Jeżyna - cięcie

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13455
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: jeżyna

Post »

http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... n*#p492913
Teraz.
Te które owocowały w tym roku.
niedobry
200p
200p
Posty: 460
Od: 26 kwie 2008, o 14:35
Lokalizacja: pomorze

Re: jeżyna

Post »

a teraz ja zapytam...bardzo proszę moi kochani o szybką odpowiedź...przenoszę krzaki jeżyn z miejsca, w którym były już dwie zimy. Miejsce to zdaje się im nie służyć...po pierwsze okazało się zlewnym po drugie chyba zbyt przewiewnym...przenoszę je zatem w miejsce pod lasem...bardziej piaszczyste i uboższe, ale lepiej nagrzewające się a nawożenie obornikiem zastosuję i powinno być git. Proszę o pilną odpowiedź bo chce to zrobić natychmiast...czy mam w ziemię pod przesadzana jeżynę dawać obornik teraz, czy mam ją brać z jej torfem w którym siedziała dotychczas czy może być goły korzeń...i wreszcie najważniejsze czy przyciąć ją jakoś po posadzeniu zaraz bo straciłem rachubę, które pędy są jednoroczne a które dwuletnie a chciałbym, żeby zaczęła w końcu owocować

aha...a pędy dwuletnie to odróżnię chyba od tegorocznych hm?
Bo-enka
500p
500p
Posty: 813
Od: 12 lip 2010, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: jeżyna

Post »

Pędy które owocowały w tym roku należy wyciąć.
Pędy które wyrosły w tym roku zachowujemy na przyszły rok, będą owocowały.
Wiele osób nie odróżnia pędów które trzeba zachować na przyszły rok, a sposób jest prosty.
W lecie kiedy z ziemi wyrastają nowe pędy ( one nie owocują ) zawiązać kolorowe nitki na pędach, a jesienią
lub po owocowaniu wyciąć te pędy bez nitek ( które owocowały ).
Lepiej wyciąć pędy zaraz po zbiorze owoców, ponieważ tylko zabierają soki i składniki odżywcze nowym pędom. ;:3
BOŻENA
niedobry
200p
200p
Posty: 460
Od: 26 kwie 2008, o 14:35
Lokalizacja: pomorze

Re: jeżyna

Post »

kurcze...nie owocowały wcale to nie wiem teraz co wycinać :(
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7461
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: jeżyna

Post »

No to nic nie wycinaj, jeśli bardzo długie to skróć naokoło 2 metry, jeśli to były młode to wypuszczą (powinny) boczne gałązki z kwiatostanami. Zobaczysz na wiosnę co przeżyje, stare pędy pewnie same uschną. Nie przejmuj się aż tak, u mnie jeżyna to jak chwast, wykopałam, podarowałam sąsiadowi zza płotu, a ona z powrotem przylazła.
Pozdrawiam! Gienia.
koma
50p
50p
Posty: 74
Od: 27 mar 2011, o 07:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: jeżyna

Post »

Bo-enka pisze:Pędy które owocowały w tym roku należy wyciąć.
Lepiej wyciąć pędy zaraz po zbiorze owoców, ponieważ tylko zabierają soki i składniki odżywcze nowym pędom. ;:3
Na temat wycinania owocujątych pędów jesienią zdania mogą być podzielone.
W sumie wszystkich pędów jest kilka, góra kilkanaście, ale zagęszczony krzew łatwiej znosi zimowe mrozy, a i uszkodzenia blisko systemu korzeniowego szczególnie zimą na dobre Jeżynie nie wyjdzie.
Ja wycinam wiosną. :D
Awatar użytkownika
drozd
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4181
Od: 13 lut 2009, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: jeżyna

Post »

Koma Robisz bardzo źle zostawiając pędy które owocowały na zimę. Nie wprowadzaj w błąd ludzi którzy stawiają pierwsze kroki w uprawie jeżyny.
Uprawiam jeżynę bezkolcową od 1987 roku odmiany angielskie Thornless Evergreen i Black Satin więc mam jakie takie doświadczenie w ich uprawie. Między czasie miałem także odmiany Gazda i Orkan. Były u mnie tylko do pierwszego owocowania i nie polecałbym nikomu.
Wracając do przygotowania jeżyn do zimowania. Zaczynamy już po zbiorze owoców tz. wycinamy koniecznie pędy które owocowały i to możliwie jak najwcześniej. Dlaczego? Stare pędy są siedliskiem
szpeciela jeżynowca i rdzy jeżynowej. Najlepiej takie pędy po wycięciu od razu spalić. Gdy ziemia zaczyna zamarzać pędy tegoroczne powinno się związać razem i przygiąć do ziemi przykrywając je ziemią lub słomą. Przykrywanie nie dotyczy odmian Orkan i Gazda jeżeli rosną w zaciszu są stosunkowo odporne na nasze zimy ale wycinanie pędów które owocowały jest tak samo konieczne. Nie prawda,że wycięcie starych pędów zaszkodzi jeżynie w zimowaniu.
Na zdjęciu wstępne przygotowanie jeżyn do zimy. Przed okryciem związuję ciaśniej pędy. (łatwiej przykryć) Ponieważ mieszkam na wschodzie Polski okrywam jeżyny ziemią to najpewniejszy sposób.

Obrazek
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Awatar użytkownika
Lex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1017
Od: 16 mar 2009, o 23:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rostworowo k/Poznania

Re: jeżyna

Post »

Dlaczego nie polecałbyś odmiany Gazda? Jest naprawdę bardzo mrozoodporna. Czy masz jakieś nieciekawe doświadczenia z nią?

Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
drozd
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4181
Od: 13 lut 2009, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: jeżyna

Post »

Jest bardzo ekspansywna po za tym owoce mają smak który mi nie odpowiada już lepsza jest odmiana Orkan ale też się rozłazi. Wyrzuciłem je już 4lata temu i w tym roku dopiero odrosty korzeniowe zwalczyłem chemicznie.
Według mnie najlepsza jest odmiana Thornless Evergreen ma może troszkę mniejsze owoce ale za to jędrne, słodkie i odporne na deszcze( nie gniją)
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Awatar użytkownika
Lex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1017
Od: 16 mar 2009, o 23:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rostworowo k/Poznania

Re: jeżyna

Post »

Rozumiem, a co takiego było nie tak z tym smakiem Gazdy? Sorry, ze tak pytam, ale sam mam a jeszcze nie kosztowałem.

Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
Waleria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3612
Od: 12 sty 2007, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: jeżyna

Post »

No to już wiem, dlaczego mi moja jeżyna nie smakuje. Mam ją już któryś rok, dostałam od sąsiadki, ona zachwyca się jej smakiem, a mi coś ona nie pasuje. Zaczyna owocować dosyć późno, teraz jeszcze owocuje, a nawet ma niedojrzałe jagódki. Na pohybel! Jak dawniej mawiano. Będę szukała lepszych odmian, tylko z kolei nie zachwyca mnie perspektywa corocznego okrywania. A może na ciepłym Śląsku nie trzeba okrywać?
Waleria
koma
50p
50p
Posty: 74
Od: 27 mar 2011, o 07:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: jeżyna

Post »

drozd pisze:Koma Robisz bardzo źle zostawiając pędy które owocowały na zimę. Nie wprowadzaj w błąd ludzi którzy stawiają pierwsze kroki w uprawie jeżyny.
Panie Droździe, ja jeżynę też uprawiam już ponad 30 lat, nigdy ją nie okrywam, a owocuje również corocznie i nigdy u mnie nie wymarzła i nie chorowała.
W końcowej mojej wypowiedzi jest napisane:
Ja wycinam wiosną.
To jest tylko moje zdanie. Nic nikomu nie narzucam. :D
Awatar użytkownika
drozd
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4181
Od: 13 lut 2009, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: jeżyna

Post »

KamoTo "panie" nie potrzebne jak również nie potrzebnie się oburzasz. Każda wypowiedź na temat uprawy jakiejkolwiek rośliny powinna być zgodna z zasadami jej uprawy. Poczytaj sobie o uprawie ochronie i zabezpieczeniach na zimę jeżyn a później doradzaj innym. Twój sposób uprawy jest zły ale tak jak piszesz jest Twój i jesteś z tego zadowolona, tylko nie wzięłaś pod uwagę tego,że ktoś naśladując Twój sposób uprawy może stracić je przynajmniej na jeden sezon. Widziałem już jeżyny zaatakowane przez szpeciela jak również przez rdzę więc przestrzegam wszystkich i radzę Tobie nie lekceważcie tego. Wszystko do czasu. Przyjdzie rok sprzyjający szpecielowi czy rdzy i jeżyny będą stracone. Szpeciel jest niewidoczny gołym okiem a objawami są niedojrzewające owoce(są czerwone )Ponad to szkodnik w ciągu sezonu ma kilka stadiów rozwoju więc szybko się rozprzestrzenia i może zniszczyć nawet 90% owoców.
Rdza jeżyny jest najgroźniejszą chorobą grzybową jeżyn która prowadzi do osłabienia rośliny a tym samym do słabego owocowania ale zwalczanie jej bez użycia chemii jest trudne. Samo palenie porażonych liści nie daje dobrych rezultatów.
To moja ostatnia wypowiedz w tym temacie i czy ktoś to weźmie pod uwagę czy nie to jego osobista sprawa.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”