Drzewa i krzewy owocowe nie rosną. Czegoś im brak?

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
MENA515
500p
500p
Posty: 558
Od: 9 mar 2010, o 09:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Drzewa i krzewy owocowe nie rosną. Czegoś im brak?

Post »

Mam w ogrodzie kilka drzewek wiśni różnych odmian, między innymi sokówki(takie ciemne). Rosną od 10 lat. Chociaż w sumie- nie rosną. Drzewka są niepozorne, kwitną co roku, ale ich owoce są drobniutkie. Teraz mają jeszcze liście, ale jak owoce zaczną się rumienić, liście usychają i są same badyle z malutkimi wisienkami. Jak je pobudzić do wzrostu? Mają teraz jakies 150-170cm wysokości. I pytanie z innej beczki: Mam też śliwki węgierki. Pięknie owocują ale wszystko zjadają mi co roku robale. Czy i czym mogę je opryskać jeszcze teraz, jeśli maja już owoce?(Oczywiście niedojrzałe :wink: ) P.S.Wklejam zdjęcia wisienek:
Obrazek
free_tybet
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 13 sie 2010, o 22:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Drzewa owocowe - nie rosną.Czegoś im brak?

Post »

Witam , wszystkich serdecznie . Jestem nowym użytkownikiem forum . Znalazłem to forum , ponieważ szukam odpowiedzi na kilka pytań. Około 2 lata temu posadziłem u siebie na działce dwie jabłonki odmiana Gala i Malinówka , od tamtego czasu drzewa według mnie wegetuja ( nie oczekuje owoców po tak krotkim czasie) ale drzewa nie maja przyrostów. Puszczaja liście i nic . Chciałbym prosić o kilka rad co zrobić aby cos z tego było .
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Space99
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 878
Od: 27 mar 2009, o 12:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Alwernia - małopolska
Kontakt:

Post »

Też odnosze wrażenie że w tym roku sadzonki jabłoni stoją w miejscu. W tamtym roku na wiosne posadzona złota reneta miała przyrosty około 70cm a w tym wygląda jakby stałą w miejscu. Tłumacze sobie to zalanymi korzeniami w maju więc nie panikuje.
Pozdrawiam Marcin
Moje winorośla
free_tybet
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 13 sie 2010, o 22:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Dziekuje za odpowiedz , pragnę poinformować że niestety nie spełniłem powyższych zaleceń. Nadrobie w najbliższym czasie . Mam pytanie czy zamiast azotu może użyć jakiegos obornika ??
I jeszcze jedno podobny problem nam z Malinamy z 6 posadzonych sadzonek 3 lata temu tylko jedna jeszcze została jednaże ani nie porzyrosła ani nie zaoowocowała. Czy podobnnie moge uczynić także z malinami ?? Zeby w koncu cos urosło .
loeb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2122
Od: 25 lut 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Post »

O tak chetnie bym sie dowiedziała, jak to z tym ściółkowaniem obornikiem. W obrębie pola korony, dalej, bliżej? Rozłozonym, czy świeżym też można?[koński] Króliczym ponoć można świeżym, ale jak z innymi?
loeb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2122
Od: 25 lut 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Post »

To jak drzewka malutkie, ok, ale jak chce wyściółkować 70 letnią jabłoń o średnicy korony z 6 metrów? Tak na zdrowy chłopski/babski :D rozum skoro mikoryzę podaje się na obwodzie to może i ściółkę takim metrowym pasem po obwodzie wypadałoby rozłożyć..
Fallenangelv
---
Posty: 1822
Od: 5 sty 2009, o 10:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Post »

Spytam się po co? :shock: Ja mam 70 latkę(jabłoń żeby nie było domysłow :wink: )i nie nawoże jej niczym ona daje sobie radę od lat sama.i jest ok.Inaczej zachwiałbym jej organizm doprowadzajać do zaburzeń(tak podejrzewam)i skutki mogły być tragiczne dla niej.
jak masz taki dwie obok siebie to sobie hamak powieś. :D i nie rób z nimi nic.
loeb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2122
Od: 25 lut 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Post »

Mam 4 :D +2 kawałek dalej. Chcę je odmłodzić bo sa w stanie takim sobie, a i owoce zdrobniałe jakby i wysoko, i pomyślałam, że za ciosem ponawożę [kończą mi się pomysły gdzie upychać nawóz, w końcu ile można produkować górek pod dynie]. Pewna starsza pani która te jabłonie pamięta z dzieciństwa mówiła, że jedna z nich miała pyszne owoce. To akurat ta której owoce obecnie są niedobre. Jabłoń rosła przy wychodku, który od wielu lat nie był używany i juz raczej nie będzie:). Więc drogą dedukcji wnioskuję, że korzenie miała zasilane z wychodka, co się skończyło, i drzewko na tym cierpi, więc jak nałożę nawozu, to może, może.. ;)
Fallenangelv
---
Posty: 1822
Od: 5 sty 2009, o 10:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Post »

:;230 :D wiesz,ze nie wiem co odpisać. :shock: Może to coś da.Ja swoje tnę dosć radykalnie to i jest ok.
Tylko jak masz obornik koński czy jakiś tam inny,a soki życiowe były pobierane z wychodka to nie weim czy uda się w oryginale otrzymać smak tychzę jabłek.Może się to nie udać :wink: może czegoś być brak. :wink:
Powodzenia. :D
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6532
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Re: Jabłonie - dlaczego nie rosną?

Post »

Ale książkowo sady owocowe utrzymuje się w ugorze herbicydowym, a nie ściółkuje korą :)
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1883
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Jabłonie - dlaczego nie rosną?

Post »

Ponieważ to sposób najmniej pracochłonny i najtańszy - ot, cała tajemnica :D Ale można spotkać sady (np. mniejsze brzoskwiniowe), gdzie z powodzeniem stosuje się ściółkowanie lub agrowłókninę.
Pozdrawiam serdecznie :wink:
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1883
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Jabłonie - dlaczego nie rosną?

Post »

Ubiegł, to i uzupełni :)
Owszem, jak każdy sposób prowadzenia gleby ściółki mają swoje wady... tą główną, dotyczącą ściółek naturalnych (kora, trociny) są... gryzonie :wink: Na nie trzeba zwracać szczególną uwagę (myszy, nornice), bo ściółkując glebę tworzymy im doskonałe środowisko (szczególnie do zimowania). Dlatego dobrze zabezpieczyć pień i szyjkę korzeniową drzewa np. gęstą siateczką metalową (tylko ostrożnie, żeby się "nie wrzynała" w korę). Inny problem może wystąpić w przypadku ściółkowania słomą. Na wiosnę, w czasie przymrozków, na skutek tzw. inwersji termicznej (słoma oddaje więcej ciepła niż gleba) może dojść do przemarznięć. Oczywiście o kolejnym niebezpieczeństwie - czyli możliwości zaprószenia ognia nie ma co się rozpisywać, bo to logiczne i oczywiste. A jeżeli chodzi o wszelkiego rodzaju włókniny - muszą być odpowiednio przepuszczalne (już w którymś z tematów o tym wspominaliśmy). I podobnie zresztą jak w przypadku ściółek naturalnych, muszą mieć odpowiednią grubość.
Pozdrawiam serdecznie :wink:
Awatar użytkownika
Ogrodnik88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1427
Od: 17 cze 2010, o 22:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Jabłonie - dlaczego nie rosną?

Post »

Witam
Jabłonie można nawieźć po posadzeniu czy lepiej poczekać do przyszłego roku?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”