawel1988"........ Nie wiem jak długo Twoja sadzonka juki jest w ziemi, ja swoją - zmarnowaną miałem również z sadzonki i powiem Ci, że dużo bezpieczniej ukorzeniać w wodzie. Z tego co zauważyłem najlepiej ukorzenia się w ziemi małe sadzonki o niewielkiej ilości listków. W przypadku większych trudno upilnować by z jednej strony sadzonka w ziemi nie utraciła za dużo wody przez liście, a i by przy okazji nie zgniła wskutek nadmiernej wilgotności. Dla przykładu mogę Ci powiedzieć, że niedawno odmładzałem zamioculcasa i gałązki prawie pół roku stały w wodzie i się ukorzeniały. W każdym razie życzę powodzenia

..........


.....a to kolejna juka uzyskana po ścięciu górnej części-tej na zdjęciu powyżej i wsadzonej bez ukorzeniania w wodzie do ziemi-to też już któraś z kolei wyhodowana w ten sam sposób i wypuszczająca jak mateczna młode pędy u podstawy.....











Wszystkie razem-pod młodymi dracenami rhipsalis-ciekawa roślinka.





Kilka roślin z przydomowej działki wygospodarowanej pomiędzy tujami-czyli ogrodowy miks.....



































Szpaler tuji wzdłuż chodnika.....





Winobluszcz japoński trójklapowy.....








Na koniec jeszcze coś z parapetu - przekwitnięty już ale na zdjęciach jeszcze w pełni kwitnienia storczyk golden beauty III-ci.....























Pozdrawiam Wszystkich i życzę miłych wrażeń

[duju]

Pięknie pokazałeś - dla mnie najładniejsza dracena i juka, zazdroszczę, że tak Ci się rozrastają. Pozdrawiam

[gianna]

Pamiętam, jak był czas, kiedy oszalałam na punkcie dracen i juki. Potem mi przeszło. Ostatnią jukę oddałam niedawno, w dobre ręce. Pomyślałam, a co ja będę się nimi opiekować... jak zechcę popatrzeć, zajrzę do wątku Arka. To wymaga mniej zachodu
Twoje są takie wychuchane, zaopiekowane, że aż dech zapiera

Hortensja cudna, ona taka pastelowa jest czy jeszcze się bardziej wybarwi? U mnie nie zakwitają

[Arkadius121]

Hej Janeczko
No i masz rację bo druga prawda jest taka,że zabierają w pokoju niemało miejsca ale godzę się z tym bo bardzo je lubię a i w hodowli są bardzo wdzięczne.
Moja hortensja właśnie jest taka pastelowa ale nie wiem czy wiesz,że hortensja lubi też odrobinę cienia?,moja otoczona jest po bokach tujami ale usytuowana jest na południe dlatego ładnie i obficie kwitnie.
Pozdrawiam.

[piasek pustyni]

Ależ uczta dla oczu piękne kwitnienia, piękne zdjęcia - czegóż potrzeba, by cieszyć się otaczającym światem...
Dendrobium cudowne, skrzydłokwiat będzie u Ciebie miał jak w raju. Gratuluję wyczucia piękna we wszystkim, co dostrzegasz wokół siebie i dziękuję, że nam to potrafisz przekazać

[Bufo-bufo]

Piękne portrety roślin
Podobają mi się takie lokalne roślinne ozdoby - fajny zegar w Pobierowie.
Ciekawe, ale podczas oglądania fotorelacji z Portugalii zauważyłam podobieństwo liści fikusa do bukszpanu

[christinkrysia]

Arku każda kolejna fotorelacja prowadzona przez Ciebie budzi ciekawość i nieważne czego dotyczy ... Poparta dobrymi zdjęciami jest po prostu przekonująca i pouczająca .
Ujęcie zegara w Pobierowie - mistrzostwo świata !!!

[ewa321]

Arku - Twoje przecudne dendrobium naładowało mnie energią na co najmniej 24 h
Ale kwiatowy zegar z Pobierowa - to dopiero super ciekawostka !!
Masz przepiękne okazy draceny i juki
U mnie dracena w ilości sztuk jeden, ale i i tak coraz gorzej wygląda
A co to jest na zbiorowej fotce z dracenami i jukami właśnie,
tak z lewej strony na dole - na przepięknym zresztą trójnogu
Ślicznie, zielono i ciekawie to coś wygląda

[Arkadius121]

Witam Cię Ewka

.......A co to jest na zbiorowej fotce z dracenami i jukami właśnie,
tak z lewej strony na dole - na przepięknym zresztą trójnogu
Ślicznie, zielono i ciekawie to coś wygląda

........-pod młodymi dracenami rhipsalis-ciekawa roślinka.

Nie moja to roślinka lecz jednego z domowników-sukulent z rodziny kaktusowatych,bardzo ładnie się rozrosła-chyba coś dla Ciebie
Pozdrawiam.

[ewa321]

Czy to może jakiś rhipsalis ?
cokolwiek to jest - piękny okaz
Przekaż gratulacje Domownikowi za dopieszczenie roślinki !!
Jeszcze raz pozachwycam się trójnogiem, na którym stoi

[Arkadius121]

Gratulacje za dopieszczenie roślinki przekazane
Mosiężny antyczny trójnóg,którym się zachwycasz dobiega już czterdziestki-jest rozkręcany i mnie również się podoba bo w ogóle lubię starocie tego typu a miałem ich trochę,pozostał mi jeszcze aparat telefoniczny-prześlę Ci zdjęcie na PW,bardzo się dziewczynom podoba
Pozdrawiam raz jeszcze i miłego dnia życzę