Śliwa - choroby i szkodniki Cz.1
Re: Śliwa - choroby i szkodniki
Mam prośbe o doradzenie co się dzieje z tym drzewem. Pewnie na Forum jest taka informacj, ale nie bardzo wiem czego szukać, poza tym, że chora jest sliwa własnie.
Oto jak to wyglada teraz
Całe drzewo wygląda tak
Pod pniem jest brązowy krag 'czegoś'.
Śliwa zakwitła wiosną, potem były mszyce i wszelkie inne szkodniki. Liści zwinęły sie i uschły. Owoców oczywiscie brak.
Oto jak to wyglada teraz
Całe drzewo wygląda tak
Pod pniem jest brązowy krag 'czegoś'.
Śliwa zakwitła wiosną, potem były mszyce i wszelkie inne szkodniki. Liści zwinęły sie i uschły. Owoców oczywiscie brak.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 670
- Od: 7 maja 2010, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Śliwa - choroby i szkodniki
Geophagus dla mnie wygląda to na objawy osłabienia witalności drzewa, poprzez braki pokarmowe i suszę. Musiało zabraknąć wody w glebie (objawy na liściach bardzo pasują do suszy) oraz jakiś makro- i mikroelementów. Kiedy drzewo jest osłabione dużo łatwiej imają się go różne choróbska, w tym choćby widoczna na wcześniejszych zdjęciach dziurkowatość. Tak jak wcześniej pisałem zasil dolistnie i dobrze podlej przez kilka dni śliwę.
Oczywiście jeśli śliwa rosła przez tyle lat zdrowo i nigdy nie miała takich objawów na liściach, do tego dobrze owocowała i nie zrzucała aż tak zawiązków, dziwić może diagnoza braków pokarmowych czy przesuszenia, ale możliwe że w tą zimę system korzeniowy śliwy mocno przemarzł i teraz uszkodzony dużo gorzej odżywia roślinę i zwyczajnie nie wyrabia.
Debra moim zdaniem wygląda to na ostre przemarznięcie. Śliwa przedwcześnie ruszyła z wegetacją i dostała od późniejszych mrozów, kora oraz wierzchnie warstwy pnia mocno spękały, porobiły się rany i teraz drzewo próbuje zalać to żywicą. Ogólnie jest to częsty widok na śliwach japońskich, choć te zwykle jednak jakoś goją rany, wydają liście oraz kwiaty i jakoś plonują. Tutaj widać że drzewo ewidentnie zamiera, napisz co to za śliwa?
Z chorób pasował by tutaj rak bakteryjny, ale wątpię żeby na śliwie wyglądało to aż tak drastycznie.
Nie bardzo wiem o co chodzi z tym czymś brązowym pod pniem, zrób zdjęcie najlepiej, może to jakaś dodatkowa wskazówka przy diagnozie.
Oczywiście jeśli śliwa rosła przez tyle lat zdrowo i nigdy nie miała takich objawów na liściach, do tego dobrze owocowała i nie zrzucała aż tak zawiązków, dziwić może diagnoza braków pokarmowych czy przesuszenia, ale możliwe że w tą zimę system korzeniowy śliwy mocno przemarzł i teraz uszkodzony dużo gorzej odżywia roślinę i zwyczajnie nie wyrabia.
Debra moim zdaniem wygląda to na ostre przemarznięcie. Śliwa przedwcześnie ruszyła z wegetacją i dostała od późniejszych mrozów, kora oraz wierzchnie warstwy pnia mocno spękały, porobiły się rany i teraz drzewo próbuje zalać to żywicą. Ogólnie jest to częsty widok na śliwach japońskich, choć te zwykle jednak jakoś goją rany, wydają liście oraz kwiaty i jakoś plonują. Tutaj widać że drzewo ewidentnie zamiera, napisz co to za śliwa?
Z chorób pasował by tutaj rak bakteryjny, ale wątpię żeby na śliwie wyglądało to aż tak drastycznie.
Nie bardzo wiem o co chodzi z tym czymś brązowym pod pniem, zrób zdjęcie najlepiej, może to jakaś dodatkowa wskazówka przy diagnozie.
Re: Śliwa - choroby i szkodniki
S_H_A_D - dziękuję za odpowiedź. Niestety nie wiem co to za śliwa. Mam działkę od roku, poprzednik by niezwykłym eksperymenatorem i nikt nie wie co hodował.
Pod drzewem jest taki suchy brązowy krąg, jutro zrobię zdjęcia tego miejsca.
Widać, że to drzewo cierpi, ta żywica cieknąca po pniu jest okropna.
Dziękuje, proszę zajrzyj tu jutro, wkleję dalsze zdjęcia.
Pod drzewem jest taki suchy brązowy krąg, jutro zrobię zdjęcia tego miejsca.
Widać, że to drzewo cierpi, ta żywica cieknąca po pniu jest okropna.
Dziękuje, proszę zajrzyj tu jutro, wkleję dalsze zdjęcia.
- geophagus
- 50p
- Posty: 67
- Od: 14 maja 2012, o 22:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Śliwa - choroby i szkodniki
S_H_A_D dzięki za info. Ta renkloda to dość duże drzewo, ma ze 30 lat. W tym roku zaczęły się tak mocne zmiany na liściach. Pomimo opadania zawiązków wydała bardzo dużo zdrowego owocu, na szczytowych konarach wciąż wiszą dorodne śliwki ale nie mam jak ich zerwać. Cały czerwiec i połowę lipca lało a jak się pojawiało słońce to od razu palące. Wody jest tu aż za nadto (a może mi się tylko wydaje), może problem z systemem korzeniowym jak wspomniałeś.
ps. udało mi się w końcu kupić nową śliwę do ogrodu - Renkloda Althana
ps. udało mi się w końcu kupić nową śliwę do ogrodu - Renkloda Althana
NO GMO
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 670
- Od: 7 maja 2010, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Śliwa - choroby i szkodniki
Geophagus jeśli moja diagnoza jest trafna to za rok twoja 'Ulena' powinna już nieco lepiej wyglądać. Wydaje mi się że takie objawy jak na liściach twojej śliwy to efekt kiepskiej kondycji drzewa, to tak jak z człowiekiem, jak z dwie nocki nie prześpi i jest zmęczony (w kiepskiej kondycji) to ma przygaśnięty wzrok, podkrążone oczy, opadłe policzki i ogólnie wygląda kiepsko. Prawdopodobnie ta Renkloda dostała mocno od tegorocznej zimy, teraz zanim się zbierze w sobie to trochę minie. Najważniejsze że nadal dobrze owocuje, wszak drzewo owocowe a nie ozdobne.
Debra ale mnie zaciekawił ten rudawy krąg. Napisz proszę czy to jest tak jakby jakiś piasek czy też ziarnka gleby w rudawym kolorze, czy może bardziej wióry drzewne, takie drobne trociny? Czy to się bierze z podłoża, wychodzi z podziemi, czy może z pnia usypuje się na ziemię? Czy dookoła śliwy widać sporo kręcących się mrówek lub innych owadów?
Debra ale mnie zaciekawił ten rudawy krąg. Napisz proszę czy to jest tak jakby jakiś piasek czy też ziarnka gleby w rudawym kolorze, czy może bardziej wióry drzewne, takie drobne trociny? Czy to się bierze z podłoża, wychodzi z podziemi, czy może z pnia usypuje się na ziemię? Czy dookoła śliwy widać sporo kręcących się mrówek lub innych owadów?
Re: Śliwa - choroby i szkodniki
S-H-A-D - nie ma mrówek ani innych owadów. Wygląda to jakby ziemia była taka ruda. Na pniu drzewa prawie tego nie ma, tylko może tuż przy ziemi.
- mr25ur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1115
- Od: 10 lis 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Śliwa - choroby i szkodniki
Wygląda jak troty po zwójce koróweczce, ale też nie jestem pewien.
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 670
- Od: 7 maja 2010, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Śliwa - choroby i szkodniki
Pierwsze co mi przyszło do głowy to że są to odchody po jakiś owadach żerujących w pniu tej śliwy. Akurat na odchody zwójki koróweczki trochę nie pasują, te głównie są umieszczane przy wylotach korytarzy żernych i mają postać drobny granulek zbitych w większe kule, tak jak na zdjęciach:
http://www.eakringbirds.com/eakringbird ... sana02.jpg
http://www.eakringbirds.com/eakringbird ... sana01.jpg
http://jenny.tfrec.wsu.edu/opm/opmimages/CBTf5.jpg
http://www.eakringbirds.com/eakringbird ... sana02.jpg
http://www.eakringbirds.com/eakringbird ... sana01.jpg
http://jenny.tfrec.wsu.edu/opm/opmimages/CBTf5.jpg
Re: Śliwa - choroby i szkodniki
Nie zdecydowanie to nie wyglada w ten sposób.
Zaobserwowałam, że wyciek żywicy znacznie się zmniejszył. Może to ma związek ze zmianą temperatury. Jest jednak znacznie chłodniej.
Mnie bardzo zależy na tym, by wiedzieć, czy to drzewo trzeba wycinać, czy może ono przetrwa i następnej wiosny ruszy znów.
Zaobserwowałam, że wyciek żywicy znacznie się zmniejszył. Może to ma związek ze zmianą temperatury. Jest jednak znacznie chłodniej.
Mnie bardzo zależy na tym, by wiedzieć, czy to drzewo trzeba wycinać, czy może ono przetrwa i następnej wiosny ruszy znów.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 670
- Od: 7 maja 2010, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Śliwa - choroby i szkodniki
Wycieki się zmniejszyły bo żywica zaschła i zalepiła rany, czyli spełniła swoje zadanie. Wydaje mi się że to drzewo w zasadzie już umarło, ale co szkodzi poczekać z wycięciem do następnej wiosny, a nuż ruszy i puści z dołu jakiś silny pęd, wtedy będzie można wyprowadzić nową koronę od zera. Z drugiej strony śliwa może być zarażona jakimś groźnym patogenem, i wtedy im szybciej się ją usunie tym mniejsze zagrożenie dla pozostałym drzew w ogrodzie.
Re: Śliwa - choroby i szkodniki
No właśnie - jeśli jest zagrożeniem, trzeba wyciąć jak najszybciej. Tylko skąd to wiedzieć?
Ja mam zamiar nadal obserwować i jednak czekać do wiosny.
Ja mam zamiar nadal obserwować i jednak czekać do wiosny.
- Ogrodnik88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1427
- Od: 17 cze 2010, o 22:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Śliwa - choroby i szkodniki
Witam
Ile lat owocują śliwy?
Ile lat owocują śliwy?