Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Widzę że mimo braku u Ciebie nadal się dzieje piękna kolekcja hoi może w przyszłości też się na jakąś skuszę cudowne zdjęcie wspomnieniowe, te kolory widzę też, że niedługo i na parapetach będzie kolorowo a co do zimy i jej nielubienia - powodem jest moje kiepskie zdrowie, zawsze bardzo marznę, dlatego tak nie lubię zimy. Rozumiem że dla przyrody lepiej jak jest śnieg, ale osobiście za nim nie przepadam Na szczęście mieszkam w najcieplejszym miejscu Polski, więc siarczystych mrozów tu raczej nie miewam
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Dziękuje za PW , będę eksperymentować wiosną
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Justynko - jakoś tak rzadko się tutaj wpisuję, chociaż często do Ciebie zaglądam.
Z nowym rokiem postaram się poprawić
Ale dzisiaj, jak zobaczyłam h. dickasonniana/weebella,
strasznie podobną i w nazwie i obejściu do h. bella, to musiałam wyrazić zachwyt
Piękna, i w dodatku bezproblemowa
Z nowym rokiem postaram się poprawić
Ale dzisiaj, jak zobaczyłam h. dickasonniana/weebella,
strasznie podobną i w nazwie i obejściu do h. bella, to musiałam wyrazić zachwyt
Piękna, i w dodatku bezproblemowa
Pozdrawiam i zapraszam
- Renata1962
- 1000p
- Posty: 2587
- Od: 24 lut 2011, o 16:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Justynko Dischidia hirsuta -fajniutka roślinka
widzę że będzie się dzieło amarylisy u Ciebie wystartowały a hojowisko tylko podziwiać
widzę że będzie się dzieło amarylisy u Ciebie wystartowały a hojowisko tylko podziwiać
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Chiritka Szkoda, że kwiaty są nietrwałe U mnie juz przekwitła...A mówisz ze Kohlerie trudno ,,ukatrupić,,?? No to chyba jestem wyjatkowa...mnie się udało
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16365
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Ania76- z kohleriami nie miałam do tej pory żadnych problemów. Po sezonie - ładnie się rozrosły i mam po kilka kłączy.
Maadro- Zima przyszła w drugi dzień Świąt, jest biało ;)
U mnie tez pączkują hoje. Ruszyły przedszkolaki, które jesienią do przyjechały.
Kubasia- Na szczęście mam sporo miejsca na działce, zatem kohlerie mają gdzie rosnąć ;)
Lacunosowatych hoi - to mam więcej. o na przykład, h. walinniana, która nie jest lacunosą. Ale ma kwiaty do niej podobne, też jest w mojej kolekcji.
Illonka- To może czas pomyśleć o jakiejś kohlerii. Mi się one bardzo podobają.
Georginja- O, Widzisz. A moje kohlerie nie za duże urosły - za to kłączy, po 4 lub 5 sztuk z każdej mam...
Bebeluch- odpowiedziałam na pw ;)
Aga111- cieszę się, że i Tobie podoba się h. weebella. Moja jeszcze nie kwitła - jest u mnie gdzieś od wiosny. Nie zdążyła, bo wciąż ją przycinałam i zagęszczałam. Może w przyszłym sezonie zakwitnie.
Blueberry- hihi...to jeszcze pokuszę hojami, ciekawa jestem, jaka będzie ta pierwsza hoja u Ciebie? Bo...myślę, że na jednej się nie skończy
Ja też uwielbiam ciepło, zimę toleruję, ze względu na ogród. Dla mnie zima mogłaby nie istnieć. Też jestem zmarzluchem
Ewa321- Najważniejsze, że Jesteś
O tak... h. weebella - wygląda na delikatną hoję. Ale taką nie jest. Ma grube, sztywne listki i krótkie międzywięźla. Kolor liści jest bardzo ciemny. Myślę, że jak ją dobrze zagęszczę, to uzyskam pożądany efekt "kuli" liści.
Renata1962- o,tak. Hoje rosną, pączkują. Liczę nawet na jakieś debiuty kwitnień hojowych, może się uda.
Hippeastra mam wszystkie obudzone, ale nie wszystkie mają pędy.
Izary- Masz rację. Chirity mają nietrwale kwiaty, ale nadrabiają ich ilością. Przez co, długo potrafią kwitnąć.
Hmm...kohlerie lubią sucho (oczywiście zasuszyć całkiem ich nie wolno) i ciepło. Najczęściej rośliny są zalewane i wtedy mogą już nie przeżyć.
Zapączkowane...
H. fitchii ładnie rośnie cały czas...
Jedna z niewielu hoi... posadzona w kamyki, "doniczki" mojego pomysłu, h. loheri, po prysznicu...ale i tak zakurzona nieco :
H. carnosa variegata... bardzo ładnie rośnie, non stop. Obecnie zaczyna się krzewić, podoba mi się ten klon, bo liście mają sporo białego koloru:
Nie może byc sesji bez lacunos... H.l. Giant puszcza młode liście i ładnie się przebarwia:
Zakwitł pachnący skrętnik DS Beloved
I już początek sezonu zwartnic. Hippeastrum Emanuelle..od pączka do kwiatka:
Kolejne pączki na hippeastrach już są, zatem kolejne zdjęcia wkrótce
Maadro- Zima przyszła w drugi dzień Świąt, jest biało ;)
U mnie tez pączkują hoje. Ruszyły przedszkolaki, które jesienią do przyjechały.
Kubasia- Na szczęście mam sporo miejsca na działce, zatem kohlerie mają gdzie rosnąć ;)
Lacunosowatych hoi - to mam więcej. o na przykład, h. walinniana, która nie jest lacunosą. Ale ma kwiaty do niej podobne, też jest w mojej kolekcji.
Illonka- To może czas pomyśleć o jakiejś kohlerii. Mi się one bardzo podobają.
Georginja- O, Widzisz. A moje kohlerie nie za duże urosły - za to kłączy, po 4 lub 5 sztuk z każdej mam...
Bebeluch- odpowiedziałam na pw ;)
Aga111- cieszę się, że i Tobie podoba się h. weebella. Moja jeszcze nie kwitła - jest u mnie gdzieś od wiosny. Nie zdążyła, bo wciąż ją przycinałam i zagęszczałam. Może w przyszłym sezonie zakwitnie.
Blueberry- hihi...to jeszcze pokuszę hojami, ciekawa jestem, jaka będzie ta pierwsza hoja u Ciebie? Bo...myślę, że na jednej się nie skończy
Ja też uwielbiam ciepło, zimę toleruję, ze względu na ogród. Dla mnie zima mogłaby nie istnieć. Też jestem zmarzluchem
Ewa321- Najważniejsze, że Jesteś
O tak... h. weebella - wygląda na delikatną hoję. Ale taką nie jest. Ma grube, sztywne listki i krótkie międzywięźla. Kolor liści jest bardzo ciemny. Myślę, że jak ją dobrze zagęszczę, to uzyskam pożądany efekt "kuli" liści.
Renata1962- o,tak. Hoje rosną, pączkują. Liczę nawet na jakieś debiuty kwitnień hojowych, może się uda.
Hippeastra mam wszystkie obudzone, ale nie wszystkie mają pędy.
Izary- Masz rację. Chirity mają nietrwale kwiaty, ale nadrabiają ich ilością. Przez co, długo potrafią kwitnąć.
Hmm...kohlerie lubią sucho (oczywiście zasuszyć całkiem ich nie wolno) i ciepło. Najczęściej rośliny są zalewane i wtedy mogą już nie przeżyć.
Zapączkowane...
H. fitchii ładnie rośnie cały czas...
Jedna z niewielu hoi... posadzona w kamyki, "doniczki" mojego pomysłu, h. loheri, po prysznicu...ale i tak zakurzona nieco :
H. carnosa variegata... bardzo ładnie rośnie, non stop. Obecnie zaczyna się krzewić, podoba mi się ten klon, bo liście mają sporo białego koloru:
Nie może byc sesji bez lacunos... H.l. Giant puszcza młode liście i ładnie się przebarwia:
Zakwitł pachnący skrętnik DS Beloved
I już początek sezonu zwartnic. Hippeastrum Emanuelle..od pączka do kwiatka:
Kolejne pączki na hippeastrach już są, zatem kolejne zdjęcia wkrótce
- Renata1962
- 1000p
- Posty: 2587
- Od: 24 lut 2011, o 16:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Witaj Justynko do Ciebie to warto zaglądać zawsze pokazujesz coś ciekawego co poprawia humorek
Moje amarylisy obudziłam i poszły w liście a pączków nie widać
Moje amarylisy obudziłam i poszły w liście a pączków nie widać
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Cudnie zakwitł ten skrętnik...u mnie sadzonka nie przezyła...ale chyba coś było z nią nie tak od samego początku...ponieważ zaraz po zakupie zaczęła marnieć w oczach i tydzień po było pozamiatane...Będę do Ciebie ,,pukać,, wiosną
No i ta hoja biało zielona bardzo mi wpadła w oko...nie chciałabym zacząć chorować
No i ta hoja biało zielona bardzo mi wpadła w oko...nie chciałabym zacząć chorować
- iwek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1504
- Od: 8 cze 2014, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Justynko brawo hippeastrum przepiękne zaraziłaś mnie nimi moja mama też się nimi zaraziła hoje przepiękne bardzo mi się podoba carnosa varegata.I skrętniczek pachnący ciekawa jestem jego zapachu.
Pozdrawiam Iwona
Moje kwiatki
Moje kwiatki
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Przepiękne kwitnienie hippeastrum a piszesz że to dopiero początek czekany na więcej
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Justyś, musiałam sprawdzić datę Twojego wpisu... bo fotki i kwitnienia tak cudne, jakby to działo się latem
I ja czekam na kolejne fotki Twoich hippeastrum. U mnie ponownie zakwitnie intensywnie różowy.
I ja czekam na kolejne fotki Twoich hippeastrum. U mnie ponownie zakwitnie intensywnie różowy.
Z pozdrowieniami - Janka
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
-
- 500p
- Posty: 700
- Od: 18 wrz 2013, o 12:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Ja jestem najbardziej zaciekawiona tym skrętnikiem pachnącym!
Hippeastrum masz śliczne, a hoje... po prostu wymiatają!
Czy długo trzeba czekać aż hoja zakwitnie od wypuszczenia zawiązki kwiatowej? Bo ja czekam na pierwsze kwiaty Belli.
Hippeastrum masz śliczne, a hoje... po prostu wymiatają!
Czy długo trzeba czekać aż hoja zakwitnie od wypuszczenia zawiązki kwiatowej? Bo ja czekam na pierwsze kwiaty Belli.
Pozdrawiam, Marysia
moje doniczkowe
moje doniczkowe
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Pachnący skrętnik?? To jest coś
Szkoda, że fiołki nie pachną, to już byłaby pełnia szczęśćia Mam storczyka, który pachnie ale kwitnie rzadko i raczej słabo, muszę się za niego wziąć od wiosny i wykrzesać nieco więcej entuzjazmu do kwitnienia
Szkoda, że fiołki nie pachną, to już byłaby pełnia szczęśćia Mam storczyka, który pachnie ale kwitnie rzadko i raczej słabo, muszę się za niego wziąć od wiosny i wykrzesać nieco więcej entuzjazmu do kwitnienia