Cedr himalajski, libański i inne
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6275
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
- ania1590
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 728
- Od: 3 kwie 2009, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
- Kontakt:
Re: Cedr himalajski, libański i szydlica japońska
Pochwalę się swoim cedrem. Ma ok 6-7 lat. Kupiłam niewielką sadzonkę 5 lat temu. Po pierwszej zimie, nieokryty przemarzł i stracił część gałązek i igieł, po przycięciu odbił i pięknie wygląda. Od początku miał taki rozłożysty pokrój, ale po przycięciu przemarzniętego wierzchołka zrobił się bardziej jak krzew a nie drzewo. Ale ja jestem z tego zadowolona, bo właśnie mi taki pasuje i łatwiej będzie go zimą ochronić.
ania1590
- beatazg
- 1000p
- Posty: 1075
- Od: 11 paź 2012, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bieszczady- Solina
- Kontakt:
Re: Cedr himalajski, libański i szydlica japońska
Aniu przepiękny ten twój cedr .Mnie też podobają się takie krzywaki . Ja mam dwa (himalajski i libański ) ,ale ciągle podmarzają . U nas od trzech tygodni mrozi ,dzisiaj w nocy było -8,5 i tak prawie codziennie ,w dzień góra 2stopnie .Na wiosnę kupiłam jeszcze odmianę karl fuchs który ma wytrzymać -30 ,a dwa lata temu było -33. Pozdrawiam Beata
- ania1590
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 728
- Od: 3 kwie 2009, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
- Kontakt:
Re: Cedr himalajski, libański i szydlica japońska
Piękne są cedry, mają urok naszego modrzewia, a nie mają jego wad, czyli nie śmiecą igłami jesienią i nie wyglądają jak kostropaki przez pół roku. Cały czas piękne.
ania1590
-
- 200p
- Posty: 346
- Od: 30 sty 2012, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Cedr himalajski, libański i szydlica japońska
Mam pytanie do bardziej doświadczonych hodowców. Posiadam cedr himalajski karl fush szczepiony na siewce. Rośnie już 3 lata, od samego początku jedna dolna odnoga wyglądała inaczej. Teraz jestem pewny że to podkładka wybiła. Chciałbym ją rozmnożyć przez sadzonkowanie tylko nie wiem czy to możliwe.
To i owo opuncjowo Marcina
Re: Cedr himalajski, libański i szydlica japońska
Piękne drzewa ale nie na polski klimat gdzie tylko nędznie wegetują a nie rosną to podobnie jak z próbami zaaklimatyzowania palm w Polsce.
- MoWo
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 861
- Od: 13 wrz 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zalew Sulejowski - Łódzkie
Re: Cedr himalajski, libański i szydlica japońska
Całkowicie się z Tobą nie zgodzę.
Mam doświadczenie z Cedrem libańskim glauca i Cedrem himalajskim karl fuchs.
Cedr libański glauca choć reklamowany jako najbardziej mrozoodporny z cedrów zupełnie nie zdał u mnie egzaminu.
Przemarzał każdej zimy i w końcu padł.
Za to Cedr himalajski karl fuchs świetnie sie u mnie zadomowił.
W mrożne zimy przemarzały mu końcówki igieł przy ziemi i to wszystkie szkody jakie ponosił.
Całkowicie przystosowany do polskich warunków ,rośnie 10lat i pięknie wygląda.
Mam doświadczenie z Cedrem libańskim glauca i Cedrem himalajskim karl fuchs.
Cedr libański glauca choć reklamowany jako najbardziej mrozoodporny z cedrów zupełnie nie zdał u mnie egzaminu.
Przemarzał każdej zimy i w końcu padł.
Za to Cedr himalajski karl fuchs świetnie sie u mnie zadomowił.
W mrożne zimy przemarzały mu końcówki igieł przy ziemi i to wszystkie szkody jakie ponosił.
Całkowicie przystosowany do polskich warunków ,rośnie 10lat i pięknie wygląda.
Pozdrawiam Wojtek
- beatazg
- 1000p
- Posty: 1075
- Od: 11 paź 2012, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bieszczady- Solina
- Kontakt:
Re: Cedr himalajski, libański i szydlica japońska
Dwa zwykłe cedry , czyli himalajski i chyba atlaski wymarzają u mnie do granicy śniegu . Dwa lata z rzędu było tylko-18 , ale i tak tej zimy wiał mroźny wiatr i cedr z dłuższymi igłami czyli himalajski troszkę zbrązowiał .Cedra Karl Fuchs , mam chwilę , ale nie pamiętam dokładnie czy dwie ,czy trzy zimy i ma się dobrze (3 zdjęcie).
Beata
Beata
-
- 100p
- Posty: 132
- Od: 1 sty 2015, o 23:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cedr himalajski, libański i szydlica japońska
Dziś przyjrzałam się swoim cedrom. Jeden z nich( himalajski odm. aurea), co zimę mi przemarza, zastanawiam się czym go okryć czy może wysadzić do donicy? Może liśćmi go przykryć?
Zapytam, może ktoś z Was ma doświadczenie z cedrem libańskim ,, Atlantica Aurea''? Nie zauważyłam aby latem przypalały mu się igły. Ma gdzieś 4 -5 m. Czy on może wymarznąć bardziej niż libański odm. glauca? Wiadomo, od lat mamy łagodne zimy ale czuję, że ta zima może być mroźna.
Zapytam, może ktoś z Was ma doświadczenie z cedrem libańskim ,, Atlantica Aurea''? Nie zauważyłam aby latem przypalały mu się igły. Ma gdzieś 4 -5 m. Czy on może wymarznąć bardziej niż libański odm. glauca? Wiadomo, od lat mamy łagodne zimy ale czuję, że ta zima może być mroźna.
-
- 1000p
- Posty: 1933
- Od: 13 sie 2009, o 18:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Cedr himalajski, libański i szydlica japońska
Limetka ja ma takiego cedra w posiadaniu . Rośnie u mnie czwarty sezon ale mój ma dopiero 2m i rośnie bardzo powoli . Przez pierwsze dwie zimy okrywałam go ale ostatniej nie bo nie było zimy . Najgorsze są pierwsze dwa lata po posadzeniu dopóki się nieaklimatyzujące . Ważne jest tez aby okrywać jak są jeszcze bardzo młode . Chociaż u nas w Szczecinie zimy są dość łagodne tak więc nie powinno być z nimi problemu .
Miałam kiedyś Cedr libański 'Glauca pendula ' ale go zmarnowałam za długo stał w donicy i parę razy go przesuszyłam więc mi zimy nie przetrzymał . Tak więc nie tyle ostre zimy im nie służą ile sucha zima zresztą jak innym roślinom .
Miałam kiedyś Cedr libański 'Glauca pendula ' ale go zmarnowałam za długo stał w donicy i parę razy go przesuszyłam więc mi zimy nie przetrzymał . Tak więc nie tyle ostre zimy im nie służą ile sucha zima zresztą jak innym roślinom .
-
- 100p
- Posty: 132
- Od: 1 sty 2015, o 23:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cedr himalajski, libański i szydlica japońska
Evastyl, glauca pendula odm. libańska rośnie wolno. Jak się go przesuszy a jest w gruncie żółkną mu igły od pnia. A odmiana Aurea ponoć wolniej rośnie od gatunku, a za to jaka jest piękna. Jesienią dosadziłam jeszcze 2 okazy takie. Raz po wichurze jeden z nich przewrócił się i od tej pory dałam im po 2 paliki. Zauważyłam, że duże drzewa wolniej i trudniej się przyjmują. Na wiosnę zrobię zdjęcia. Pod nimi rosną różę okrywoe białe, też ładnie to wygląda. Warto je mieć, bo świerki, sosny to już taki nudny krajobraz. Tej zimy podjęłam decyzję, że oddaję 2 świeki kłujące, póki są jeszcze małe a w ich mieksce pójdą cedry Swierk swoim systemem korzeniowym talerzowym nie pozwala na rozwój roślinom pod sobą. Poza tym cedry są odporne na szkodniki i nie straszna im żadna mszyca, ochojniki, przędziorki itp Na wiosnę warto im dać węgla trochę.
Cedrzyńce, Cyprysy oraz Cedry- zimowanie w gruncie- wasze doświadczenia
Witam
Posadziłem sześć cedrów himalajskich zwyczajnych rzekomo odporność do -21. Słyszałem, iż odmiany Karl Fuchs, Polar Winter, Eis Regen oraz Kaszmirski (odporność do minus 30) dobrze znoszą nasze mrozy.
Jakie są wasze doświadczenia również z Cedrzyńcami i Cyprysami (nie Cyprysikami)?
Posadziłem sześć cedrów himalajskich zwyczajnych rzekomo odporność do -21. Słyszałem, iż odmiany Karl Fuchs, Polar Winter, Eis Regen oraz Kaszmirski (odporność do minus 30) dobrze znoszą nasze mrozy.
Jakie są wasze doświadczenia również z Cedrzyńcami i Cyprysami (nie Cyprysikami)?